Hej też mam pco ja 3 miesiące przed procedura brałam Inozytol, NAC, wit d3 (w bardzo dużych dawkach bo najpierw 25tys a później 15tys) tran, wit K2mk7, wit E, wit A, cynk, Selen. Wychodowalam bardzo ładne komórki i oczywiście transfer udany męża (bo u nas jest slabe nasienie)też faszerowałam selenem cynkiem, fertilman plus i wit d3Hej dziewczyny od 2 miesięcy poprawiam jakość komórek biorę ubichinol firmy swanson inofem 2 razy dziennie chela fer i witaminę C do tego omega 3 magnez witaminę d3 i metylofolian . Teraz mam zmienić inofem na miovela bo mam pcos i lekarka mówiła że lepiej będzie działać zastanawiam się czy brać coś jeszcze i czy zmienić ten ubichinol na ubichinon w zastrzykach i do tego dołożyć też selen w zastrzykach robiłam też krzywa cukrowa i insulinowa i tam jest okej. Chodź na czczo jak.mi pobierali glukometem to wyszło że mam glukoza 6.9 ale w krwi było okej. Sprawdźcie mi coś proszę
reklama
kochana już dwa razy byłam raz dwa tygodnie temu z 3cm rozwarciem a tydzień temu z 4 cm. Wypisali mnie na majówkę miałam nadzieję że się przez te dni wukluje ale niestety jutro jadę na ktg i mam nadzieję że zapadną jakieś konkretne decyzjęJesteś w szpitalu?
KarolinaJ79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2019
- Postów
- 929
Ja tam mam nadzieje ze będzie dobrze i ze tak jak piszą tutaj dziewczyny ze to krwią zek a z ciąża jest ok.Przeplakalam wczoraj cały wieczór i położyłam się spać.. jak narazie plamienia ustały, ale mam zle przeczucie
Kiedy masz wizytę usg??
KarolinaJ79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2019
- Postów
- 929
Najlepiej test zrób. Ja niestety tak miałam co się okazywało LUFT niestety i żeby wywołać to duphaston na 10 dni brałam żeby torbiel jajnika usunąć.Dziewczyny mam pytanko ... Pierwszy raz się z tym spotykam więc muszę zapytać ... 23 marca miałam ostatnia punkcje , okres miałam 11 dni później , normalnie mam cykle 28 dniowe, w cyklu z punkcja wiadomo przyszedł chwilę wcześniej ( 2 dni wcześniej ) ... A teraz spóźnia mi się już 4 dzień i co najgorsze nie mam żadnych objawów że zaraz przyjdzie ... No czasami chwilę poboli mnie brzuch ale nic więcej ... pierwszy raz tak mam , nie liczę na naturalsa bo to przecież niemożliwe , musiał by naprawdę stać się wielki cud .... ( Chodź w głowie krążą różne myśli ) jeśli już mi się spóźniał przez tabletki albo na cyklu stymulowanym ... Ale teraz nic nie biorę , za tydzień jadę na pierwsze szczepienie więc kompletnie nic nie biorę ... Nawet przeziębiona nie jestem ani nie byłam , żadnych stresów no nic kompletnie ... Eh... Czy któraś z was też tak miała cykl po punkcji ???
Ale mam nadzieje ze jesteś ta szczęściara jak niektóre z dziewczyn!!
KarolinaJ79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2019
- Postów
- 929
Tak miałam przy luteinę bo słabo się rozpuszcza i drażniła śluzówkę przy zakładaniu. Przeszłam na globulki i się uspokoiło.Cześć.
W czw 28.04 miałam transfer 5 dniowej blastocysty. Wczoraj o 6 zauwazyłam na papierze jasno rozówy sluz, popoludniu brazowy. Wieczorem i dziś przy aplikacji dopochowowej luteiny rownież widzę na papierze żolto-brazowa wydzieline, brązowe resztki tabletki. Moje pytanie - czy u ktorejs z Was to się zdarzylo? Jak to się skonczylo? Okres, ciaza?
Wczesniejsze dwa nieudane transfery przebiegly tak samo, beta nie drgnela. Teraz jestem obstawiona hormonami i lekami immuno....
mala_Mi 80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2020
- Postów
- 2 261
Ja za każdym razem po punkcji miałam mega długie cykle, nawet 45 dni. A trochę tych punkcji miałam niestety. Oczywiście życzę ci niespodzianki w postaci naturalsa ale może się okazać, że masz po prostu po punkcji tak jak jaDziewczyny mam pytanko ... Pierwszy raz się z tym spotykam więc muszę zapytać ... 23 marca miałam ostatnia punkcje , okres miałam 11 dni później , normalnie mam cykle 28 dniowe, w cyklu z punkcja wiadomo przyszedł chwilę wcześniej ( 2 dni wcześniej ) ... A teraz spóźnia mi się już 4 dzień i co najgorsze nie mam żadnych objawów że zaraz przyjdzie ... No czasami chwilę poboli mnie brzuch ale nic więcej ... pierwszy raz tak mam , nie liczę na naturalsa bo to przecież niemożliwe , musiał by naprawdę stać się wielki cud .... ( Chodź w głowie krążą różne myśli ) jeśli już mi się spóźniał przez tabletki albo na cyklu stymulowanym ... Ale teraz nic nie biorę , za tydzień jadę na pierwsze szczepienie więc kompletnie nic nie biorę ... Nawet przeziębiona nie jestem ani nie byłam , żadnych stresów no nic kompletnie ... Eh... Czy któraś z was też tak miała cykl po punkcji ???
M
Malachmurka4
Gość
Naprawdę??? I też tak w pare dni po transferze? Pamiętasz może jakie to były leki i na jakie zmienione?Tak miałam przy luteinę bo słabo się rozpuszcza i drażniła śluzówkę przy zakładaniu. Przeszłam na globulki i się uspokoiło.
Nuskalka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2020
- Postów
- 178
Wizyte mam dopiero w piątek:/ dzis cały dzień leze I nie miałam plamien... nie wiem czy lezenie pomaga, czy po prostu krew nie spływa i dlatego nie ma plamien.. co wstaję do toalety, to boje się krwotokuJa tam mam nadzieje ze będzie dobrze i ze tak jak piszą tutaj dziewczyny ze to krwią zek a z ciąża jest ok.
Kiedy masz wizytę usg??
Biedroneczka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2018
- Postów
- 713
kochana ja mialam plamienie/krwawienie na przemian które zaczęło się tydzień po pozytywnej becie i trwało do 13 tygodnia, przyczyny nie było, latałam na usg jak poparzona bo się bałam że to koniec, dawki progesteronu miałam ciągle te same 2x1 duphaston i 2x200 luteina dopochwowa. Głowa do góry nie zawsze takie plamienia /krwawienia oznaczają coś złego niektóre kobiety tak mają po prostu. Odpoczywaj i staraj się nie stresować, a dla własnego spokoju może pójdź na usg szybciej?Dzięki Dziewczyny za wsparcie, jesteście wszystkie niezastąpione ❤ jednak wszystkie piszecie o krwawieniu, które często jest spowodowane krwiakiem, a u mnie to nie jest krwawienie.. plamienia jedynie :/ nie wiem czy to lepiej, czy gorzej.. wczoraj troche bolal mnie brzuch, dzis nie.. do piątku będę leżeć plackiem i zobaczymy, dam oczywiście znać. Chyba, że coś się będzie złego działo, to pojadę na IP
reklama
Nelka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2022
- Postów
- 12 134
Dzis leze i plamien brak, ale leze plackiem od rana.. możliwe, że ta krew zbiera się gdzieś w środku i nie wypływa tylko dlatego, że leze?
Ja jak krew że mnie leciała w 6 tygodniu to nie miało znaczenia czy leżę, w WC papier też był czerwony.Wizyte mam dopiero w piątek:/ dzis cały dzień leze I nie miałam plamien... nie wiem czy lezenie pomaga, czy po prostu krew nie spływa i dlatego nie ma plamien.. co wstaję do toalety, to boje się krwotoku
Krwiak się oczyścił i z małą wszystko ok
Podziel się: