Coś z tym robić czy samo przejdzie ;p ? W internecie znalazłam Tantum RosaJa tak mam stale po luteinie dopochwowej...
reklama
L
Lebkuchen_mum
Gość
Po progesteronie dopochwowym bardzo często są infekcje. Ja brałam dopochwowo cyclogest i wlasnie dzis bede prosic o cos na infekcje bo mnie piecze.Mam takie niedyskretne pytanie ;p po transferze brałam Lutinos. Nie biorę już 2dzien i bardzo swędzą mnie okolice intymne i mam zaczerwienienie. Nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek mnie tak swedzialo (piekło). Czy coś takiego ktoś miał? Na lekarza czekam z wizytą na okres żeby się umówić ;p szukam w necie co to może być to infekcja grzybicza,bakteryjną. Ale nic się nie zmieniło tylko to że przyjmowałam Lutinos;/ ani basen ani stosunek ;p nie wiem gdzie szukać przyczyny; pomyślałam że może Wy coś wiecie ;p
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
wg mnie klinika, ktora na starcie proponuje badanie zarodkow, bez wskazan to niestety naciagacze. Nie ma czym tego usprawiedliwic, to nie jest standardowa procedura dla kazdej pary, a jesli tak twierdza to dlatego, ze naciagaja na hajs.Ja uważam, że mają dziwne podejście strasznie dziwne, np teraz w inviccie podstawa jest już badanie zarodków, nawet jeśli nic nie wskazuje np morfologia zarodków, kariotypy rodzicow itp... ja sobie powiedzialam , na tym się nie oszczędza
katharina203
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2016
- Postów
- 7 481
Ja to dostalam po transferze jak tylko wypływała ta luteina dopochwowa...więc częste podmywanie...clotrimazolum z zewnątrz a wewnątrz lekarz zapisał pimafucin...Coś z tym robić czy samo przejdzie ;p ? W internecie znalazłam Tantum Rosa
Kochane jutro czyli 8 dni po transferze idę na betę. Ale już od 3 dni nie mogę wytrzymać i podejrzewam, że 9 raz nic z tego oprócz uderzeń gorąc od 3 dni w nocy na zmianę z uczucie zimna i od czasu do czasu z ciągnięciem w dole brzucha nic mi nie jest. Mam pytanie jakie miałyście objawy po udanym transferze?
miętowa25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2021
- Postów
- 1 599
zadnych objawów nie miałam. ZERO. Objawy bądź ich brak nie mają związku z efektem.Kochane jutro czyli 8 dni po transferze idę na betę. Ale już od 3 dni nie mogę wytrzymać i podejrzewam, że 9 raz nic z tego oprócz uderzeń gorąc od 3 dni w nocy na zmianę z uczucie zimna i od czasu do czasu z ciągnięciem w dole brzucha nic mi nie jest. Mam pytanie jakie miałyście objawy po udanym transferze?
Trzymam kciuki za pozytywna betę obyś się jutro milo zaskoczyła też już bym chciała sprawdzać betęKochane jutro czyli 8 dni po transferze idę na betę. Ale już od 3 dni nie mogę wytrzymać i podejrzewam, że 9 raz nic z tego oprócz uderzeń gorąc od 3 dni w nocy na zmianę z uczucie zimna i od czasu do czasu z ciągnięciem w dole brzucha nic mi nie jest. Mam pytanie jakie miałyście objawy po udanym transferze?
miętowa25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2021
- Postów
- 1 599
pierwszy test sikany robilam w 10dpt, lekka kreska była. Dziś 30tc. Więc nie nakręcaj się że nie masz objawów bo równie dobrze jestes w ciąży ja mocno wierzę że ta beta jutrzejsza potwierdzi. A Robiłaś już bete?zadnych objawów nie miałam. ZERO. Objawy bądź ich brak nie mają związku z efektem.
reklama
O jakże jestem szczęśliwa, że tak mnie "naciagneli" miałabym za sobą jeszcze dwa nieudane transfery lub chore dziecko..., niedobrze mówisz nieagatka...wg mnie klinika, ktora na starcie proponuje badanie zarodkow, bez wskazan to niestety naciagacze. Nie ma czym tego usprawiedliwic, to nie jest standardowa procedura dla kazdej pary, a jesli tak twierdza to dlatego, ze naciagaja na hajs.
Badanie zarodków to jest na razie coś w miarę nowego, nie weszło do standardu, ale myślę że kiedyś wejdzie.
Koszty badania zarodków zwróciły mi się w tych dwóch transferach (morfologicznie najlepszych zarodków) których juz nie wykonaliśmy, bo wiedzieliśmy o ich obciazeniach.
Jak kogoś stać to czemu ma nie badać? Oczywiście, że da się bez PGT zajść w ciążę, ale droga może być trudniejsza, będzie wiązała sie z większą ilością nieudanych transferów, zwiększa się szansa na poronienia, na urodzenie chorego dziecka.
Czemu nie miałabym sobie ułatwić drogi skoro mnie na to stać?
Podziel się: