reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie ma reguły z tymi badaniami. Miałam tylko dwie blastki ze stymulacji w wieku 39 lat. Pyk i ciąża za pierwszym razem. Szczęście ? Raczej myślę że nie mieliśmy z mężem problemów z płodnością, a tylko zatkane jajowody. Dlatego tak szybko się udało.
No właśnie, zdrowi jesteście, u mnie mąż ma problemy, choć lekarz i embriolog twierdzili, że mamy duże szanse na zdrowa ciąże bo wyniki męża nie były bardzo zle, morfologia ok 1% ale przy ogromnej ilości i bardzo dobrej ruchliwości więc twierdzili, że będzie z czego wybrać 🧐 o tym, że warto zrobić pgs dowiedziałam się od brata, który zadzwonił do mnie jak leżałam w szpitalu (mama się wygadała bo widocznie wszystko strasznie przeżywała) no i dowiedziałam się, że moja kuzynka, która też mieszka niedaleko brata w USA przeszła in vitro w w wieku 36 lat ale tam standardem jest badanie zarodków i u niej sporo odpadło, podali 1 zdrowy no i ciąża, która skończyła się szczęśliwie... ja też muszę znaleźć ten zdrowy, którego z ogromną miłością przygarnę do siebie i ☺️😊
 
reklama
Witamy się brzuch zwolniony .Miałam rano wizytę w czwartek usg 3 trymrstru. wsztstko dobrze - skurczy brak .
Wróciłam do pokoju Podlaczyli ktg po pół godziny przynieśli obiad .
Jjem.
Przychodzi położna że zapis jej się nie podoba że ciągle spi .
Podłączył mi kroplowke z cukrem i ruszyli brzuchem by obudzić....
No to leżę i czekam .
Przychodzi po 5 minutach i mówi że musimy robić cesarke bo zapis jest zły.....
Mówie ok zadzwonię do męża, do doktora mojego.
A ona kładź się jedziemy teraz.......
Oni zadzwonili do Darka .
Kroili mnie na żywca bo znieczulenie jeszcze nie działało ale się darłam że boli.
Usplili.
Wody zielone , łożysko poszło do badanie posiewy zrobili narazie nie wiemy co to .
Jesteśmy na antybiotyku ja i ona
Dziś sobota już wiemy że rosną bakterie w łożysku.
Wiktoria się wita
2740 g ( różnica 15 g z usg rano )
47.5 cm
20210610_113029.jpgIMG-20210611-WA0006.jpgIMG-20210610-WA0022.jpg
 
Do góry