Fredka ja nie sadzilam ze kiedys doczekam tej chwili. 9 lat walki o ciaze, rozwod (bo maz nie wytrzymal cisnienia i znalazl sobie mlodsza i taka co mu dzieci dala
![Sad but relieved face :disappointed_relieved: 😥](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f625.png)
), kilka operacji, 4 podejscie - ale do punkcji drugie bo juz odpuscilam na 3 lata. Placze codziennie ze szczescia l, ze ta beta rosnie, ale jednoczesnie cholernie sie boje czy wszystko dobrze, czy zobacze go tam gdzie ma byc i bedzie serduszko. Czy los w koncu mi wynagrodzi lata cierpien. Oby. No coz
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
zmawiam moja nowenne, jutro teleporada z dr L i dowiem sie co dalej. Naprawde nie sadzilam ze doczekam chociaz tego momentu
![Folded hands :pray: 🙏](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f64f.png)
. Takze jednak warto marzyc, probowac i myslec pozytywnie, chociaz to nie jest proste (sama wiem po sobie). Oby Wam wszystkim sie to udalo
![Folded hands :pray: 🙏](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f64f.png)
![Red heart :heart: ❤️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2764.png)
![Folded hands :pray: 🙏](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f64f.png)
![Red heart :heart: ❤️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2764.png)
A ja czekam cierpliwie co bedzie dalej - bo zycie przez ostatnie lata mocno mnie przecwiczylo w byciu cierpliwa.