reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Aga i Kahhhhaaaa

trzymam za Was kciuki i strasznie się cieszę że się Wam udało. Musi to być niesamowite przezycie usłyszeć bicie serduszka fasolki:):):):):)
 
cześć dziewczyny:-)
jestem jestem tylko na takim zakręcie życiowym...
wróciłam do pracy, chodzę na aku, która mnie wycisza (dziś nawet uciełam sobie drzemkę podczas zabiegu:-))
czekam na 16 dc bo wtedy mam zacz ąć brać duphaston a później będę czekać na @ i zaczynam transfer mroziaków....
w pracy z szefem nieciekawie, wkurza mnie a ja jego:-)
co u was???? mówcie szybciutko:-)
 
hej dziewczęta
u mnie na usg objawił się dziś drugi pęcherzyk, ale dużo dużo mniejszy więc zdaniem lekarki najprawdopodobniej (jak ja nie lubię tego typu słów) pusty. pierwszy pęcherzyk jak najbardziej pełny, serduszko pulsowało, to znaczy muszę uwierzyć lekarce na słowo, że to serduszko bo po prostu coś tam migotało, co nie zmienia faktu, że prawie się poryczałam. a i na usg okazało się, że ciążą ma 6 tygodni i 4 dni. za każdym razem inaczej, albo coś dodają albo odejmują. :baffled:
trochę się martwię, bo dopiero teraz zaczęłam brać kwas foliowy i nie wiem, czy jakoś nie zaszkodziłam tym dziecku? :-(

Kahaaa kochana co do tego jak USG pokazuje długość ciąży u mnie według piątkowego USG to był 6tydzień i 2dzień i tego sie trzymam jak od tego odjąć 2tygodnie to wychodzi dzień punkcji wiec w się wszystko zgadza:-)wiec ty się nie przejmuj niczym serduszko bije i to jest najpiękniejsze a każde kolejne USG bedzie nam przynosiło dalsze cuda i radości wierzę w to mocno.
Co do kwasu foliowego , ostatnio słyszałam wypowiedz jakiejś lekarki że tak naprawdę to wazne jest żeby brac kwas foliowy 3miesiące przed zajściem w ciąże, że nuby później nie ma to już aż tak bardzo istotnego znaczenia. Kochana wiec się nic nie przejmuj bierz od teraz i będzie super:tak:
Ewelinko to jest uczucie niesamowite , piękne, nie do opisania i wierzę że wszystko to spotka wszystkie babyboomowiczki
 
hej wszystkie kobitki!

Kahaaa
Gratuluję super przeżycia na usg :-) Natura czasem lepiej wie, co robić, więc może tak właśnie miało być z tym pęcherzykiem. Głowa do góry i pomyśl, że maluch będzie miał dużo miejsca :-)

Baśka1
W szpitalu, ale trzymam kciukasy żeby wszystko poszło ok!

Ewelina125
Powodzenia w następnym transferku. Musi się udać!

Lolitka200, Myszelina
Ale macie fajnie z tymi wycieczkami :-) Normalnie nie da się Wam nie zazrdościć po tej dłuuugiej i męczącej zimie :-)

Witam wszystkie nowe dziewczyny, choć sama tu goszczę od niedawna. No, ale bardzo tu u Was miło :-)
U mnie tempka nie przekracza już 38, brzuchol obolały i jakoś leci. Dłuży się to czekanie i ciekawość mnie zżera. Staram się zająć czymkolwiek żeby tylko nie myśleć i nie gdybać. Cholernie trudno tak wytrzymać... No, ale już kilka dni za mną, więc aby do przodu!

Pozdrawiam wszystkie!
 
hejka dziewczéta

ewelinko, przeycie faktycznie niezapomniane, tylko na sluchanie serca to jeszcze za wczesnie. na razie bylo tylko widac pulsujaca kropeczke i lekarka powiedziala, ze to wlasne serduszko. cudne.:-)

a i zeby bylo jasne, ja nie narzekam, ze "tylko" jedna fasolka mi zostala. narzekam tylko na to, ze ten drugi pecherzyk "prawdopodobnie" pusty, czyli jak mi na nastepnym usg powie, ze jednak pelny to spadne z lózka! lubie wszystko wiedziec od razu i ich "prawdopodobnie" mnie nie przekonuje.

lukrowa bedzie dobrze. ja fiksowalam jeszcze bardziej, uwazam, ze to byly najdluzsze dwa tygodnie mojego zycia, ale dobrze sie skonczylo i wierze, ze u ciebie tez tak bedzie
 
Cieszę się dziewczyny (Kahaaa, Aga) waszym Szczęściem które w was rośnie :-) .

U mnie nic nowego, biorę duphaston, czekam na @. Brzuch już coraz mniej boli tylko cały czas jest taki twardy i waga znacznie mi podskoczyła, ale ważę się dwa razy dziennie i kontroluję obwód brzucha. Oczywiście nie zapominam o piciu.. W przyszłym tygodniu idę do mojego gina (wraca z urlopu) i pogadamy co można zrobić. Ale o tym staram się nie myśleć a całą swoją uwagę skupiam na wypadzie. Biegałam wczoraj za maską i płetwami :) Nastawiamy się mocno na nurkowanie
 
gdzie was wszystkie pozarlo? pracuja czy co?

lukrowa jak samopoczucie dzis?

myszelina a ty kiedy jedziesz?

natka ty malpiszonie podly jeszcze sie nie wytlumaczylas ze swojego znikniecia. mow tu zaraz jak na spowiedzi gdzies polazla i czemu nie zameldowalas ze leziesz?!:-p
 
reklama
Ja to sobie ciągle nowe symptomy analizuje i jeszcze trochę to od tego w łeb dostanę :-) Wczoraj wieczorem przez około 2 godziny bolał mnie brzuch na @ potem miałam lekkie różowe plamienie, myślałam, że może implantacyjne i tyle się o tym naczytałam, że idzie zgłupieć. Krwi nie ma i dobrze, ale dzisiaj brzuchol od rana znowu boli na @ i rano znowu takie ledwo różowe jednorazowe plamienie. Tempetatura już od rana 36,6 jak w morde strzelił i teraz już nie wiem czy to dobra, czy lepiej 37????????? Martwi mnie ten ból na @ bo w tym wyczekiwaniu z niczym pozytywnym mi się nie kojarzy. Aaaa, jeszcze dodatkowo od wczoraj mam uderzenia gorąca jak podczas menopauzy :szok:Tego już w ogóle nie kumam. No i lewy jajnik mnie pobolewa od czasu do czasu. Modlę się żeby tylko nie dostać @ W piątek 5 marca miałam transfer, jak myślicie kiedy mogę najwcześniej zrobić testa? Z kliniki mam termin sikańca na 21, ale to dłuuugo.
Kahaaa oni tu robią betę z krwi też? W UK znaczy się.
Pozdrawiam
 
Do góry