Kto po in vitro?

[lawendowy_sen]

Gotadora, jedź ostrożnie. Życzę Ci szerokości i przyczepności na trasie. No i powodzenia na wizytce.
Juz niedługo będziemy piły pyszną kawusię

 

[martka273]

Cześć wszystkim!czy mi się wydaje, czy jednak częściej udają się transfery z blastusiami?
Skąd bierzecie tyle optymizmu?Wanda ja mam czrnowidztwo wrodzone;-)mam już swoistą schizę.zostało 5 dni do testu.zero objawów.Chyba się poddałam.
:-(
Przepraszam,że marudzę.

 

[anna_]

Ja też powoli tracę nadzieję... ciągle mi się chce płakać jutro idę na test i chyba po wynik wyśle męża, bo nerwowo nie wytrzymam :/

 

[agapl13]

Czesc KObitki :-)

Wnada, a nie mowilam,ze to forum jest lepsze niz nie jeden seans nawet u najepzego psychologa??? Brawo!!! Wzorowa postawa!!! Od dzis relax i luzikkkk, mysl pozytywnie o maluszach w brzusiu :-)
Sony, Ty rowniez od dzis masz podobne zalecenia
Kciuki za Was dziewuszki juz zacisniete mocno, mocno &&&&&&&

Domat, juz Cie pewnie wybudzili i jestes po punkcji. Daj znac,jak poszlo i ile pobrali komoreczek. Trzymam mocno &&&&&&&&&&&

Martka, Anna, kochane, trzymajcie sie. Ten czas testowania ,chyba jest najbardziej stresujacy. Bedzei dobrze!!!!! Musi byc!!!!!

Gotadora,oczywiscie mocno trzymam kciuki za Twoja wizyte i pecholki te male i te duze ;-)

MILEGO DNIA!!!!!

 

[madzialenak]

Witam Dziewczyny

2 dni nie było mnie na forum, tyle żeście naprodukowały tekstu, że chyba nie nadrobię zaległości :-)

Witam nowe staraczki :-)

Mikino śliczna betka :-)

Domat powodzenia na punkcji, aby pobrali piękne pęcherzyki.

Sony, Wanda kciuki zaciśnięte za Wasze transfery, za chwilę będziecie w ciąży. Ja po transferze napisałam na forum, że jestem od dzisiaj w ciąży i tak zostało. Coś w tym jest. Pamiętajcie grunt to pozytywne myślenie, żadnego czarnowidztwa!!!

Anna przesyłam Ci fluidki ciążowe **************, aby beta jutro była wysoka

Gotadora, Lawendowy Sen zazdroszczę Wam dzisiejszego spotkania, mam nadzieję, że na następne już dotrę bo się za Wami stęskniłam. Miłej pogawędki Wam życzę :-)Buziaki.

Agapl jak Twoje pęcholki??

 

[Oskaa]

Martka, Anna tulkam Was mocno :* Wiem, ze ten okres się strasznie dłuży i jest stresujący, ale jeszcze chwilka. Musicie myśleć pozytywnie, bo to pomaga maluszkom. Trzymam za Was mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Domat, Wanda, Sony za Was nieustannie, no bo dziś Wasz dzień :-) &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Aduś, kurcze martwie się... odezwij się proszę

 

[agapl13]

Madzialenak, dziekuje, u mnie lekarka naliczyla wczoraj 20 pecholi w tym 2 juz maja 16mm. Te dwa lekarka mowila,ze juz troche za duze jak na ten dzien stymulacji. Zmniejszyla mi dawke gonalu do 112,5 i maja teraz do poniedzialku spokojnie dojrzewac. Jutro kolejna wizyta. Zobaczymy jak sie sprawa rozwija ;-) Najbadziej, to sie boje wynikow meza, bo on ma mizerne zolnierzyki. Bierze witaminki ale ,czy to cos pomoglo, nie wiem. Ostatnio tez bral a rezultat i tak byl nienajlepszy.

A Ty jak sie czujesz???

 

[madzialenak]

Martka wiem, że jest ciężko ale staraj się myśleć, że się uda. Od samego początku trzeba myśleć pozytywnie bo powiem Ci, że można zwariować zamartwiając się czy beta będzie pozytywna, później czy będzie pęcherzyk ciążowy, czy będzie serduszko a nie puste jajo i później co miesiąc stres przed usg czy dzidzia się dobrze rozwija.
Uda się!!!! :-):-)

 

[agapl13]

Adus, faktycznie daj znac, bo sie martwimy :-(

 

[madzialenak]

Agapl to ładna liczba pęcherzyków, niech teraz ładnie rosną i doganiają te 2 duże. Myślę, że witaminki pomogły i żołnierzyki spełnią swoje zadanie za co bardzo trzymam kciuki. Ty jesteś ze "starej naszej ekipy" i jestem pewna, że tym razem to Twój czas i musi się udać. Bardzo Ci kibicuję.

U mnie ok, kaszlę coraz rzadziej, staram się jak najwięcej leżeć i odpoczywać. Czekam z utęsknieniem na kolejne usg 4.02, jak po nim będzie wszystko ok to zacznę normalnie funkcjonować bo na razie cały czas się boję, że kosmówka znów zacznie się odklejać.