reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny, mam już dzisiejsze wyniki ❤️ beta 2889,72 (w środę było 1211,17) a progesteron 55,7 (w środę było 53,1)....
Mam podobne wyniki jak Ty tylko progesteron wyzszy 86 i tu moje pytanie dziewczyny co myslicie. Mól lekarz od invitro powiedzial, ze wszystko jest ok nie mam nic brac, a lekarza prywatnie dzis, zeby wziac Luteine i zabezpieczac ciaze w ten sposób do 12tugodnia nawet jesli jest w normie? Sama nie wiem co robic. W sumie moze ona ma racje, nie zaszkodzi, a moze pomoc.
 
Mam podobne wyniki jak Ty tylko progesteron wyzszy 86 i tu moje pytanie dziewczyny co myslicie. Mól lekarz od invitro powiedzial, ze wszystko jest ok nie mam nic brac, a lekarza prywatnie dzis, zeby wziac Luteine i zabezpieczac ciaze w ten sposób do 12tugodnia nawet jesli jest w normie? Sama nie wiem co robic. W sumie moze ona ma racje, nie zaszkodzi, a moze pomoc.
Mi do 12 tygodnia ciąży nie odjęli żadnych leków a miałam sporą dawkę . Gdzieś progesteron badałam w okolicach 9 tygodnia i miałam 160😂.
 
A ile masz lat że pozwala na dwa? Mnie zawsze ale to zawsze odmawiają 🙉🙊
U mnie w klinice to zależy jakie zarodki są i czy były już nieudane transfery. U mnie podawali dwa słabe i był luz. Gdy pierszy transfer z nowej procedury był podwójny to jeden lekarz ostrzegał, ze będą bliźniaki i to ciąża wysokiego ryzyka. A drugi „pesymista” no niech chociaż jeden zostanie. Miałam podwójne transfery mając 30 lat jak i 35 a gdy miałam 36 robili mi problemy 😂😂😂No, ale ten co ostrzegał miał racje… W sumie a kto tam wiedział czy to właśnie te zarodki dobre będą bo równie dobrze nawet pojedynczej ciąży mogło nie być :p
 
reklama
Hej,
Mam pytanie do tych, które przeszły przez pęknięcie krwiaka, a ktoś tu chyba był 🤔 ile czasu to paskudztwo wychodziło. Ja w środę przeszłam od gwałtownego krwawienia po plamienie, wczoraj delikatne plamienie, a dziś żółtawa maziaja. Coś na kształ śluzu tylko podbitego żółtawym odcieniem. Biorę kwas, który ma pomóc absorbować krew i faktycznie chyba to działa, jednak zastanawiam się ile to u Was trwało, bo wyczytałam że może to trwać nawet ok 2 tygodni 😒
Ja jestem po u mnie to trwało bardzo krótko bo jeden cały dzień od 10 do nocy leciała krew ciemna a później na drugi dzień już brązowe resztki i na 3 dzień już nie było nic, ale dzisiaj widziałam dwie smugi śluzu bardzo malutko podbarwione właśnie brązową krwią 😟 a to już jakieś 2 tygodnie albo więcej po krwiaku... A śluz taki żółty to mam ciągle i jest go mega dużo
 
Do góry