reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dorcia Przykro mi bardzo...

Kochane ja bym z WIELKĄ CHĘCIĄ chciała mieć w narkozie,ale u mnie tego nie robią:-( Tylko na tabletkach,i z tego co doczytałam to sporadycznie robią to pod narkozą.Zastanawiam się jakie są ku temu wskazania:mysli:
 
reklama
bunka ale Twoja córa ma bujną czuprynę:)niesamowite:):):)...co do punkcji niestety albo stety ja miałam w narkozie i dzięki Panie Boże bo bym zjechała pewnie:):):)Ja po histeroskopii w znieczuleniu to teraz do opatrunku na palec wołam o narkozę.....A mam jeszzce pytanko do Ciebie...bo widzę że córa ma 7 miesięcy...od którego miesiąca możesz podchodzić ponownie>>??Tzn. od ilu miesięcy po porodzie??

U nas jest taka sytuacja,że mieliśmy już zaczynać ivf,gdy zdarzył się cud i zaszłam naturalnie w ciążę:)
A w sygnaturce moja córcia ma 1 rok i 7 miesięcy:):):)
 
bunka ja Ci życzę żeby znowu zdarzył się cud!!!
Lula tak jak wcześniej pisano nie ma co się doszukiwać objawów, 3mam kciuki!!
Minie to ostro się wzięłaś za siebie :-) ja narazie stosuje zasadę MŻ (mniej żreć :-D)
 
hej dziewczyny ,witam nowe forumowiczki
upsa jak kochana się czujesz?
dorocica strasznie mi przykro ...tulę mocno wiem co czujesz przechodziłam to samo....Minie a na jakiej Ty diecie?

lolitka bo psy to wariaty ,moja mała jest ale jak leże to nie przejdzie na około tylko musi zawsze mi po brzuchu przeleść ....

ja dzisiaj mam 7dpt i mam kryzys ,żadnych objawów,nic czasem brzuch zakuje ,trochę jakby od wczoraj w dół mnie ciągnie......na sikańca za wcześnie a do soboty skonam ...masakra ,że nie ma czegoś co wcześnie mówi,że się jest albo nie ;-)
 
lula

z tymi kosmetykami jest tak.... chyba nigdzie nie znajdziesz zadnych badan naukowych typowo pod katem szkodliwosci kosmetykow po transferze. na moja logike po prostu istnieje podejrzenie ze tak jak gdy juz jestes w ciazy wiele kosmetykow nie mozna uzywac ze wzgledu na potencjalne zle dzialanie na dzidzie, to po punkcji i transferze chodzi o niby chemikalia ktora sa w tych kosmetykach i moga tak samo zaszkodzic rozwojowi zarodka.....

ale napewno nie jest tak ze jak uzywasz kosmetykow to ci sie nie uda... po prostu sa jakies tam deliktnie podejrzenia - a nie naukowe fakty. stad tez na wszelki wypadek sie dmucha na zimne i zaleca nie uzywac
 
dzieki lolitka :)
To ja w takim razie nie będę zrezygnowała z kosmetyków skoro nie ma konkretnych faktów. Myślę sobie, że tak naprawdę jest teraz tyle szkodliwych rzeczy, że już nie sposób temu wszystkiemu zapobiegać. Trzeba się chyba przystosowywać i ewoulować tak by to na bieżąco jakoś organizm zwalczał. Oczywiście w ramach zdrowego rozsądku...
A tymczasem pozostaje czekać... Nie mam mrozaczków :(
 
zuzanka na zadnej...
ale uwazam na to ile i co jem,
no i zaczelam wspomagac sie linea..inaczej bym jadla i jadla i jadla..wyciszacz dziala jak nic...
trzymam kciukasy za ciebie!!
 
zuzanka wiem co teraz przeżywasz... dni się ciągną, a Ty chciałbyś już wiedzieć ahhh musisz przerwać to... musi być w końcu dobrze
lula
ja też nie mam mrożaczków i trochę mnie przeraża ta cała procedura od nowa ale nic na to nie mogę poradzić. Życzę powodzenia żeby się udało
 
reklama
upsa mnie to chyba najbardziej przeraża ta perspektywa odczekiwania kolejnych dwóch-trzech cykli do następnej stymulacji. Taka bezczynność... No ale jak mówsz - nic na to nie poradzimy...

Dziewczynki, jestem juz na 67 stronie tego wątku :)
 
Do góry