Zalezy czy przypadek „latwy” w sensie zlozonosci - znana przyczyna braku ciazy? Jesli nie i potrzeba lepszej czegos wiecej - Od razu lepiej jedz do Waw np. Bylam w POZ i uwazam to niestety za stracony czas no ale okazalam sie przypadkiem zlozonym (immunologia, nieznana do konca przyczyna, pcos wiec i przylozyc sie bylo trzeba bardziej).Dziewczyny polecacie jakas klinikę w Poznaniu?
reklama
Ja oczywiście od bardzo dawna sie suplementuję ale o zastrzykach nie slyszalam. Masz do polecenia jakieś konkretne marki i dawki? Dzięki za radyZbadaj, da Ci to chocby wykluczenie przyczyny genetycznej. A by the way - wystarczy jedna lepsza… mozna je troche podrasowac
Metformina, zastrzyki: selen, q10 ubichinon. Melatonina, wit c czysta, e, ja bralam wszystko
Co do diety to polecam śródziemnomorską, pełnoziarniste zboża, ryby, warzywa, owoce, oleje, orzechy. Dużo wody (min. 1.5 l). Z suplementów już raczej tylko kwas foliowy, wit D3, ew. b-complex.Dziewczyny, 2 pytania:
- jak się przygotować do mrożonego transferu? Macie jakieś zalecenia co do diety, supli? Poprzednio byłam skupiona na poprawie jakości komórek, teraz w sumie nie o to chodzi...
- czy któraś z Was słyszała o lekach z aspiryną, które miałyby wpływać na powodzenie...?
Ja do dwóch ostatnich transferów miałam zlecony acesan, to jest kwas acetylosalicylowy
Ja bralam selenarell i ubichinonJa oczywiście od bardzo dawna sie suplementuję ale o zastrzykach nie slyszalam. Masz do polecenia jakieś konkretne marki i dawki? Dzięki za rady
Na priv jak chcesz info jak i co
Załączniki
katharina203
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2016
- Postów
- 7 481
Chodzi o to że mam 2 zarodki z 3 doby w Płocku i myslalam o przeniesieniu ich do poznania...Zalezy czy przypadek „latwy” w sensie zlozonosci - znana przyczyna braku ciazy? Jesli nie i potrzeba lepszej czegos wiecej - Od razu lepiej jedz do Waw np. Bylam w POZ i uwazam to niestety za stracony czas no ale okazalam sie przypadkiem zlozonym (immunologia, nieznana do konca przyczyna, pcos wiec i przylozyc sie bylo trzeba bardziej).
Transfer po teście era tylko na sztucznym cyklu, inaczej to raczej nie ma sensu. Lekarz musi odwzorować leki, hormony jakie były przy teście.Też się zastanawiałam nad testem Era, ale czy ma on sens przy nieregularnych cyklach (będę podchodzić do transferu na naturalnym)?
Zapytaj lekarza. Na sztucznym napewno ma sens .Też się zastanawiałam nad testem Era, ale czy ma on sens przy nieregularnych cyklach (będę podchodzić do transferu na naturalnym)?
Bo można dokładnie odwzorować cykl.
Na naturalnym wiem ,że robią, ale podobno każdy cykl może się różnić. A koszt testu spory.
Mam tak samo... za każdym razem sprawdzam czy nie ma krwi a zaczęłam 26tcNo nie jest to wszytsko proste i jeśli ktoś ma za sobą poronienia to dobrze wie , że ten pierwszy trymestr do badań prenatalnych jest bardzo ciężki.
Pierwsze wizyty na usg to już co najmniej dwa dni wcześniej nie spałam.
Potem robi się troszeczkę lżej, ale.ja chociaż jestem w 6.m-cu to ciągle wypatruje krwi na majtkach ;;
Trzeba wszytsko jednak próbować i mieć nadzieję,że wszystko się dobrze skończy.
Mój mąż ma 39 lat, ja 33. Udało się po 4 latach.Mój zaraz kończy 33 i chciałby zostać tatusiem, ale co ja poradzę jak życie napisało nam taki scenariusz, miałam duży żal do życia, teraz się trochę zdystanowalam ale niesmak pozostał tymbardziej, że nam z badań nie wychodzi za bardzo czemu tych dzieci nie mamy, w następnym zrobię podstawowa immunologie bo trombofilie itp też mamy wykluczone ...
Bardzo trzymam za Was kciuki
reklama
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Ja brałam Prenatal Uno i witaminę D3 2000 j. Żadnych innych przygotowań nie robiłamDziewczyny, 2 pytania:
- jak się przygotować do mrożonego transferu? Macie jakieś zalecenia co do diety, supli? Poprzednio byłam skupiona na poprawie jakości komórek, teraz w sumie nie o to chodzi...
- czy któraś z Was słyszała o lekach z aspiryną, które miałyby wpływać na powodzenie...?
Podziel się: