Dziewczynki u mnie dobrze, dzidziuś starszy o dzień bo USG pokazuje 8+5, a serduszko 167 uderzeń. Krwiak jest duży i o dziwo nie tam gdzie mówił lekarz z Invicty... Podobno krwiak zwłóknialy cokolwiek to znaczy i dość blisko dzidzi ale niby nie zagraża ale mam się oszczędzać... Kurw 3 lekarzy i każdy widzi krwiaka gdzie indziej, masakra... Kosmówka w porządku a lekarz nie pozwolił wejść mojemu mężowi bo się nie szczepił... Tragedia. Mąż trochę zły aż ciśnienia dostał, mówi do mnie: tyle kasy i nawet swojego dziecka ***** zobaczyć nie można [emoji28]
A dalej to z seksu raczej nici bo lekarz powiedział, że "współżycie ograniczać" także odpowiedź na pytanie ni w pińć ni w dziesińć...tak czy siak ryzykować nie będę. Wypisał mi skierowanie na badania prenatalne za darmo nie wiem jak to działa i masę badań typu różyczka i toxo. Orientujecie się czy te z Invicty byłyby ważne czy muszę od nowa wydać kupę siana?
Ulżyło, ciekawe na jak długo...
Jesteście przekochane naprawdę, potraficie podnieść na duchu [emoji3590]
@Cappuccinko1988 @DagLer @Biedroneczka28 @Pchełka216 @motylek24 @annemarie @nieagatka @Vinszka [emoji3531][emoji3531][emoji3531][emoji3531][emoji3531][emoji3531][emoji3531][emoji3531][emoji3531][emoji3531]
@kate_p7 to piękne co napisałaś, jesteś bardzo mądra i kochana,naprawdę...i masz rację mąż to jedyna osoba przy której się wyciszam... Szkoda, że mam go ostatnio mniej