czesc wszystkim, na wstępie DZIEKUJE bo dzięki wam w miarę spokojnie przeżyłam moje 2 tygodnie po transferze, w poniedzialek 13dpt zrobilam test-sikacz i wyszly dwie kreski chociaz jedna slabsza, tego samego dnia wynik bety 443
szok! po pierwsze nigdy nie widzialam w zyciu 2 kresek no i nie wiem co mam powiedziec, 15dpt czyli wczoraj zrobilam znow i kreski sa wypasione, takze kazdej z was sie uda tylko czasami trzeba przejsc przez pieklo i sie wyciszyc i wtedy jest ok, ja jestem jak wulkan ale mi tez sie udalo, co to wrazen po transferze to mialam przez 7 dni lekkie klucie tam gdzie wprowadzili moje 2 cwaniaczki, 8 dnia cisza i od 9 dnia mialam objawy jak na okres ale bez plamien, tylko mnie zawsze ciagnie prawe kolano;-)no i cycki tez ciagnely chociaz byly takie bardziej stozkowate, no i w nocy sie pocilam, siusiu latam czesto ale pije duzo, w nocy czasem wstane ale rzadko, poza tym skora sie zrobila b.gladka i ladne wlosy-cool, pytajcie o co chcecie, teraz czekam na moja drugą betę i jestem zła bo wyniki miały być dzisiaj rano -krew oddałam wczoraj rano ale niestety mieszkam w niemczech i tu pierszeństwo mają prywatnie ubezpieczeni-wkurza mnie to strasznie bo nikt ci tego nie powie a czekasz jak głupia i nie wiesz dlaczego, ok to tyle trzymam kciuki za was wszystkie!!!!! będzie OK bo nie ma innego wyjścia!!!
aha i co do in vitro i kościoła, nie słuchajcie tych bzdur, na ten temat powinny się wypowiadać jedynie osoby których on dotyczy bo reszta nie ma zielonego pojęcia, a za parę lat i tak wszystko będzie zalegalizowane i żal tylko tych małżeństw, które z szansy nie skorzystały bo ktoś im tak powiedział-straszne!!! no i nie zapominajmy że ci którzy nadal uważają że ziemia jest płaska nie powinni z domu wychodzić bo jak pechowo mieszkają na jej skraju to mogą zaliczyć lot w nieskończoną pustkę i co wtedy:-(......