Kto po in vitro?

[Orchidea33]

@Gonia0605 mocne kciuki za bete do nieba!!!! To jest Twoj dzien ❤

 

[Madlene83]

Witamy się brzuch zwolniony .Miałam rano wizytę w czwartek usg 3 trymrstru. wsztstko dobrze - skurczy brak .
Wróciłam do pokoju Podlaczyli ktg po pół godziny przynieśli obiad .
Jjem.
Przychodzi położna że zapis jej się nie podoba że ciągle spi .
Podłączył mi kroplowke z cukrem i ruszyli brzuchem by obudzić....
No to leżę i czekam .
Przychodzi po 5 minutach i mówi że musimy robić cesarke bo zapis jest zły.....
Mówie ok zadzwonię do męża, do doktora mojego.
A ona kładź się jedziemy teraz.......
Oni zadzwonili do Darka .
Kroili mnie na żywca bo znieczulenie jeszcze nie działało ale się darłam że boli.
Usplili.
Wody zielone , łożysko poszło do badanie posiewy zrobili narazie nie wiemy co to .
Jesteśmy na antybiotyku ja i ona
Dziś sobota już wiemy że rosną bakterie w łożysku.
Wiktoria się wita
2740 g ( różnica 15 g z usg rano )
47.5 cm
Zobacz załącznik 1281716Zobacz załącznik 1281717Zobacz załącznik 1281718

Piękny widok, łezka w oku sama się kręci, każda z Nas oddalaby wiele, aby być teraz na Twoim miejscu, więc życzę Wam wszystkiego co najlepsze maleńka cudna

 

[Pchełka216]

Dziewczyny, jestem od rana rozwalona psychicznie... Ryczę z byle powodu... To niewyobrażalne ile ciepła i wsparcia mi dajecie
Cokolwiek się zdarzy, dołączenie do forum było najlepsza decyzją, jaką podjęłam... Jesteście cudowne

Nie becz...albo becz Tak, ze wsparciem i pogadaniem każdy problem, nawet beznadziejny wydaje się mniej beznadziejny, bo życie to nie tylko 1 temat, 1 rzecz; ale naprawdę splot wielu ludków, emocji, sytuacji życiowych i kierunków. Wiadomo, że jak się czego bardzo pragnie to trudno to zobaczyć; ale ciepło od innych właśnie o tym przypomina (trochę się podpinam Gonia , co by wyrazić swoimi słowami, co napisałaś). A kciukasy zbielały

 

[Coffe18]

Witamy się brzuch zwolniony .Miałam rano wizytę w czwartek usg 3 trymrstru. wsztstko dobrze - skurczy brak .
Wróciłam do pokoju Podlaczyli ktg po pół godziny przynieśli obiad .
Jjem.
Przychodzi położna że zapis jej się nie podoba że ciągle spi .
Podłączył mi kroplowke z cukrem i ruszyli brzuchem by obudzić....
No to leżę i czekam .
Przychodzi po 5 minutach i mówi że musimy robić cesarke bo zapis jest zły.....
Mówie ok zadzwonię do męża, do doktora mojego.
A ona kładź się jedziemy teraz.......
Oni zadzwonili do Darka .
Kroili mnie na żywca bo znieczulenie jeszcze nie działało ale się darłam że boli.
Usplili.
Wody zielone , łożysko poszło do badanie posiewy zrobili narazie nie wiemy co to .
Jesteśmy na antybiotyku ja i ona
Dziś sobota już wiemy że rosną bakterie w łożysku.
Wiktoria się wita
2740 g ( różnica 15 g z usg rano )
47.5 cm
Zobacz załącznik 1281716Zobacz załącznik 1281717Zobacz załącznik 1281718

O jaka mała czuprynka już
gratulacje wielkie

 

[Madlene83]

Dziewczyny, jestem od rana rozwalona psychicznie... Ryczę z byle powodu... To niewyobrażalne ile ciepła i wsparcia mi dajecie
Cokolwiek się zdarzy, dołączenie do forum było najlepsza decyzją, jaką podjęłam... Jesteście cudowne

No właśnie pomyślałam o Tobie, że Ty bidna masz ścisk w żołądku, ehh kto by nie miał, zważywszy, że to ostatni zarodek.. mnie by z nerwów rozsadziło, a biegunka co 5 minut co ja mogę teraz to trzymać za Ciebie

 

[Pchełka216]

Tak, tak. Ciaza z wada to jest cos strasznego wiesz co, co do tego ze ryzyko jest mniejsze bo sa zarodki najlepsze podawane to nie zgodze sie. U nas wszystkie byly 5aa a okazalo sie, ze czesc z nich miala trisomnie albo brakujące chromosomy, wiec gdybyśmy nie zrobili pgs to na pewno byłyby transferowane. Pgs kosztuje i to nie malo ale np my wiedzielismy, ze u nas jest duze prawdopodobieństwo choroby wiec nie było opcji, zeby nie robic..

o widzisz - no właśnie; tylko w pl jest to drogie więc bardzo mało ludzi robi i liczy na szczęście, a pewnie sporo transferów z tego powodu się nie powiodło (i dobrze); niekiedy niestety się rozwija ciąża z wadą nawet po in vitro; kilka takich przypadków już widziałam (choć jakoś myślałam, że te zarodki po prostu na szkiełku nie dają rady; u Ciebie dotrwaly do blastki, ale nie powiedziane, że by się dalej rozwijały; choć kto by chciał ryzykować aż tak, zwłaszcza w obecnym klimacie w pl) - ; no wiem coś o tym, u nas wady genetyczne w ciążach naturalnych no i postępujący wiek zwiększający ryzyko to była przyczyna podejścia do in vitro, żeby już całkowicie nie zwariować i nie tracić czasu , siły i psychy na kolejne straty; właśnie z badaniem pgs.

 

[maria_92]

Dziewczynki kochane [emoji4]
Doktor umie budować napięcie, wyniki wysłał dopiero dziś..
Ale warto było czekać [emoji3590]
Niskie ryzyko trisomii 21 ponad 1:15000, trisomie 18 i 13 ponad 1:20000.
Nieskie ryzyko porodu przedwczesnego [emoji7]

Wreszcie (na chwilkę) odetchne spokojnie[emoji2960]

Chyba pierwszy raz pozwolę sobie się cieszyć, już staremu kazałam kupić piccolo [emoji7]

 

[nieagatka]

Witamy się brzuch zwolniony .Miałam rano wizytę w czwartek usg 3 trymrstru. wsztstko dobrze - skurczy brak .
Wróciłam do pokoju Podlaczyli ktg po pół godziny przynieśli obiad .
Jjem.
Przychodzi położna że zapis jej się nie podoba że ciągle spi .
Podłączył mi kroplowke z cukrem i ruszyli brzuchem by obudzić....
No to leżę i czekam .
Przychodzi po 5 minutach i mówi że musimy robić cesarke bo zapis jest zły.....
Mówie ok zadzwonię do męża, do doktora mojego.
A ona kładź się jedziemy teraz.......
Oni zadzwonili do Darka .
Kroili mnie na żywca bo znieczulenie jeszcze nie działało ale się darłam że boli.
Usplili.
Wody zielone , łożysko poszło do badanie posiewy zrobili narazie nie wiemy co to .
Jesteśmy na antybiotyku ja i ona
Dziś sobota już wiemy że rosną bakterie w łożysku.
Wiktoria się wita
2740 g ( różnica 15 g z usg rano )
47.5 cm
Zobacz załącznik 1281716Zobacz załącznik 1281717Zobacz załącznik 1281718

Gratulacje! Duza i dzielna po Mamie [emoji8][emoji8]
Dobrze, ze wszystko dobrze. Marcela ja juz zna? [emoji4][emoji4]

 

[mona993]

Dziewczynki kochane [emoji4]
Doktor umie budować napięcie, wyniki wysłał dopiero dziś..
Ale warto było czekać [emoji3590]
Niskie ryzyko trisomii 21 ponad 1:15000, trisomie 18 i 13 ponad 1:20000.
Nieskie ryzyko porodu przedwczesnego [emoji7]

Wreszcie (na chwilkę) odetchne spokojnie[emoji2960]

Chyba pierwszy raz pozwolę sobie się cieszyć, już staremu kazałam kupić piccolo [emoji7]

Super, że wszystko ok. Gratulacje

 

[edyta481]

Dziewczyny,

Mam kolejne pytanie, 9dpt, mam ogromny i twardy brzuch (normalnie płaski, jestem bardzo szczupła) miałyście takie objawy?

Ja tak miałam ! Ważyłam ok. 50 kg, brzuch miałam zawsze bardzo płaski, po transferze i teraz (7tc) widać mocno zaokrąglony brzuch. Niestety, do pracy wyciągam jak najbardziej oversizowe rzeczy