reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Strzyga1983
Będzie dobrze. Mój mąż jako dziecko a właściwie w na początku okresu dojrzewania też przeszedł chorobe nowotworówą i chemię i naświetlanie. Też myślieliśmy, że jest bezpłodny ale okazało się,że nie. Coprawda nasienie to nie rewelacja i jest tylko 5% o prawidłowej budowie. Z nadzieją podchodzimy do in vitro już za parę miesięcy.
Buziaki
 
Ostatnia edycja:
reklama
strzyga
7 mrozaków, co tu sie ma nie udac!
jak lolitka pisze, ze mozna bete dzis to znaczy, ze mozna. jakbys jeszcze nie wiedziala ona jest naszym invitrowym guru i specem. sluchamy jej bardziej niz naszych lekarzy bo na ogol ma czesciej racje niz oni!
 
Wtam Dziewczynki.
Ja juz po transferze. Niestety z ogolnej sumy 12 jajeczek zostalo nam dzisiaj tylko 3. Jeden dostalismy "do domu" a 2 zamrozili. Lekarz mowi, ze "z tego bedzie dziecko", ale ja sie troche podlamalam. Myslalam, ze chociaz te 5 bedziemy mieli. Te 3 co nam zostaly podobno sa bardzo dobrej jakosci. Dzisiaj, dokladnie 3 doby po pikapie moj embrionek mial 8 komorek.
Teraz do 16.06 wysiadywanie i kupa stresu. Nie wiem jak to zniose.
 
Susełka! jesteś na świetnej drodze do dzidziusia! Miałaś transfer i jeszcze ci zostały 2! Nie wiem czemu ty jeszcze marudzisz? Ciesz się z tego co masz, bo masz z czego!!! Cierpliwości i powodzenia życzę!

Beta! Faktycznie po inseminacji byłam przeziębiona, ale wtedy nic nie brałam. Dużo leżałam w łóżku i tylko mleczko. Żadnych tabletek. Trzymaj się ciepło.
A ja teraz złapałam zapalenie pęcherza i jestem na antybiotykach, ale zaraz kończę i zaczynam stymulkę.
 
Suselka
marudzisz i ochrzan sie nalezy... 3 bardzo dobrej jakosci zarodki to ladny wynik. wiadomo ze kazda chce idealnie - ale idealnie to rzadko sie zdarza. u Ciebie jest dobrze.... (Boze widzisz i nie grzmisz)
ja se pomarzyc o 3 moge, nawet o 2... a ten jeden co zostaje to cherlak.... chcesz sie zamienic?

jestes w ciazy i zachowuj sie odpowiednio no ! dbaj o siebie i malca, badz pozytywna bo skoro bardzo dobrej jakosci to duze szanse sa
 
Witam Wszystkie Szczęśliwe przyszłe mamy.

Tak sobie siedzie i czytam i bardzo wam wszystkim zazdroszczę !!!

Ja odebrałam właście wyniki bta i niestety dzidzi nie będzie. Najgorsze jest to że to już mój 2 transfer. NIEUDANY.
Pierwszym razem podali mi dwa pięknie podzielone zarodki, miało być dobrze, podobno miałam wszystko książkowo, śluzówkę12mm, wszystko super i co... Nic ciąża niby była ale bardzo słaba.W 15 dniu miałam 36 bety, no i poleciało na koniec 3 tygodnia. Teraz był drugi raz, też wszystko super i co.....Nic dziś 15 dzień, beta 1 czyli totalny brak ciąży.
A najgorsze jest to że nie mam już nawet jednego mrozaczka (miałam tylko 3 dobe z 28 wyjętych !)
Pech czy przeznaczenie? jestem po prostu załamana!
Widocznie nie jest mi dane mieć dzidzie, ale wam moje kochane życze samych dobrych wiadomości.
Pozdrawiam.
 
Milena

IVF to totolotek.
Ja tez ksiazkowa.... i tez mrozaczkow nie mam bo slabeusze moje wsie
trza probowac jesli sie ma kase....zalamuje sie kazdy - bo jak sie tu nie zalamac. trza se poplakac pare dni bo dobrze na oczyszczenie oka robi ale potem sie dzwignac tez szybko trzeba

na pocieszenie - dotychczasowa rekordzistka o ktorej czytalam miala 32 ivf..... i ten 32gi byl szczesliwy. ZAWSZE WARTO PROBOWAC.....
 
Lolitka - Bardzo Cie przepraszam, oczywiscie nie mam co marudzic, ale wiesz jak to jest - stres i wszystkie watpliwosci, pozatym kwestia kosztow tez nie jest bez znaczenia. Tak bym chciala, zeby sie udalo.
Z tego wszystkiego nie pomyslalam, ze ktos moze byc w naprawde beznadziejnej sytuacji i jak to czyta to mu sie noz w kieszeni otwiera.

Sorki:zawstydzona/y:

Juz sie biore w garsc.
 
Nie ma za co przepraszac... no cos Ty...
ja chce tylko zebys sie cieszyla bo Twoja sytuacja jest dobra. podalam siebie dla kontrastu zeby Ci uzmyslowic ze inni maja znacznie gorzej.....
wiem ze stres...juz 3 razy przez to przechodzilam.... i wiem ze dodatkowo cisnienie powoduje kasa, bo koszty niemale... ale u Ciebie duze szanse....nie pottrzeba Ci 12 zarodkow, czy 10.... potrzeba 2-3 ktore beda dobre, a u Ciebie sa doskonale. wiec potencjal na 2 dzieciaczkow juz masz.... reszta to wola Boga

ciesz sie kobito....
 
reklama
susełka - bądź pozytywnie nastawiona bo to połowa sukcesu ! nic się nie stresuj , łatwo sie mówi , wiem bo też to przeżylam i reszta dziewczyn też , no niestety znamy to uczucie , musisz byc dobrej myśli ...musi sie udać !!!!
------ wiecie moja koleżanka to ma lepsze nastawienie niż jej lekarz , jak on mówi : " ojjjj , niestety tym razem się nie udało P. Agnieszko :( " słuchajcie , a ona z uśmiechem na ustach " to nic panie doktorze , uda się następnym razem :) " . Podziwiam ja za takie nastawienie i staram się ją naśladować . Więc susełka , głowa do góry i wiara w nasze łobuziaki żeby z nami zostawały :) , wystarczy jeden...tak na dobry początek !!!
milena - witaj , tak jak lilitka napisała IVF to loteria , czasem tam gdzie warunki są mało sprzyjające udaje się za pierwszym razem , a czasem trzeba '' poczekać '' , życze ci siły i wiary :)
lolitka - a gdzieś ty wyczytała o tej kobiecie co próbowała 32 razy !!!!!!!! o matko , to jest dopiero desperacja
 
Do góry