Kto po in vitro?

[Candys]

@Emmka87 jak tam u ciebie objawy? Nadal je masz?

 

[CzekajacNaCud]

@Karinka31 nie jestem zla…
Dziewczyny dajcie spokoj - nic sie nie stalo - kazdy ma jakies obawy i pyta
ja o sobie napisalam tylko dlatego, ze co chwile wyswietlaja mi sie powiadomienia i po prostu nie chcialam juz czytac o mojej zaplanowanej wizycie..
ja juz przechodze przez to 3 raz, drugi raz bedzie w szpitalu, wiec no coz jakos dam rade - wlasciwie nie mam wyjscia.
A objawy moga mijac i to tez nic zlego (dlatego nie za bardzo na poczatku chcialam o tym posac zeby nikt sie nie przestraszyl i nie odnisol tego do siebie) serio mimo przyspieszenia wizyty tak myslalam, ale niestety i tym razem sie nie udalo
Trzymam za Was kciuki ;* naprawde mam nadzieje, ze zadnej z Was to nie spotka ;*

 

[CzekajacNaCud]

Nie martw się kochana, tez jestem równo w 9 t 1d i kilka dni temu wszystkie objawy mi minęły. Tzn tylko ból piersi i senność bo żadnych innych nie miałam.
Tez jestem przerażona i dostaje na głowę, a wizyta dopiero w poniedziałek.


Zastanawiam się czy jeśli jutro zrobię betę to ewentualnie coś zauważę czy wysoki poziom bety moze wyjść mimo najgorszego?

Na tym etapie beta to juz chyba nie ma znaczenia, tylko usg - tak mi sie wydaje

 

[Karinka31]

Nie martw się kochana, tez jestem równo w 9 t 1d i kilka dni temu wszystkie objawy mi minęły. Tzn tylko ból piersi i senność bo żadnych innych nie miałam.
Tez jestem przerażona i dostaje na głowę, a wizyta dopiero w poniedziałek.


Zastanawiam się czy jeśli jutro zrobię betę to ewentualnie coś zauważę czy wysoki poziom bety moze wyjść mimo najgorszego?

Ja jestem tak przerażona , ze chyba wszystkie fora przejrzałam czy objawy ustępujące to zawsze znak najgorszego . Pewnie i z tego strachu wczoraj tak zareagowałem i wykazałam się brakiem taktu , który uważam zawsze miałam . A jednak człowiek w obliczu strachu nie jest sobą .
Ja tez tylko miałam ból piersi i mdłości to wszystko …miejmy nadzieje ze to tylko poprostu ustąpienie objawów . Ja tez wizytę mam w poniedziałek , musimy dać radę

 

[CzekajacNaCud]

Ja jestem tak przerażona , ze chyba wszystkie fora przejrzałam czy objawy ustępujące to zawsze znak najgorszego . Pewnie i z tego strachu wczoraj tak zareagowałem i wykazałam się brakiem taktu , który uważam zawsze miałam . A jednak człowiek w obliczu strachu nie jest sobą .
Ja tez tylko miałam ból piersi i mdłości to wszystko …miejmy nadzieje ze to tylko poprostu ustąpienie objawów . Ja tez wizytę mam w poniedziałek , musimy dać radę

Na pewno to tylko ustapienie objawow i wszystko jest w porzadku nie martw sie na zapas, bo to moze szkodzic dziecku trzymaj sie poniedzialek juz za chwile

 

[Karinka31]

@Karinka31 nie jestem zla…
Dziewczyny dajcie spokoj - nic sie nie stalo - kazdy ma jakies obawy i pyta
ja o sobie napisalam tylko dlatego, ze co chwile wyswietlaja mi sie powiadomienia i po prostu nie chcialam juz czytac o mojej zaplanowanej wizycie..
ja juz przechodze przez to 3 raz, drugi raz bedzie w szpitalu, wiec no coz jakos dam rade - wlasciwie nie mam wyjscia.
A objawy moga mijac i to tez nic zlego (dlatego nie za bardzo na poczatku chcialam o tym posac zeby nikt sie nie przestraszyl i nie odnisol tego do siebie) serio mimo przyspieszenia wizyty tak myslalam, ale niestety i tym razem sie nie udalo
Trzymam za Was kciuki ;* naprawde mam nadzieje, ze zadnej z Was to nie spotka ;*

Wiem ze nie jesteś zła …
Wyszło jak wyszło , a wierze ze wiesz ze moje zachowanie było podyktowane strachem
Trzymaj sie mocno !!
I dla Ciebie zaświeci słońce !

 

[CzekajacNaCud]

Wiem ze nie jesteś zła …
Wyszło jak wyszło , a wierze ze wiesz ze moje zachowanie było podyktowane strachem
Trzymaj sie mocno !!
I dla Ciebie zaświeci słońce !

Z tym sloncem to moze byc roznie… i raczej jestem na straconej pozycji, niestety… no ale trudno, takie zycie - nie zawsze uklada sie wg naszych marzen i planow… trzeba sie podporzadkwac…

 

[Karinka31]

Z tym sloncem to moze byc roznie… i raczej jestem na straconej pozycji, niestety… no ale trudno, takie zycie - nie zawsze uklada sie wg naszych marzen i planow… trzeba sie podporzadkwac…

Ale czemu tak uważasz ze stracona pozycja ???

 

[CzekajacNaCud]

1cb, 2- poronienie 10tc, teraz 3 -poronienie 9tc…
Mimo heparyny, acardu i luteiny..

 

[Candys]

@CzekajacNaCud mam jeszcze pytanie, pamiętasz może jaka klasę zarodka miałaś i w którym dniu transfer?
Czy to raczej nie ma wpływu na powodzenie procedury?

Badalas immunologie? Może warto się jej przyjrzeć.