reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Witam wszystkie staraczki i bardzo trzymam kciuki, dziewczyny zyczę wytrwałosci i kazdej z osobna wymazonych szczęść.
Pozdrawiam
Mama cudownych bliźniaków.
 
reklama
matram - to bardzo skomplikowane to FAMSI - mam nadzieje, że przyniesie Wam szczęście!!!!!! kiedy transfer??

madzialenak - cieszę się, że moja historia podnosi na duchu ;)
a Maja aż taka chętna do pomocy to nie jest - chociaż obiecała, że będzie myła naczynia po maluszku ;) ale tak to sie przekomarzają z Adamem które co będzie robić ;) sama ciekawa jestem jak to będzie ;) ale oboje zapowiedzieli, że brudnych pieluch nie tkną :-D

powiem Wam, że MM cały czas bierze Androwit, juz od dłuzszego czasu... i w tym roku od kwietnia zmieniłam trochę nasza dietę - do pracy jemu i sobie robiłam sałatki ze świerzych warzyw (ogórek, pomidor, sałata, kiełki) plus wędzony łosoś albo makrela.... do tego ja sama zaczęłam brać falvit na zmianę z innymi tabletkami z luteina i zieloną herbatą... po zimie byłam trochę wyczerpana, bo zmieniałam prace od marca i to mnie sporo nerwów kosztowało... więc stwierdziłam, ze jak będe tak osłabiona to na pewno sie nie uda... i nie wiem, może jakoś wszystko razem sie złożyło i sie udało...

to jeszcze Wam powiem o koleżance z innego forum, która miala chyba ze 2 czy 3 nieudane INV, więc zdecydowali się na adopcję i adoptowali córeczkę,,, jakis rok później słuchajcie zaszła w naturalna ciążę i urodziła chłopca, który teraz już ma ponad pół roczku ;) ja jakoś tak wyluzowałam i stwierdziłam, że nawet dziewczyny które sie starają po 8 lat zachodzą w ciążę, więc pewnie i moja kolej przyjdzie któregoś dnia ;)

lilonka - odzywaj się po USG koniecznie!!!!

Roxi - czekam z kciukami zaciśniętymi!!!!!!
 
agula - transfer mamy 27 o 13.45 więc jeszcze 3 dni muszę wytrzymać, ale jeszcze trochę i wróci mój M z pracy i nie będę miała czasu na rozmyślanie. Cieszę się, że tu trafiłam, i że są takie osoby jak Ty, które dają nadzieję, że nawet po latach można doczekać się najdroższego skarbu jakim są dzieci.
 
powiem Wam, że MM cały czas bierze Androwit, juz od dłuzszego czasu... i w tym roku od kwietnia zmieniłam trochę nasza dietę - do pracy jemu i sobie robiłam sałatki ze świerzych warzyw (ogórek, pomidor, sałata, kiełki) plus wędzony łosoś albo makrela.... do tego ja sama zaczęłam brać falvit na zmianę z innymi tabletkami z luteina i zieloną herbatą... po zimie byłam trochę wyczerpana, bo zmieniałam prace od marca i to mnie sporo nerwów kosztowało... więc stwierdziłam, ze jak będe tak osłabiona to na pewno sie nie uda... i nie wiem, może jakoś wszystko razem sie złożyło i sie udało...

to jeszcze Wam powiem o koleżance z innego forum, która miala chyba ze 2 czy 3 nieudane INV, więc zdecydowali się na adopcję i adoptowali córeczkę,,, jakis rok później słuchajcie zaszła w naturalna ciążę i urodziła chłopca, który teraz już ma ponad pół roczku ;) ja jakoś tak wyluzowałam i stwierdziłam, że nawet dziewczyny które sie starają po 8 lat zachodzą w ciążę, więc pewnie i moja kolej przyjdzie któregoś dnia ;)

l
Agula takie posty się czyta z łezką w oku i nadzieją w serduszku. A czy u Was problemem były może nasionka Męża?
 
roxii zrobiłaś betę??

elala ponieważ mam dłuższe cykle myślę, że transfer mojej jedynej śnieżynki będzie w pierwszym tygodniu września

agapl fajnie, że prawie w tym samym czasie podejdziemy do crio. Razem raźniej :-)

tosia masz racje, takie historie jak u aguli czyta się z łezką w oku. A wiara, że i nam się uda jest jeszcze mocniejsza.

matram to tylko 3 dni, zobaczysz jak szybko zleci
 
Ja Wam też opowiem historyjkę:
Znajomi mojego męża nie mieli szans na naturalną ciąże w związku z czym zdecydowali się na in vitro, nie wiem dokładnie po ilu nieudanych próbach udało się i wszystkie 3 transferowane zarodki przyjęły się i po 9 miesiącach urodziły się zdrowe trojaczki. Po narodzinach wiedząc , że nie mają szans na naturalne poczęcie w ogóle się nie zabezpieczali i wyszła surprise - ciąża naturalna w wyniku, której urodziła się zdrowiutka dziewczyneczka. Teraz mają czwórkę straszliwych rozrabiaków. :-)
 
madzielanek -piekne historie. Wierze w to ze niedlugo i nasze losu beda rowniez dodawaly nadziei parom borykajacym sie z bezplodnoscia.
Jak fajnie ze juz za kolka dni bedziesz miala swoje malenstwo.

Roxi - gdzie jestes???????????
 
reklama
Roxii, nam przepadla, no. Roxii odezwij sie, bo my tu nie tylko siedzimy jak na szpilkach ale tez sie martwimy co z Twoja beta kochana????

Madzielanek , az mi ze wzruszenia przeszly ciarki. Piekna historia. Znajomi nie mieli nic a teraz 4 do kochania. W tym jedno dzieciatko z naturalnej ciazy. Niesamowite. :-)
Madzialenek, pewnie ,ze fajnie. Bedziemy prawie razem przystepowac do crio. Zawsze razniej ;-)
 
Do góry