Kto po in vitro?

[Madlene83]

Może wczesne blastocysty? A jakiej klasy A, B, C?
Były pewnie dwa zarodki w stadium moruli, albo wolniejsze i przestały się rozwijać. Czasem takie zarodki dochodzą do blastki, częściej jednak nie. Jakby to powiedzieć natura robi swoje. W 5 dobie zarodek może być bladtocystą: 1- wczesną, 2- niepełną , 3- pełną, 4- ekspandującą i 5 wykluwająca się z otoczki. Morfologia zarodka to ta cyfra czyli np. 1AA wczesna blastocysta klasy AA. Gdzie pierwsza litera oznacza jakość komórek z których powstanie człowiek a druga literka to jakość komórek trofoblastu czyli jakość komórek z którego powstanie lozysko. Najgorzej rokująca jest klasa CC i takich zarodków raczej się nie podaje czasem BC tez się nie podaje. Czyli na 5 dobę najlepszy zarodek to 5AA, 4AA. Najsłabiej rokujący 1CC. Według skali Gardnera za zarodki rokujące uznajemy wszystkie powyżej 3BB czyli 3AA, 4BB, 5AB itd. Wszystko poniżej 3, albo z literka C rokuje słabiej. Ale to rokowania bo zarodek „dobry” to taki z którego rodzi się dziecko. Z tych słabiej rokujących szanse są mniejsze na urodzenie, ale dzieci się rodzą tylko statystycznie dużo rzadziej :-) skoro zamrożony to może być z niego różowa pupcia :-)

Osobiście uważam, że wczesne blastki powinny być hodowane do 6 doby. Tutaj wielki plus dla kliniki in vimed, która tak robi

 

[kate_p7]

Osobiście uważam, że wczesne blastki powinny być hodowane do 6 doby. Tutaj wielki plus dla kliniki in vimed, która tak robi

Moja tez hoduje do 6 doby:-) ja osobiscie nie lubię invimedu, ale podoba mi się ze nie naciągają na transfery. Nie podają zarodków BC i CC i maja odwagę o tym mówić :-) ale maja jakąś niejasną politykę niszczenia wadliwych zarodków. Jakby nie było bocian, invicta, invimed, Novum to najlepiej znane kliniki, ale ostatnio problem jest bo podchodzą do pacjentów nie indywidualnie tylko masowo :-(
Edit: moja to nawet do 7 doby hoduje …

 

[Magda 1234]

Moja tez hoduje do 6 doby:-) ja osobiscie nie lubię invimedu, ale podoba mi się ze nie naciągają na transfery. Nie podają zarodków BC i CC i maja odwagę o tym mówić :-) ale maja jakąś niejasną politykę niszczenia wadliwych zarodków. Jakby nie było bocian, invicta, invimed, Novum to najlepiej znane kliniki, ale ostatnio problem jest bo podchodzą do pacjentów nie indywidualnie tylko masowo :-(
Edit: moja to nawet do 7 doby hoduje …

Super , czyli zamrozili żeby nie padły w końcu to też koszty mrożenia rozmrożenia ,,i żeby pacjentka nie mówiła że nic nie miała , lepij powiedzieć że się transfer nie udał...

 

[kate_p7]

Super , czyli zamrozili żeby nie padły w końcu to też koszty mrożenia rozmrożenia ,,i żeby pacjentka nie mówiła że nic nie miała , lepij powiedzieć że się transfer nie udał...

No właśnie niewiadomo jak to jest z tymi zarodkami i wybór powinien mieć pacjent.
Ja osobiscie jestem bliska stwierdzeniu nie mrozić tego co nie rokuje. Pojedyncze transfery to czasem tyle co połowa procedury. Ja miałam takie zarodki i gdyby nie to ze mam powyżej 35l to miałabym 3 transfery. Nie mogłam zacząć nowej procedury bez wykorzystania tych zarodków, jakiś obłęd. A w programach w UK gdzie jest pełne dofinansowanie niektóre kliniki nawet nie mrożą zarodków BB, aż tak rygorystycznie podchodzą.
Ale dla obrony powiem, ze dzieci się rodzą czasem z tak słabo rokujących zarodków… my bardzo mało wiemy. Tylko metoda jest tak droga, ze nie każdego stać na 20 transferów… żeby każdemu zarodkowi dać szanse. Bo tak naprawdę klasa D to jest degeneracja czyli obumarcie. Klasa C to jest jakiś rozwój… ale jak to kiedyś z dziewczynami pisałyśmy „taka metoda”. Obecnie nie ma innej. Dzięki tej metodzie mamy dzieci, niech Ci co oceniają znajdą się na naszym miejscu, wtedy zobaczymy…

 

[laChance]

Super , czyli zamrozili żeby nie padły w końcu to też koszty mrożenia rozmrożenia ,,i żeby pacjentka nie mówiła że nic nie miała , lepij powiedzieć że się transfer nie udał...

Nieprawda. Blastka może paść w 6 dobie a podana do macicy się rozwinie. W macicy są lepsze warunki. Czasem nawet 3 dniowe zamrażają bo boja się ze nie dotrwają do 5 doby a potem transferują i rodzą się z tego dzieci.

 

[kate_p7]

Super , czyli zamrozili żeby nie padły w końcu to też koszty mrożenia rozmrożenia ,,i żeby pacjentka nie mówiła że nic nie miała , lepij powiedzieć że się transfer nie udał...

Ojoj ja myslalam ze debatę toczę z koleżanką z invinedu wybacz!
Przecież nie wiesz dokładnie jakie to zarodki. A jak pisałam rodzą się dzieci z słabo tokujących zarodków.
Na forum jest kilka dzieci z wczesnych blastek :-) ja się odnoszę do zarodków klasy C a to co innego niż leniuszek…

 

[kate_p7]

Nieprawda. Blastka może paść w 6 dobie a podana do macicy się rozwinie. W macicy są lepsze warunki. Czasem nawet 3 dniowe zamrażają bo boja się ze nie dotrwają do 5 doby a potem transferują i rodzą się z tego dzieci.

Niewiadomo jak jest, może być tak jak mówisz. Ale skoro powołujesz się na warunki w macicy to wiesz, ze zarodek w niej ląduje w 4-5 dobie. W 3 dobie siedzi w jajowodzie gdzie warunki są jeszcze łagodniejsze…. Nie da transferować się dwóch tych danych zarodków. Robili badania na myszach, które pokazują ze zarodki transferowane w 5 i 3 dobie mają taki sam współczynnik urodzeń.

 

[Sherlook]

Odpisali mi z kliniki. Do tych 8 komórek dobrali jeszcze 2 dobre (10 było do weryfikacji) i mamy 10 zapłodnionych W poniedziałek dowiedziemy się czy coś zostanie

 

[Ania Ania]

Może wczesne blastocysty? A jakiej klasy A, B, C?
Były pewnie dwa zarodki w stadium moruli, albo wolniejsze i przestały się rozwijać. Czasem takie zarodki dochodzą do blastki, częściej jednak nie. Jakby to powiedzieć natura robi swoje. W 5 dobie zarodek może być bladtocystą: 1- wczesną, 2- niepełną , 3- pełną, 4- ekspandującą i 5 wykluwająca się z otoczki. Morfologia zarodka to ta cyfra czyli np. 1AA wczesna blastocysta klasy AA. Gdzie pierwsza litera oznacza jakość komórek z których powstanie człowiek a druga literka to jakość komórek trofoblastu czyli jakość komórek z którego powstanie lozysko. Najgorzej rokująca jest klasa CC i takich zarodków raczej się nie podaje czasem BC tez się nie podaje. Czyli na 5 dobę najlepszy zarodek to 5AA, 4AA. Najsłabiej rokujący 1CC. Według skali Gardnera za zarodki rokujące uznajemy wszystkie powyżej 3BB czyli 3AA, 4BB, 5AB itd. Wszystko poniżej 3, albo z literka C rokuje słabiej. Ale to rokowania bo zarodek „dobry” to taki z którego rodzi się dziecko. Z tych słabiej rokujących szanse są mniejsze na urodzenie, ale dzieci się rodzą tylko statystycznie dużo rzadziej :-) skoro zamrożony to może być z niego różowa pupcia :-)

Widzę że masz ogromną wiedzę ) mało się tu udzielam , ale czy zarodek z 5 dobry 3AA i 4AA to dobre zarodki ?? Dobrze takie rokują?Niestety 4AB z 6 doby nie dał mi ciąży :/ pozdrawiam Serdecznie

 

[Anittka]

Widzę że masz ogromną wiedzę ) mało się tu udzielam , ale czy zarodek z 5 dobry 3AA i 4AA to dobre zarodki ?? Dobrze takie rokują?Niestety 4AB z 6 doby nie dał mi ciąży :/ pozdrawiam Serdecznie

Moim zdaniem @kate_p7 tłumaczy to tak fantastycznie łopatologicznie, że nawet taki analfabeta ginekologiczno-genetyczny jak ja to wreszcie rozumie, wielkie dzięki za to!