Kurcze a tak czekalam na dobre wiesci.
Przykro mi bardzo
ale musisz być dzielną! Ktory to byl transfer ? Ja też już bylam zalamana.3 razy I nic
myśle Boże dopomóż I zawierzyłam wszystko jemu..
I cudem dotrwałam do tego etapu jak nigdy. Wiec tez zaufaj Temu na Górze I Bedzie dobrze
Nie wiem jak wyniki,bo juz nie powtarzałam zeby sie nie nakrecac a I kasa ucieka na te badania I wszystko, ja juz taka splukana.ale samopoczucie takie sobie ospała blada brzuch pobolewa. Wizyta w czwartek...I tez sie bardzo niecierpliwie.