reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Odebrałam dzisiaj wyniki progesteronu. 07. było 126,9 a wczoraj już tylko 42,6. Napisałam do lekarza i czekam na odpowiedź. Zastanawiam się czy da się coś jeszcze zrobić czy już nie ma możliwości żeby utrzymać ciążę? I dlaczego tak spadł przez te parę dni? Łykam progesteron 3 x dziennie + dopochwowo 2xdziennie :(
ten progesteron nie masz taki zły jeśli utrzymuje się na ponad 20 to jest dobrze nie martw się
 
reklama
Lekarz właśnie mi odpisał, że wyniki prawidłowe. Zaczynamy z mężem mieć mieszane uczucia co do tego lekarza. Taki duży spadek progesteronu w niecały tydzień nie wydaje mi się prawidłowy
 
Lekarz właśnie mi odpisał, że wyniki prawidłowe. Zaczynamy z mężem mieć mieszane uczucia co do tego lekarza. Taki duży spadek progesteronu w niecały tydzień nie wydaje mi się prawidłowy
progesteron o każdej godzinie jest inny więc jest to możliwe żeby tak spadł ja miałam w dzień transferu progesteron ponad 60 A 3 dni później już miałam 17
 
Heja.Mam „mały dylemat” może doradzacie mi troszkę.Od 2,5 roku leczę się w Katowicach u dr.Paligi(wcześniej 2,5 roku Łódź Salve).Moim problemem jest niskie Amh i tym samym słaba jakość komórek.
W zeszłym roku udało się pobrać komórki z czego powstały 4 blastocysty średniej jakości,żadna się nie przyjęła.Obecnie szykuje się do kolejnej stymulacji.Miesiac temu zadzwoniłam do Czech do kliniki Eurofertil aby na przyszłość umówić wizytę do dr Lachciny(bardzo długie terminy luty marzec 2024)Ale żeby było ciekawiej Pani koordynatorka powiedziała mi ze ma termin na za tydzień i tym sposobem właśnie jestem w drodze do dr.Lachciny…
No i teraz właśnie mam ogromy dylemat,gdzie podjeść do kolejnej stymulacji.??Mam ogromne zaufanie do mojej Pani doktor i wiem ze bardzo jest zaangażowana w leczenie.Proponuje nowe rozwiązania jeśli chodzi o kolejna stymulację (ma być mini stymulacja)Od 3 miesiąc jestem na suplach na poprawę jakości komórek które sama mi przepisała.
Wiem ze dr Lachina nie robi żadnej diagnostyki ale laboratorium i Pani embriolog które tam maja jest bardzo chwalone.
W piątek mam wizytę w Katowicach i zapytam Pani dr o co sądzi o takim pomyślę i czy chciałaby mnie przygotować.
Mam prawie 39 lat i chodzi o to ze nie mam czasu.Ufam Pani dr Palidze i wiem ze przygotuje mnie najlepiej ze wszystkim ale nic to nie da jak zarodki będę kiepskie..
Mam straszny mętlik w głowie,nie wiem co robić 🫣Ogólnie miałam już 8 transferów i tylko 1 ciąża ale niestety poronienie w 7 tygodniu .
 
@Będęwkoncumama! Jak się czujesz? Cała wyprawka dla małego uszykowana? Torba do szpitala spakowana? 🙈
Nie wierze, że zostały nam ostatnie tygodnie 😅
Hej ❤️
Już coraz ciężej , ciągle mam wrażenie że to zaraz się zacznie 🙈 z jednej strony bym chciała a z drugiej jak ma być szybciej to niech będzie , ale jeszcze tydzień musi posiedzieć w brzuszku 🙈
Torba w końcu spakowana 🙈 w zeszły weekend spakowałam w końcu 🙈 mały świruje co chwilę w brzuchu , skurcze przepowiadające mam praktycznie codziennie 🙈
Z tego co widzę to dużo lipcowek się rozpakowuje po mału 🙈🙈 z jednej strony te bym chciała a. Drugiej boje się czy dam radę podczas porodu 🙈 zawsze , od zawsze się go bałam ... Kiedyś dawno dawno temu nawet myślałam że nie będę miała dzieci bo ich nie urodzę 🙈🙈🙈🤦‍♀️
Jak to mój mąż przerażony powiedział... Jeszcze z kilka miesięcy by się przydało 🤣🤣🤣🙈


mój mały i jego wygibasy 🙈🙈🤣🤣



A ty jak tam się czujesz ?? Wyprawka gotowa ? Spakowana ? Jak nastawienie ??
IMG_20230611_123351.jpg
 
Heja.Mam „mały dylemat” może doradzacie mi troszkę.Od 2,5 roku leczę się w Katowicach u dr.Paligi(wcześniej 2,5 roku Łódź Salve).Moim problemem jest niskie Amh i tym samym słaba jakość komórek.
W zeszłym roku udało się pobrać komórki z czego powstały 4 blastocysty średniej jakości,żadna się nie przyjęła.Obecnie szykuje się do kolejnej stymulacji.Miesiac temu zadzwoniłam do Czech do kliniki Eurofertil aby na przyszłość umówić wizytę do dr Lachciny(bardzo długie terminy luty marzec 2024)Ale żeby było ciekawiej Pani koordynatorka powiedziała mi ze ma termin na za tydzień i tym sposobem właśnie jestem w drodze do dr.Lachciny…
No i teraz właśnie mam ogromy dylemat,gdzie podjeść do kolejnej stymulacji.??Mam ogromne zaufanie do mojej Pani doktor i wiem ze bardzo jest zaangażowana w leczenie.Proponuje nowe rozwiązania jeśli chodzi o kolejna stymulację (ma być mini stymulacja)Od 3 miesiąc jestem na suplach na poprawę jakości komórek które sama mi przepisała.
Wiem ze dr Lachina nie robi żadnej diagnostyki ale laboratorium i Pani embriolog które tam maja jest bardzo chwalone.
W piątek mam wizytę w Katowicach i zapytam Pani dr o co sądzi o takim pomyślę i czy chciałaby mnie przygotować.
Mam prawie 39 lat i chodzi o to ze nie mam czasu.Ufam Pani dr Palidze i wiem ze przygotuje mnie najlepiej ze wszystkim ale nic to nie da jak zarodki będę kiepskie..
Mam straszny mętlik w głowie,nie wiem co robić 🫣Ogólnie miałam już 8 transferów i tylko 1 ciąża ale niestety poronienie w 7 tygodniu .
A jak imunologia ? Badałaś? U mnie przez immunologię żaden transfer się nie powiódł ... Raz puste jajo i później same biochemiczne ... W końcu trafiłam pod skrzydła Paśnika i dzięki niemu ( i dziewczyna z forum @kate_p7 , @Aduś16 , @fredka84 i wiele , wiele innych dziewczyn które mi mówiły żeby do niego iść , że na bank coś u mnie jest z immunologia ) za niecały miesiąc rodzę mojego wymarzonego synka ❤️ dodam że dopiero 9 transfer się udał
 
Hej ❤️
Już coraz ciężej , ciągle mam wrażenie że to zaraz się zacznie 🙈 z jednej strony bym chciała a z drugiej jak ma być szybciej to niech będzie , ale jeszcze tydzień musi posiedzieć w brzuszku 🙈
Torba w końcu spakowana 🙈 w zeszły weekend spakowałam w końcu 🙈 mały świruje co chwilę w brzuchu , skurcze przepowiadające mam praktycznie codziennie 🙈
Z tego co widzę to dużo lipcowek się rozpakowuje po mału 🙈🙈 z jednej strony te bym chciała a. Drugiej boje się czy dam radę podczas porodu 🙈 zawsze , od zawsze się go bałam ... Kiedyś dawno dawno temu nawet myślałam że nie będę miała dzieci bo ich nie urodzę 🙈🙈🙈🤦‍♀️
Jak to mój mąż przerażony powiedział... Jeszcze z kilka miesięcy by się przydało 🤣🤣🤣🙈


mój mały i jego wygibasy 🙈🙈🤣🤣



A ty jak tam się czujesz ?? Wyprawka gotowa ? Spakowana ? Jak nastawienie ??
Zobacz załącznik 1536698
Dodałam się na Facebooku tez do jednej grupy mam rodzących w najbliższych miesiącach i jestem w szoku ile dziewczyn rodzi w 34, 35, 36 tygodniu.
Mi zostało dokładnie 7 tygodni i na dniach planuje spakować torbę, tak dla świetego spokoju 😀.

Dasz radę! Strach ma wielkie oczy, na pewno się pozytywnie zaskoczymy (mam nadzieje 😂).
Ja jeszcze optymistycznie podchodzę do porodu, pewnie bliżej terminu zacznie mnie telepać 😅.

Często też czytam na grupach, że dziewczyny załatwiają sobie papier na cięcie cesarskie od psychiatry. W razie co to też możliwość 🤪.

Ja byłam od samego początku nastawiona na cc, bo tutaj w Niemczech mam możliwość wyboru, ale coś mi się w głowie poprzestawiało i chce spróbować rodzić naturalnie 😀. Chociaż kto wie, mam jeszcze kilka tygodni na zmianę decyzji 😂.

Wyprawka u mnie praktycznie skompletowana. Kilka rzeczy brakuje, ale to muszę po prostu usiąść i zamówić.

Trzymam za nas kciuki! 😀❤️
 
Dodałam się na Facebooku tez do jednej grupy mam rodzących w najbliższych miesiącach i jestem w szoku ile dziewczyn rodzi w 34, 35, 36 tygodniu.
Mi zostało dokładnie 7 tygodni i na dniach planuje spakować torbę, tak dla świetego spokoju 😀.

Dasz radę! Strach ma wielkie oczy, na pewno się pozytywnie zaskoczymy (mam nadzieje 😂).
Ja jeszcze optymistycznie podchodzę do porodu, pewnie bliżej terminu zacznie mnie telepać 😅.

Często też czytam na grupach, że dziewczyny załatwiają sobie papier na cięcie cesarskie od psychiatry. W razie co to też możliwość 🤪.

Ja byłam od samego początku nastawiona na cc, bo tutaj w Niemczech mam możliwość wyboru, ale coś mi się w głowie poprzestawiało i chce spróbować rodzić naturalnie 😀. Chociaż kto wie, mam jeszcze kilka tygodni na zmianę decyzji 😂.

Wyprawka u mnie praktycznie skompletowana. Kilka rzeczy brakuje, ale to muszę po prostu usiąść i zamówić.

Trzymam za nas kciuki! 😀❤️
Ja tak samo jestem w szoku , w niedzielę dokładnie urodziła dziewczyna z lipcowek która miała termin chyba dwa dni po mnie 🙈🙈

Ja teoretycznie mogła bym mieć CC bez mrugnięcia okiem ... Ale nie chcę ... Jak mam urodzić tak urodzę . Zresztą położna która do mnie przychodzi mówi że w moim szpitalu nie czekają aż się samo zacznie ... Ciążę po in vitro są traktowane inaczej ... W dniu terminu jest wywołanie., Jeśli to nie pomoże to na drugi.dzien cc ...

Powtarzam sobie ciągle że jeśli moja mama 30 parę lat temu dała radę urodzić mnie pośladkowo to czemu ja mam nie dać rady 🙈🤣

Najgorsze te ostatnie rzeczy ... Ja mimo tego że mam pełno wszystkiego to ciągle mam wrażenie że czegoś mi brakuje ... 🙈
Nawet kilka dni temu domawiałam koszule do szpitala 🙈🙈🤦‍♀️ i ciągle się zastanawiam nad szlafrokiem🙈 nie wiem czy brać czy nie ... Z jednej strony po co w lipcu ... A z drugiej sama nie wiem 🙈🙈🙈
 
reklama
Heja.Mam „mały dylemat” może doradzacie mi troszkę.Od 2,5 roku leczę się w Katowicach u dr.Paligi(wcześniej 2,5 roku Łódź Salve).Moim problemem jest niskie Amh i tym samym słaba jakość komórek.
W zeszłym roku udało się pobrać komórki z czego powstały 4 blastocysty średniej jakości,żadna się nie przyjęła.Obecnie szykuje się do kolejnej stymulacji.Miesiac temu zadzwoniłam do Czech do kliniki Eurofertil aby na przyszłość umówić wizytę do dr Lachciny(bardzo długie terminy luty marzec 2024)Ale żeby było ciekawiej Pani koordynatorka powiedziała mi ze ma termin na za tydzień i tym sposobem właśnie jestem w drodze do dr.Lachciny…
No i teraz właśnie mam ogromy dylemat,gdzie podjeść do kolejnej stymulacji.??Mam ogromne zaufanie do mojej Pani doktor i wiem ze bardzo jest zaangażowana w leczenie.Proponuje nowe rozwiązania jeśli chodzi o kolejna stymulację (ma być mini stymulacja)Od 3 miesiąc jestem na suplach na poprawę jakości komórek które sama mi przepisała.
Wiem ze dr Lachina nie robi żadnej diagnostyki ale laboratorium i Pani embriolog które tam maja jest bardzo chwalone.
W piątek mam wizytę w Katowicach i zapytam Pani dr o co sądzi o takim pomyślę i czy chciałaby mnie przygotować.
Mam prawie 39 lat i chodzi o to ze nie mam czasu.Ufam Pani dr Palidze i wiem ze przygotuje mnie najlepiej ze wszystkim ale nic to nie da jak zarodki będę kiepskie..
Mam straszny mętlik w głowie,nie wiem co robić 🫣Ogólnie miałam już 8 transferów i tylko 1 ciąża ale niestety poronienie w 7 tygodniu .
Musiałabyś przesłać mi epikryzy. Moim zdaniem imunologia wchodzi w grę gdy zarodki są dobrej jakości i ciąży nie ma.
Ludzie myślą, ze IVF to 100% skuteczności. Tak naprawdę to 30% sukcess rate na transfer. A najlepsze zarodki, po PGS 5.1.1 to tylko 60-70% transferów zakończonych powodzeniem. A przecież zarodek zdrowy i ładny…
 
Do góry