Kto po in vitro?

[sakmi1]

Witam was
kosik - to ty już po transferku trzymam kciuki
ja dziś byłam na usg i na badaniach progester. lh itd. niestety w poniedziałek nieaktualny, dopiero w środę wiec prosze trzymajcie za mnie kciuki bo boję sie strasznie jak te moje eskimoski sie dostosują. hmmm ale ten czas nas męczy.

 

[Aisha_23]

sakmi 3mam kciuki najmocniej jak sie da!!!!!!
danii ja czekam do wtorku, jak juz tyle wytrzymalam to te 3 dni jakos zleca.

 

[Magdusia 31]

No dziewczyny 13.12 już niedługo-trzymam kciuki
Sakmi bedzie dobrze

 

[Bety72]

Isia25 prowadzi mnie dr Gizler

 

[Bety72]

danii ja też czekam bo 13-stka jest naprawdę szczęśliwa
Dziękuję Wam wszystkim za kciuki i też za Was trzymam mocno:-)

 

[tarji]

Czesc dziewczyny, tarji 3mam kciuki, bo in vitro dla samotnych to dobry pomysl, tak uwazam
U mnie humor z dnia na dzien coraz gorszy cholewka... tak jak ty Bety ostatnio luteina weszla jakos wlasnie luzno...do tego piersi praktycznie nie bola, no troszeczke, bole jak na @. Chce juz ten cholerny wtorek, chce po prostu wiedziec....

Dziękuję ślicznie, Aisha. Ja czytałam opinie, że to bardzo egoistyczne, ze strony tych kobiet, bo świadomie chcą miec dziecko, bez ojca...

tarji - dla samotnych jak najbardziej mozesz se insemke zrobic. o ile jestes cala i zdrowa po prostu korzystasz z banku nasienia ktory jest tani i tyle... pozniej to juz czekanie na betke

Lolitka, masz może więcej info na ten temat?

Tarji, uważam,że to dobry pomysł, życzę Ci powodzenia, gdybym musiała też bym tak postąpiła

Dziękuję Danii. Cieszę się, że spotkałam się z takim ciepłym podejściem.

 

[Aisha_23]

tarji jesli bym musiala i bym wiedziala ze sobie poradze tak samo bym zrobila Zycze powodzenia i 3mam kciuki zeby sie udalo!

 

[Magdusia 31]

tarji ja też nie mam nic przeciwko temu żeby samotna kobieta dzięki inseminacji czy in vitro zaszła w ciążę- sa rózne sytuacje zyciowe jak np.brak odpowiedniego kandydata na ojca czy zawód miłosny,a pragnienie dziecka jest tak wielkie , to dlaczego nie?

Dziewczyny testujące 13-ego macie jakieś objawy?????
Miłej niedzieli !

 

[juditka]

hej

dziewczyny '13'tki podziwiam Wasza determinacje w trzymaniu sie terminu! Ja nie bylam tak grzeczna i testowalam juz w 6 dobie po transferze powodzenia i z niecierpliwoscia czekam na wiesci.

tarji - wiesz, to jest nie tak proste jak by sie wydawalo, ja osobiscie mysle ze trzeba byc niezwykle odwazna osoba aby zdecydowac sie na taki krok. Srodowisko niestety nie toleruje wielu rzeczy, i pewnie bedziesz musiala sie zmagac z plotkami oraz zyczliwymi inaczej. Poza tym masz racje, wielu tez mysli ze jest to egoistyczna pobudka, poniewaz matka nie mysli o tym jak bedzie sie czulo dziecko wychowujac sie bez ojca. Mysli tylko o zaspokojeniu swojej potrzeby, pragnienia. Dochodzi rowniez kwestia co powiedziec dziecku jak dorosnie? Nie wiem kto jest Twoim ojcem? Mimo tych niuansow moje zdanie jest jak najbardziej na TAK. Bo kto zagwarantuje kazdej z nas ze nasi partnerzy nas nie zostawia? Mamy na to gwarancje? Zycie jest tylko zyciem,wiele par rozstaja sie po urodzeniu dziecka, ba nawet w ciazy. Popieram calkowicie twoj pomysl, zycze ci ogromnie duzo sily i aby wszystko ulozylo sie tak jak chcesz. Bo to twoje zycie i nikt go za ciebie nie przezyje, wiec niech kazdy trzyma nos w swoim talerzu zupy. Jesli kazdy interesowal sie swoim zyciem tyle samo co interesuje sie zyciem innych to bylo by dobrze na swiecie pozdrawiam

 

[alaT]

tarji- ja rowniez nie mam nic przeciwko temu aby samotna kobieta zaszla w ciaze dzieki in vitro lub iui. Mysle,ze gdybym nie miala Meza rowniez zdecydowalabym sie na ten krok. To bardzo dobra decyzja !!!
Nie przejmuj sie w przyszlosci plotkami, opiniami innych ludzi.
Zycze powodzenia :-)


"Jeśli przebywasz ciągle z tymi samymi ludźmi, to stają się oni w końcu częścią twojego życia. A skoro są już częścią twojego życia to chcą je zmieniać, bo ludziom wydaje się, że wiedzą jak powinno wyglądać twoje życie, nikt jednak nie wie jak powinien przeżyć własne... "

— Paulo Coelho