reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny... Czy Wy wierzycie w to, że gdy ma pojawić się nowe życie to w rodzinie musi ktoś umrzeć by zrobić miejsce? 😟 Kiedyś gdzieś to przeczytałam... I tak jakby podświadomie w to wierzyłam, nie wiem czemu. Dzisiaj dowiedziałam się, że odszedł mój teść, nie mogę się obudzić, że to prawda 😭
Bardzo mi przykro kochana 😔😔 trzymaj się dzielnie ❤️ wiem co przeżywasz ... Olw ciągu ostatniego roku odeszły mi 4 osoby 😔😔😔 przytulam 🤗
Ps. Ja w to osobiście nie wierzę 😔
 
Dziewczyny... Czy Wy wierzycie w to, że gdy ma pojawić się nowe życie to w rodzinie musi ktoś umrzeć by zrobić miejsce? 😟 Kiedyś gdzieś to przeczytałam... I tak jakby podświadomie w to wierzyłam, nie wiem czemu. Dzisiaj dowiedziałam się, że odszedł mój teść, nie mogę się obudzić, że to prawda 😭
Bardzo mi przykro... kondolencje dla Ciebie i męża 🌹🌹🌹
 
Dziewczyny... Czy Wy wierzycie w to, że gdy ma pojawić się nowe życie to w rodzinie musi ktoś umrzeć by zrobić miejsce? 😟 Kiedyś gdzieś to przeczytałam... I tak jakby podświadomie w to wierzyłam, nie wiem czemu. Dzisiaj dowiedziałam się, że odszedł mój teść, nie mogę się obudzić, że to prawda 😭

Moje kondolencje... ☹️
 
Dziewczyny kiedy lekarz odstawił Wam proga po udanym transferze? Pomocy :( nie wyrabiam już z bólem żołądka i brakiem apetytu, tak się źle czuje jak nigdy :( wydaje mi się, że to przez proga... Bo cały czas biorę 900 mg 😔
Ja kochana leki brałam do 36tc. 🙃
Dziewczyny... Czy Wy wierzycie w to, że gdy ma pojawić się nowe życie to w rodzinie musi ktoś umrzeć by zrobić miejsce? 😟 Kiedyś gdzieś to przeczytałam... I tak jakby podświadomie w to wierzyłam, nie wiem czemu. Dzisiaj dowiedziałam się, że odszedł mój teść, nie mogę się obudzić, że to prawda 😭
Mi powiedziała to moja babcia jak w ciąży byłam. I niestety jak byłam w 8msc pochowałam bliską osobę. Nawet Wam nie będę opowiadać co wtedy czułam...
ledwo ogarniam rzeczywistość ;) więc nie nadrobię Was tu w najbliższym czasie ;) ale widziałam powiadomienia. Dziękuję kochane Wam wszystkim !!! Piszę tu do Was, żebyście wiedziały, że się udaje nawet po kilku nieudanych razach i po morzu łez i beznadziei. A co u nas - idzie nam coraz lepiej z każdym dniem. Z mężem stanowimy idealny tandem do obsługi księżniczki (w sensie sprawdza się chłopak super-karmi mnie jak karmię Małą, ogarnia wszystko dookoła, tuli, przebiera, lula itp. :)) Foteczka z RODO ;P; ale wiedzcie, że kudłacz Mały jest po Mamie 😁
Zobacz załącznik 1300226
Kochana cudowna droga przed wami. 😘

Ja juz lepiej. Przynajmniej fizycznie. Generalnie jutro jadę po wypis to będę wiedziała, co że szwami.
Gorzej psychicznie. Teraz rozważam czy dobrze zdecydowałam. No z tym, czy trzeba było jajowód wycinać czy nie. No nic.
Powiedzcie mi tylko co w mojej sytuacji mają dać wyniki histopatologiczne? Bo powiem szczerze boję się je odbierać. 😔
 
reklama
Ja kochana leki brałam do 36tc. 🙃

Mi powiedziała to moja babcia jak w ciąży byłam. I niestety jak byłam w 8msc pochowałam bliską osobę. Nawet Wam nie będę opowiadać co wtedy czułam...

Kochana cudowna droga przed wami. 😘

Ja juz lepiej. Przynajmniej fizycznie. Generalnie jutro jadę po wypis to będę wiedziała, co że szwami.
Gorzej psychicznie. Teraz rozważam czy dobrze zdecydowałam. No z tym, czy trzeba było jajowód wycinać czy nie. No nic.
Powiedzcie mi tylko co w mojej sytuacji mają dać wyniki histopatologiczne? Bo powiem szczerze boję się je odbierać. 😔
Mi nic nie powiedzialy, zupełnie nic.. czytałam w internecie to dużo dziewczyn pisało że te wyniki rzadko kiedy dają jakąś sensowna informacje.. u mnie jest tylko tyle że ciąża pozamaciczna jajowodowa lewostronna... Nic w materiale nie było..

Co do usunięcia jajowodu to Ty zaszłas w ciążę naturalnie czy in vitro?? Pytam bo nie pamiętam, a pewnie pisałaś tutaj już.

Jak in vitro to bez różnicy bo i tak jajowody nie są potrzebne a jak naturalnie to sama nie wiem... Mi lekarz mówił że niby będę mogła z dwóch stron się starać jak coś...
 
Do góry