reklama
Bety72
Fanka BB :)
sakmi1 ja ja dwa dni przed punkcją i w dniu punkcji brałam dodatkowo antybiotyk Unidox ale tylko przez te 3 dni. i standardowo medrol 2x1/2 (rano i w południe) a od następnego dnia do dzisiaj duphaston 3x1, luteina 3x2 i folikno i medrol dalej w tej samej dawce.
Bety72
Fanka BB :)
miliaa u mnie dwa dni przed punkcją wzięłam zastrzyk z pregnylu o 19 (niedziela) z we wtorek o 8 rano miałam punkcję. Pielęgniarki zapraszają Cię do pokoiku gdzie się przebierasz i po punkcji odpoczywasz, dają ci takie ładne zielone koszulki z i paputki. Ściągasz wszystko oprócz stanika. Potem zapraszają Cuię na stół operacyjny ( ginekologiczny samolot), wbijają wenflon oczywiście anestozjolog i lekarz już są, No i dają Ci dawkę usypiacza i po około 15-20 minutach budzisz się na łóżku i tam co najmniej godzinę leżysz. Ja miałam dobrze bo byłam w pokoiku sama i zawołali do mnie męża żeby posiedział ze mną. Później kilka razy Cię pielęgniarka odwiedza kontrolując Twój stan. Na koniec miałam wizytę u lekarza, który wyjaśnił mi co robił i ile udało się pobrać komórek i jak mam dalej postępować no i kiedy transfer. No i zapomniałam jak mąż ze mną siedział to zawołali go aby oddał swoje żołnierzyki na pole walki :-) Mam nadzieję, że Ci nie zanudziłam jak coś to oisz na gg 5276814
Ostatnia edycja:
dzieki wielkie za odpisanie, w sumie to jakos mnie to nie uspokoilo szczegolnie, ale chyba juz bardziej gotowa na to nie jestem...tylko to mi sie nie miesci w glowie, jak to zrobic bez seksu...:-) a w ogole seks po punkcji wchodzi w gre czy bylyscie totalnie wyposzcone? jezeli tak to ile?
palu...mnie tez przeraza troche ta chemia, ale skoro tylko kobiet przez to przeszlo i zyje, to moze i my damy rade?:-) ty na jakim etapie jestes?
palu...mnie tez przeraza troche ta chemia, ale skoro tylko kobiet przez to przeszlo i zyje, to moze i my damy rade?:-) ty na jakim etapie jestes?
czarnykot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2011
- Postów
- 572
Trzymam kciuki za wszystkiw betkujace dziewczyny dzisiaj Niech wszystkie zobacza upragniony wynik !!!!! Przy okazji napisze,ze 11.12 urodzilam synka przed cc. Maluch jest cudowny,najwspanialszy na swiecie i najsliczniejszy Oczywiscie podobny do tatusia Troche broi od samego urodzenia,dlatego musimy byc w szpitalu,ale wszystko jest pod kontrola i mam nadzieje,ze niedlugo wyjdziemy do domku. Pozdrawiamy
reklama
Podziel się: