Nie, jeszcze nie miałam konsultacji z genetykiem, czekam.Zgadzam się i za każdym razem jestem załamana frekwencja na wyborach.
hej, nie znam niestety takiego przypadku. Ja w ogole przy moim badaniu zarodków nie kojarze takiego wskaźnika procentowego. Nie wiem czy to oznacza ze te co są zdrowe to są zdrowe w 100%? A ten współczynnik 48% mówi ze 48% materiału genetycznego jest poprawne? Byłaś na konsultacji z genetykiem już? Jak on Ci to opisał i jakie wiążą się z tym szanse/ryzyka?
U mnie na opisie badań miałam informację, że miano 21% mają zarodki najgorsze, a 81% najlepsze. Nie ma możliwości mieć 0 czy 100%, skala (nie wiem czemu) jest od 21 do 81%.
Zaczęłam sobie czytać o uszkodzeniach w chromosomie u zarodka, który ma 48% i tam np. może występować cukrzyca, bóle stawów... to u mnie dziedziczne. I zastanawiam się, czy ten zarodek jest taki całkowicie do niczego czy po prostu ma moje cechy
Oczywiście, w ubytku tego chromosomu są też inne choroby, ale znaczna część chorób/dysfunkcji pasuje do tych, które występowały w mojej rodzinie.