Ja ogólnie jestem po 1 nieudanym
Teraz muszę zacząć od nowa niestety została mi jedna blastka 432
Teraz jej nie zabiorę ale wezmę ja z inną tak doradził mi lekarz
Szczerze to wszystko było ok wszystkie badania
Zawsze pytałam lekarza może to może to ale on zawsze wszystko jest ok
ogólnie lekarz super mało mówi ale robi dużo
miałam długi protokół 10 komórek 7 dobrych lecz zostały 3 blastki
niestety zła jakość nasienia tylko dawcy dały radę
lekarz mówił że lepiej wszystko zrobić dawcy będzie napewno lepszy wynik ogólnie bardzo dbał o mnie jak coś się działo dzwoniłam dr zawsze dZwonil jak tylko mógł
więc dr uważa że podejście było dobre ale niestety poronienie
mówił że musi się tylko na tym skupić myślę że dobrze mnie kieruje tylko to zależy od szczęścia
3 tygodnie od transferu wiem może mało ale myślałam i byłam taka szczęśliwa
No ale cóż...serce pękło

teraz najgorsze to co będzie potem i ten strach
Ja nie mam żadnej diagnozy obecnie tylko ze strony nasienia to in vitro
Mam 31 lat w sumie w tym roku więc myślę że uda się
Cała stymulacja wszystko było super badania też miałam robione przed zero negatywów
Jedyne na co mogę być zła to to że jestem młodą osobą dużo czytałam o in vitro ale w klinice w ogóle mi nie wspomnieli że są takie ciążę jak biochemiczne itp
Teraz już wiem ale zawsze mówiłam udaje się za 1 razem tyle osób ma
widzę że jest tak i tak co przypadek każda inna lecz widzę że za 1 razem to naprawdę kochane wygrały los na loterii

a jeśli chodzi o miesiączki tak mam mocne bolesne też