reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczyny od 2 miesięcy poprawiam jakość komórek biorę ubichinol firmy swanson inofem 2 razy dziennie chela fer i witaminę C do tego omega 3 magnez witaminę d3 i metylofolian . Teraz mam zmienić inofem na miovela bo mam pcos i lekarka mówiła że lepiej będzie działać zastanawiam się czy brać coś jeszcze i czy zmienić ten ubichinol na ubichinon w zastrzykach i do tego dołożyć też selen w zastrzykach robiłam też krzywa cukrowa i insulinowa i tam jest okej. Chodź na czczo jak.mi pobierali glukometem to wyszło że mam glukoza 6.9 ale w krwi było okej. Sprawdźcie mi coś proszę
Hej też mam pco ja 3 miesiące przed procedura brałam Inozytol, NAC, wit d3 (w bardzo dużych dawkach bo najpierw 25tys a później 15tys) tran, wit K2mk7, wit E, wit A, cynk, Selen. Wychodowalam bardzo ładne komórki i oczywiście transfer udany 🙂 męża (bo u nas jest slabe nasienie)też faszerowałam selenem cynkiem, fertilman plus i wit d3🙂
 
reklama
Jesteś w szpitalu?
kochana już dwa razy byłam 😉raz dwa tygodnie temu z 3cm rozwarciem a tydzień temu z 4 cm. Wypisali mnie na majówkę miałam nadzieję że się przez te dni wukluje 🤣ale niestety 🙄jutro jadę na ktg i mam nadzieję że zapadną jakieś konkretne decyzję 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️
 
Dziewczyny mam pytanko ... Pierwszy raz się z tym spotykam więc muszę zapytać ... 23 marca miałam ostatnia punkcje , okres miałam 11 dni później , normalnie mam cykle 28 dniowe, w cyklu z punkcja wiadomo przyszedł chwilę wcześniej ( 2 dni wcześniej ) ... A teraz spóźnia mi się już 4 dzień 😱🙈 i co najgorsze nie mam żadnych objawów że zaraz przyjdzie ... No czasami chwilę poboli mnie brzuch ale nic więcej ... pierwszy raz tak mam , nie liczę na naturalsa bo to przecież niemożliwe , musiał by naprawdę stać się wielki cud .... ( Chodź w głowie krążą różne myśli 🙈) jeśli już mi się spóźniał przez tabletki albo na cyklu stymulowanym ... Ale teraz nic nie biorę , za tydzień jadę na pierwsze szczepienie więc kompletnie nic nie biorę ... Nawet przeziębiona nie jestem ani nie byłam , żadnych stresów no nic kompletnie ... 🙈 Eh... Czy któraś z was też tak miała cykl po punkcji ???
Najlepiej test zrób. Ja niestety tak miałam co się okazywało LUFT niestety i żeby wywołać to duphaston na 10 dni brałam żeby torbiel jajnika usunąć.
Ale mam nadzieje ze jesteś ta szczęściara jak niektóre z dziewczyn!!
 
Cześć.
W czw 28.04 miałam transfer 5 dniowej blastocysty. Wczoraj o 6 zauwazyłam na papierze jasno rozówy sluz, popoludniu brazowy. Wieczorem i dziś przy aplikacji dopochowowej luteiny rownież widzę na papierze żolto-brazowa wydzieline, brązowe resztki tabletki. Moje pytanie - czy u ktorejs z Was to się zdarzylo? Jak to się skonczylo? Okres, ciaza?
Wczesniejsze dwa nieudane transfery przebiegly tak samo, beta nie drgnela. Teraz jestem obstawiona hormonami i lekami immuno....
Tak miałam przy luteinę bo słabo się rozpuszcza i drażniła śluzówkę przy zakładaniu. Przeszłam na globulki i się uspokoiło.
 
Dziewczyny mam pytanko ... Pierwszy raz się z tym spotykam więc muszę zapytać ... 23 marca miałam ostatnia punkcje , okres miałam 11 dni później , normalnie mam cykle 28 dniowe, w cyklu z punkcja wiadomo przyszedł chwilę wcześniej ( 2 dni wcześniej ) ... A teraz spóźnia mi się już 4 dzień 😱🙈 i co najgorsze nie mam żadnych objawów że zaraz przyjdzie ... No czasami chwilę poboli mnie brzuch ale nic więcej ... pierwszy raz tak mam , nie liczę na naturalsa bo to przecież niemożliwe , musiał by naprawdę stać się wielki cud .... ( Chodź w głowie krążą różne myśli 🙈) jeśli już mi się spóźniał przez tabletki albo na cyklu stymulowanym ... Ale teraz nic nie biorę , za tydzień jadę na pierwsze szczepienie więc kompletnie nic nie biorę ... Nawet przeziębiona nie jestem ani nie byłam , żadnych stresów no nic kompletnie ... 🙈 Eh... Czy któraś z was też tak miała cykl po punkcji ???
Ja za każdym razem po punkcji miałam mega długie cykle, nawet 45 dni. A trochę tych punkcji miałam niestety. Oczywiście życzę ci niespodzianki w postaci naturalsa ale może się okazać, że masz po prostu po punkcji tak jak ja
 
Ja tam mam nadzieje ze będzie dobrze i ze tak jak piszą tutaj dziewczyny ze to krwią zek a z ciąża jest ok.
Kiedy masz wizytę usg??
Wizyte mam dopiero w piątek:/ dzis cały dzień leze I nie miałam plamien... nie wiem czy lezenie pomaga, czy po prostu krew nie spływa i dlatego nie ma plamien.. co wstaję do toalety, to boje się krwotoku :(
 
Dzięki Dziewczyny za wsparcie, jesteście wszystkie niezastąpione ❤ jednak wszystkie piszecie o krwawieniu, które często jest spowodowane krwiakiem, a u mnie to nie jest krwawienie.. plamienia jedynie :/ nie wiem czy to lepiej, czy gorzej.. wczoraj troche bolal mnie brzuch, dzis nie.. do piątku będę leżeć plackiem i zobaczymy, dam oczywiście znać. Chyba, że coś się będzie złego działo, to pojadę na IP
kochana ja mialam plamienie/krwawienie na przemian które zaczęło się tydzień po pozytywnej becie i trwało do 13 tygodnia, przyczyny nie było, latałam na usg jak poparzona bo się bałam że to koniec, dawki progesteronu miałam ciągle te same 2x1 duphaston i 2x200 luteina dopochwowa. Głowa do góry nie zawsze takie plamienia /krwawienia oznaczają coś złego :) niektóre kobiety tak mają po prostu. Odpoczywaj i staraj się nie stresować, a dla własnego spokoju może pójdź na usg szybciej? :)
 
reklama
Dzis leze i plamien brak, ale leze plackiem od rana.. możliwe, że ta krew zbiera się gdzieś w środku i nie wypływa tylko dlatego, że leze?

Wizyte mam dopiero w piątek:/ dzis cały dzień leze I nie miałam plamien... nie wiem czy lezenie pomaga, czy po prostu krew nie spływa i dlatego nie ma plamien.. co wstaję do toalety, to boje się krwotoku :(
Ja jak krew że mnie leciała w 6 tygodniu to nie miało znaczenia czy leżę, w WC papier też był czerwony.
Krwiak się oczyścił i z małą wszystko ok
 
Do góry