Kashyw83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2017
- Postów
- 328
Dziękuję Ci za te słowa Tak wiem. Ja zaczynam być w rozsypce, ale staram się trzymać. Myślę sobie, ze moze moje dziecko jest leniwe, moze przez odstawienie lekow zwolnilo rozwoj, ale przyspieszy. Modle sie codziennie nowenna pomejanskaTak, tym bardziej, że po przekroczeniu pewnej wartości beta wyraźnie zwalnia.
I tylko niepotrzebnie będziesz się denerowawać.
Od Ciebie zależy jak przeczekasz ten czas. Czy w rosypce czy trochę się posklejasz (dla Pawełka)?. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić dla siebie, zrób to dla dziecka. Może ono tam "walczy" i potrzebuje Twojej siły...
Łzy mi pociekły ale pomyśl o dziecku, jeśli wydarzy się najgorsze to będziesz płakać ale za tydzień, teraz jest za wcześnie.
Lekarze swoimi słowami czasem też potrafią nakręcić strach, sama przeszłam załamanie nerwowe po tym jak embriolog powiedział, że ratuje nas tylko podmiana gamet. Mógł sobie to darować.
Lekarz czasem się nie zastanowi nad tym jak odbierze to kobieta, a że jesteś w obawie o dziecko to skupiłaś się na drugiej części zdania. Czas pokaże, co będzie.
Dr sam widzac moja bete powiedzial, ze strasznie zwolnila, a ktoras z Was tu na forum w podobnym czasie po transferze do mnie miala juz serduszko i bete pow. 40 tys, wiec takie cos zalamuje. Postaram sie byc jeszcze pelna nadziei i dobrej mysli, staram sie go zatrzymac.