Generalnie jestem zadowolona z in vimedu, mam blastki z dwóch stymulacji, z 2020 i 2021 roku, więc generalnie powinnam ponosić 2 opłaty za przechowywanie zarodków ale umożyli mi 1 opłatę. A co masz na myśli, że mają niejasną politykę, co do niszczenia zarodków?Moja tez hoduje do 6 doby:-) ja osobiscie nie lubię invimedu, ale podoba mi się ze nie naciągają na transfery. Nie podają zarodków BC i CC i maja odwagę o tym mówić :-) ale maja jakąś niejasną politykę niszczenia wadliwych zarodków. Jakby nie było bocian, invicta, invimed, Novum to najlepiej znane kliniki, ale ostatnio problem jest bo podchodzą do pacjentów nie indywidualnie tylko masowo :-(
Edit: moja to nawet do 7 doby hoduje …
reklama
Wow, no super, niewiarygodne to czekamy na serduszkoweDziewczyny,
Moja historia 3 inseminacji i potem 4 procedur invitro za mną. Ok 5 lat. Po czwartej stymulacji w Czechach zamrozilismy i mamy 2 zdrowe przebadane zarodki.
Poszliśmy na badanie allo mlr żeby się szczepić limfocytami.
Nie odebrałam jeszcze allo mlr ale okazało się kilka dni temu niespodziewanie, że jestem w naturalnej ciąży! Miesiąc po punkcji - w cyklu od razu po punkcji. Gdzie jajniki naprodukowaly ok 20 jajek!
To dopiero początek, więc wszystko może się wydarzyć, ale nigdy (!!!) nie miałam żadnej implantacji po invitro a transferów było 5. Ani nigdy dodatniej bety.
Hcg z ostatnich 3 badań co 48h, pierwszy w dniu spodziewanej miesiączki:
35 dc - 70
37 dc - 140
39 dc - 328
Dodam, że głowa uwierzyła, że mogę nie mieć dzieci…. Ale cuda sie zdarzają
Walczcie, szukajcie najlepszych klinik bo warto! I módlcie się za mój cud, żeby urodziło się zdrowe dziecko
Ściskam Was i życzę Świąt pełnych nadziei
A co tam w krzakach słychać ciekawego??Suuuper. Gratulacje zza krzaków.
nooo to jest poprostu ….No i zrobiłaś mi dzień . Mysza, z całego serca gratuluję i niech z tego małego cudu, stanie się ten wielki cud - ukochane dziecię .
Ja nie mogę, ale wiadomość . Odzywaj się i na bieżąco relacjonuj nam wszystko . Kiedy masz iść na serduszko?
Coś niespotykanego w moim życiu. Taki cud
29.12 mam kolejne usg, na jednym już byłam, ale wcześnie. Widział na lewym jajniku ciałko żólte, edo ładne 14 mm, i „plamki” na razie
No i dostałam clexane 0,6
Encorton, duphaston i luteine (na razie biore utrogestan bo mnie nie uczula). Progesteron mam niezmiennie 30.
I takie to jest życie Fredziu… a Ty gotowa??
Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 371
Ale sobie prezent pod choinkę zafundowaliscie [emoji6] rosnijcie zdrowo [emoji8]22.12 okaże się czy 1 lub 2 serducha [emoji1]albo żadne, bo też muszę założyc taki wartiant... Miałam podaną 1 blastke po Pgt A, beta wystrzeliła mocno w górę, tak że 10dpt mialam ok 500, może coś tam się podzieliło [emoji2368], choć pewnie nikłe szanse. Póki co, czuję się w miarę dobrze, nie mam jeszcze mdłości, ale mam jedną dziwną dolegliwość.. Mianowicie budzę się w nocy mokra jak szczur [emoji28] generalnie to należę do osób, które są zmarzluchami, nigdy się w nocy nie pociłam, chyba, że gorączkowałam, a tu takie coś co noc, że wstaje i się muszę przebrać, bo pidżamę mam tak mokrą, że szok [emoji33] a Ty zbieraj siły, odpoczywaj, żyj i króluj bo za niedługo będziesz pewnie gruba[emoji847]te 5 miesiący zleci szybko
Żebyś wiedziała.. jak bardzo niewiarygodne…!Wow, no super, niewiarygodne to czekamy na serduszkowe
Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 371
Dziewczyny u mnie drugi transfer nieudany. 6 dpt beta QUOTE]Eh...trzymaj się kochana . Ściskam Cię mocno !
12 grudnia zapamietam do konca zycia. Wszystko jak w filmie… jakies zwolnione tempo…. wstalam, nasikalam na dwa testy, potem beta z krwi i wszystko na plus.Ale sobie prezent pod choinkę zafundowaliscie [emoji6] rosnijcie zdrowo [emoji8]
Szok i szczęka na podłodze…
Życzę Wam takich samych prezentów
Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 371
Wow!!! Piękna niespodzianka ! Bardzo Wam gratuluję.niech się ciąża zdrowo rozwija [emoji3531]Dziewczyny,
Moja historia 3 inseminacji i potem 4 procedur invitro za mną. Ok 5 lat. Po czwartej stymulacji w Czechach zamrozilismy i mamy 2 zdrowe przebadane zarodki.
Poszliśmy na badanie allo mlr żeby się szczepić limfocytami.
Nie odebrałam jeszcze allo mlr ale okazało się kilka dni temu niespodziewanie, że jestem w naturalnej ciąży! Miesiąc po punkcji - w cyklu od razu po punkcji. Gdzie jajniki naprodukowaly ok 20 jajek!
To dopiero początek, więc wszystko może się wydarzyć, ale nigdy (!!!) nie miałam żadnej implantacji po invitro a transferów było 5. Ani nigdy dodatniej bety.
Hcg z ostatnich 3 badań co 48h, pierwszy w dniu spodziewanej miesiączki:
35 dc - 70
37 dc - 140
39 dc - 328
Dodam, że głowa uwierzyła, że mogę nie mieć dzieci…. Ale cuda sie zdarzają[emoji3590]
Walczcie, szukajcie najlepszych klinik bo warto! I módlcie się za mój cud, żeby urodziło się zdrowe dziecko[emoji3590][emoji1317][emoji1317][emoji1317]
Ściskam Was i życzę Świąt pełnych nadziei[emoji3590]
Nie jest lekko na tej drodze invitrowej…Dziewczyny u mnie drugi transfer nieudany. 6 dpt beta <0,1 progesteron mniejszy niż ostatnio pomimo że biorę leki. Także dupa jak zwykle.
Ale nie poddawaj sie kochana i walcz o swoje a doczekasz sie w koncu
Dużo siły dla Ciebie i męża!!
reklama
Przepiękny wynikOdpisali mi z kliniki. Do tych 8 komórek dobrali jeszcze 2 dobre (10 było do weryfikacji) i mamy 10 zapłodnionych W poniedziałek dowiedziemy się czy coś zostanie
Niech się pięknie rozwijają do blastek!!!
Podziel się: