reklama
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Gertruth, opiniami się nie przejmuj. Najważniejsze, żeby byli skuteczni. I grunt to pozytywne nastawienie.
Ja zdania nie zmienię na temat Invikty, a dokładniej prof Ł., bo zrobił więcej złego niż dobrego. A mianowicie zawdzięczam mu spadek mojego AMH prawie o 1/3. I weź tu zaufaj bezgranicznie lekarzom...
Ja zdania nie zmienię na temat Invikty, a dokładniej prof Ł., bo zrobił więcej złego niż dobrego. A mianowicie zawdzięczam mu spadek mojego AMH prawie o 1/3. I weź tu zaufaj bezgranicznie lekarzom...
Hej dziewuszki, mam pytanie jakis czas temu ZosiaK wkleila informacje o witaminkach mineralach i innych suplementach ktore moglyby pomoc staraczkom. Nie moge teraz namierzyc tych info. Pamietacie mniej wiecej keidy to bylo????? albo macie gdzies te informacje??
Zuzia2011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2010
- Postów
- 958
Hej dziewuszki, mam pytanie jakis czas temu ZosiaK wkleila informacje o witaminkach mineralach i innych suplementach ktore moglyby pomoc staraczkom. Nie moge teraz namierzyc tych info. Pamietacie mniej wiecej keidy to bylo????? albo macie gdzies te informacje??
Elala nie wiem dokladnie czy o tego posta ci chodzi ale ja sobie go zapisalam wiec prosze teraz moge pomoc https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/kto-po-vitro-26936/index2441.html#post9010024 jesli link sie nie otworzy to bylo to na stronie 2441
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Elala, czy o to Ci chodziło???
hejka wpadłam na chwilkę ale przeczytalam tylko kilka ostatnich postów.
Nie wiem dziewczynki ile osób tyle opini ja tez uważam że z witaminami nie przesadzać, ale pragniemy nic nie przeoczyć, pomóc sobie ja np, brałam dodatkowo selen (bo przy mojej niedoczynności i podejrzeniu Hashimoto tak mi kazała endokrynolog). Brałam też cynk i nie słyszałam żeby on miał niejako szkodzić. Koenzym Q10 i witaminy B6 i B12, C w dawce 1000 do pozytywnego testu, magnez. Oczywiście folik to podstawa i najlepiej brac nawet 3 m-ce przed zajściem w ciąże.
KrolowaFal - II krechy są w 100%, a mężowi zafunduj okulary
lawendowy_sen - ja biorę Lutinus 3x1 (po 100mg) i w pudełeczku był aplikator, powiem Wam,że to świetna sprawa. szkoda, że do zwykłej luteiny nic takiego nie ma
A teraz mam pytanie do dziewczyn już zaciążonych: czy po pozytywnym wyniku pobolewał Was brzuch ? Bo mnie czasem pobolewa zazwyczaj np. wieczorem jak ide spac albo w dzień tak np. z 5 min. Ja to pobolewanie uważam za dobry znak wręcz martwię się,że może za mało mam tych pobolewań(gdyż wtedy macica się powieksza). A co z bolącymi piersiami ? mnie bolały bardzo ale teraz raczej przestały są jedynie trochę powiększone i boję się,żeby to nie był zły znak. Kolejna betkę robię w piatek.
Dzięki za dwie krechy. Mój mąż to w ogóle patent jeden. Wczoraj nie mogłam napisać dokładnie bo patrzył mi przez ramię. Wołam go bo po 1 min zaczęła się krecha pojawiać. Przychodzi, patrzy na ten test i nic. W końcu mówi "gdzie ta druga kreska?" Ja do niego "na prawdę nie widzisz?" potem wyjaśniłam, że ta druga nie musi być tak widoczna jak ta pierwsza. I mówię do niego "a ty się czego spodziewałeś? fanfarów czy policyjnego koguta?" A on nie bagatela "czegoś w tym stylu". Normalnie ręce opadają.
Moroni mnie bardziej brzuch pobolewał po pick-up i transferze niż teraz. Tak samo cycki. Tak na prawdę nic mnie nie boli. Gdyby nie test i beta to bym powiedziała dzień jak codzień. Dopiero jak się wczoraj mocno do męża przytuliłam to zabolały cycki. Dzisiaj robiłam bete do ostatniej weryfikacji. Jak wyjdzie prawidłowa to rozważymy rozgłaszanie wieści wszem i wobec. Ale zobaczymy.
reklama
retiolandia
Fanka BB :)
Aaa, miałam dziś druga werkę musze czekac do 15 chyba się przekręce. Ciekawa jestem co wyjdzie .
Podziel się: