reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Rozumiem … twoja decyzja 👌🏼

Ja akurat z tych które wolą jechać o raz za dużo niż raz za późno . W 1 trymestrze byłam 2 razy w szpitalu właśnie z powodu plamień w odstępie kilkunastu dni .
Nic nadzwyczajnego niby nie robili ale sam fakt ze byłam z dzidziem pod stałą opieką wyciszał nerwy i uspokajał…
Hehe ja tak samo...leżałam w pierwszym trymestrze w szpitalu w trzech roznych miastach :)
 
reklama
Nooo...I wszędzie do dupy...
Przypomniałaś mi właśnie jak kiedyś usłyszałam rozmowę pana doktora z pielęgniarkami które zarzuciły mu ze zamówił za mało posiłków na oddział …
Wiesz co powiedział ?!
„jak dziś jedzenia nie dostanie to się jej nic nie stanie “🫣🙆🏻‍♀️ Chodziło o dziewczynę w 35 tyg ciąży …
 
Dziewczyny! Bardzo proszę o modlitwę za moja znajoma tutaj w Holandii, dziś w nocy urodziła synka z in vitro w 25tyg ciąży (25+2) przez cesarskie cięcie. Powodem były skurcze porodowe i skracajaca się szyjka. Synek 800g,
Ponoć oddycha samodzielnie (na czas podane zastrzyki) teraz trzeba się modlić by przeżył 😭😰😰
🙏🙏🙏
 
Hehe ja tak samo...leżałam w pierwszym trymestrze w szpitalu w trzech roznych miastach :)
mnie na izbie to już na pamięć znali 🤣trzy razy plamienia i trzy razy skierowanie na porodówkę co mnie wypisywali do klinika znowu kierowała i tak jeździłam jak czub z tą walizka ale tak jak @Cappuccinko1988 mówi czułam się spokojna wtedy
 
@Artemida90 będzie dobrze u nas z wiochy dziewczyna też urodziła w grudniu a miała na kwiecień malutka ma się dobrze wiadomo że spędziła długi czas w szpitalu ale Bogu dzięki jest wszystko dobrze. I tego życzę Twojej koleżance i temu dzieciątku ❤️
 
Tak tylko że tu mam zle wspomnienia ;/ widziałam ich miny jak powiedziałam in vitro. Kazali nie brać Estrofemu bo się nie bierze w ciąży. Wypis przyniosła sekretarka nawet nie było rozmowy z lekarzem. Betę sobie sama przeczytałam z wypisu. - już nie krwawie tylko brazowa końcówka tak jak za 1 razem
 
reklama
Nie wiem czy to miało znaczenie ale leżałam przy "piecu kaflowym" że plecy się nagrzały mocno i wtedy poszłam do łazienki a tam krwawienie ;/ tak jakby pękło naczynko bo jakby jednorazowe krwawienie później już jakby końcówka się wydalala. Jak jutro będzie źle to pojadę bo w poniedziałek do pracy ;(
 
Do góry