reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Lolitka

ale ci zazdroszczę. Indie to jedno z moich marzeń życia. TAJ MAHAL zobaczyć na żywo - chyba bym się posikała ze szczęścia:):):):-D:-D:-D:-D:-D

Kahhaaaaa

powiedz ginowi że cię swiędzi od luteiny. Jak mnie swędziało to pielęgniarka mówiła, że może to być reakcja uczuleniowa na tak dużą ilość luteiny. Ale u mnie to nie była reakcja uczuleniowa na lek tylko zwykła grzybica:) Tak czy siak powiedz ginowi o swędzeniu:):-):-):-):-):-)

Dominika82

to dokładnie tak samo jak u mnie. Też miałam niedrożne jajowody i obniżone parametry nasienia męża. Ale później mężusia naprawili, i został tylko mój problem. Niedrożność przewodów wentylacyjnych:) hahahahaha :-D:-D:-D:-D:-D

Spoko kobitki jest super, a będzie jeszcze lepiej:):cool2:
 
reklama
Aga27 hope i Kahaaa gratuluję!!!!!! Dbajcie teraz o siebie jeszcze bardziej niż do tej pory!!! I wierzę ze wszystko będzie dobrze z waszymi fasolkami już do końca :-) I nadal trzymam kciuki :-) Pozdrawiam cieplutko
 
Witajcie dziewczyny!!!!
Jakiś czas mnie nie było na forum, czytam posty i widzę, że od tego czasu dużo się wydarzyło :-)
Gratuluje tym, którym się udało!!!!!!!!
Ja właśnie jestem w trakcie zastrzyków (decapeptyl). Od momentu kiesy zaczęłam brać antyki i teraz te zastrzyki kiepsko się czuje - ciągle zawroty głowy, straszne bóle mięśni, stan podgorączkowy i gwałtowne zmiany nastroju (to chyba też przez stres:-(). Czytałam, że to w miare normalne objawy, ale już sama nie wiem....
Okazało się jeszcze że muszę zrobić ponownie cytologię, bo jak wcześniej pisałam zmieniłam klinikę i tam zostały niektóre badania, których teraz nie mogę odebrać, no i wynik cytologii grupa II.
Czy uważacie, że to będzie problem, taka grupa przed ivf?
 
Sunshine

Masz po prosu objawy menopauzy... taki jest cel wyciszenia - wprowadzenie organizmu w tymczasowa menopauze. niektore kobity lepiej to znosze, niektore gorzej
nie wiem z ta cytologia... nie sadze zeby byla przeciwskazaniem ale zgaduje tylko
 
lolitka 200

to by się zgadzało, ale nie sądziłam, że to może tak wykańczać organizm!!! Każde, nawet małe dotknięcie sprawia mi ból, czuje każdy mięsień, to okropne, ale cóż.... No z tą cytologią mam nadzieję, że nic nie będzie, masakra jakaś :(
 
kochana

czasem sie nie da przewidziec reakcji organizmu... pomysl ze to tylko 2 tygodnie i po wszystkim....
pij wody duzo - to zawsze pomaga

Ewelina
Mam nadzieje ze Twoje indyjskie marzenie sie spelni. ja tez zaluje ze tylko mam tydzien tam wiec malo zobacze...no ale lepsze to niz nic
 
Ostatnia edycja:
lolitka 200

to by się zgadzało, ale nie sądziłam, że to może tak wykańczać organizm!!! Każde, nawet małe dotknięcie sprawia mi ból, czuje każdy mięsień, to okropne, ale cóż.... No z tą cytologią mam nadzieję, że nic nie będzie, masakra jakaś :(

Polecam zastrzyki z decapeptylu w brzuch - mniej boli. Ja robiłam na początku w ramię ale bolało dużo bardziej. Powodzenia życzę i popieram pij dużo wody szczególnie gdy zaczniesz brać gonadotropiny. Ja piłam ale i tak o mało co nie dostałam pełnoobjawoej hiper. W sobotę miałam punkcję a dzisiaj poszłam sobie zbadać poziom estrogenów (jeszcze wysoki ale już opada -1700), janiki nadal bardzo powiększone i 200ml płynu w otrzewnej.

Co do wyjazdu to dzisiaj biegałam po biurach i jest decyzja: tydzień w kwietniu w Egipcie - pierwsza dobra wiadomość od kilku dni:-) Jedziemy tam naładować akumulatory.
 
Myszelina
Fajnie, Egipt cieplutki bedzie.... troche sie brazniesz po tej zimie....Pij wode non stop.... jajorki przez jakis czas jeszcze beda dawac we znaki ale widze ze sie juz poprawia

a wy co wsie.... dostaly cwiety od Mow i sie romantyzuja?

Marchewka, Natka - gdzie was wcielo?
 
Sunsine

nic się nie martw tą II grupą cytologiczną. Ja taką mam i nie było żadnych przeszkód - zarówno podczas stymulacji, punkcji czy transferu.

Lolitka

napewno się spełni kiedyś to marzenie, mocno w to wierze. A jak się już na coś uprę, to nie ma mocnych.

Ja właśnie wróciłam od gina. Środek wygojony. Wszytsko ok. Za 2-3 własne cykle mogę podchodzić do transferu. Czyli czekamy do czerwca:)
 
reklama
Do góry