reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Witam Was,
Mam pytanko trochę głupie ale jak się mówi kto pyta nie błądzi a więc czy leki które zażywam doustnie tj.duphaston, estrofrn ,encorton, mogą uczulać mam takie dziwne uczucie w miejscach intymnych od czasu do czasu coś mnie tam zakuje i tak lekko piecze miałam tak jak zażywałam luteinę dopochwową i teraz lekarz przepisał mi dupahaton.
Malgosiaka sama jestem ciekawa jak długo trzeba jeszcze zażywać leki po udanym transferze.Pozdrawiam życzę miłego dnia.
 
reklama
mirela

moze piec gdy masz alergie. mozna zamienic dowcipna lutke na doustna. wiecej jej trzeba brac wtedy bo wchlanialnosc mniejsza, ale dzialanie to samo

mloda
no kregoslup to moze siadac, nie ma co. ale fajowo... 16 kg zywej wagi do noszenia hehehe
u mnie bez zmian. zobaczym co los przyniesie
 
Ja też zastanawiałam się jak długo brac leki. Obecniebiorę Acard (1x1), Encorton (1x1x) oraz Duphaston (3x1). Na karcie informacyjnej po transferze mam napisane że duphaston do 8 tygodnia ciązy. Dlatego na pewno biorę wszystko do dnia wielkiej próby. Tymczasem siedzę sobie w domku, relaksuję się, czytam ksiązki i staram się mysleć do moich dwóch kruszynek. Chociaż wydaje mi się to takie nierealne że mogłoby nam się udać. Od czasu do czasu zaglądam do szuflady aby spojrzeć na zdjęcie dwóch dzielących sie komóreczek. Gdyby nie to prawdopodobnie bym uwierzyła że wszystko to wymyśliłam. Nie mogę uwierzyć że są we mnie. Boję się nawet marzyć aby zostały dłużej..
 
Witam wszystkie forumowiczki !!!
Dużo tu nowych staraczek. Nie odzywam się, ale czytam Was przynajmniej raz na 3 dni i jestem ze wszystkim na bieżąco. Czekam aż zaczną sypać się dobre wieści jedna po drugiej. Małgosiaka (GRATULUJĘ!!!) rozpoczęła dobrą passę i czekam na więcej. Jestem cały czas z Wami. Trzymam kciuki za Was wszystkie i za każdą z osobna. Przesyłam dobre fluidki :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
 
Witajcie dziewczyny,

Lusia82, dziękujemy za fluidki, na pewno się przydadzą a Tobie życzę szczęśliwej drugiej połowy ciąży.
U mnie dziś 6 dpt i miałam jakieś różowawe jednorazowe plamienie.To wróży na obie strony i nie wiem czy mam już się nastawiać na porażkę.Łudzę się, że przy takiej dawce progesteronu jaką teraz przyjmuję (2 x 400mg w czopkach) nie są to takie plamienia jakie czasem mam przed @ ...
 
hej dziewczyny
bylam dzisiaj u lekarza i w poniedzialek mam jechac znowu na kontrole bo endo nie jest jeszcze takie jak ma byc, zwiekszona mam dawke PROGYNOVA i oczywiscie pobrali mi dzisiaj krew na progesteron wiec w poniedzialek sie dowiem co i jak...
najprawdopodobnie po transferze takze bede brala clexane... mam nadzieje ze sie teraz uda

lusia
GRATULUJE :)))

anja
ja gdzies czytalam ze takie krwawienie jednorazowe moze sie zdarzyc przy zagniezdzaniu (przyklejaniu) zarodka ale to pewnie wiesz... wiec niestresuj sie na zapas trzymam kciuczki :)))

dodora
co tam u Ciebie??? a tak w ogole to gdzie Ty zniklas :)))

pozdrawiam WSZYSTKIE
 
Witam wszystkie KSI teraz piszę raczej rzadko ale czytam na bierząco!!!gratulacje dla przyszłych mamusiek i oczywiście powodzenia całej reszcie staraczek!!!u mnie powolutku,jestem po wizycie u lekarza i dostałam dzisiaj zastrzyk z diphereliny...a od 2dc mam brać progynowe...narazie tyle i w 14dc usg...także przygotowuję się powoli bardziej psychicznie bo ciągle jakoś ciężko zapomnieć o tym co było...








 
WITAM WSZYSTKIE STARACZKI

LUSIA-ściągnęłam Cię myślami.... bo czytam to forum ciągle a ciebie, nie ma i nie ma......ja nadal nie wiem co rosnie w moim brzuchu, bo nie chce się ujawnić? a powiedz mi czujesz ruchy, bo u mnie z tym marnie i martwi mnie to ....dobrze że wizyta w piątek, bo bym chyba zwariowała, miesiąc czekania do kolejnej to jakaś masakra.....

gratulacje dla tych którym się udało i kciukasy za przygotowujące się lub testujące



 
reklama
hejka :) mi mi - dziekli za pamięć , u mnie chyba transferku jednak nie będzie bo jakoś mi się jajko zbuntowało i nie chce rosnąć a jak wiadomo brak owulacji ioznacza brak transferku , nie miałam z tym problemu ale jak widać wszystko może się zdarzyc i popsuć nasze plany. także póki co czekam. mi mi trzymam kciuki za ładne endo i caaaałą resztę :) dziewczynek KSI :)))
 
Do góry