Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A jakie Ty masz to AMH? To wszystko co piszesz to zaden dramat i wiele dziewczyn zmaga się czy to z cukrem, czy z tarczycą. Wszystko do ogarnięcia. Kierunek Wawa to słuszny wybór. A z Lublina trasa teraz bajka
Fajne to Twoje miasto. Pracowałam tam od 2011 do 2014
Dodane[emoji8]
Kochana wszyscy zgodnie twierdzą, że pierwsza stymulacja to jak jazda próbna. Lekarze dopiero się uczą, jak będziesz reagować na leki. Ja szczerze w to wierzę, bo tylko tej opcji jeszcze mogę się trzymać. Może to wcale nie genetyka, może to okrutny przypadek że tak wyszło
co to znaczy podmianie gamet? Chce rozmrozić te 10 ? Czy co? nie rozumiem o co chodzi z podmianą...
Dziękuję za radę, na pewno wezmiemy ją pod uwagę.też mam wysokie amh i byłam u Z.mory. Ja zachodziłam naturalnie w ciąże. U mnie w poprzednich ciążach były wady genetyczne, powtórzyły się - to były wady spontaniczne (u nas karioptypy ok) , ale wskazywały, że jednak te komorki się dzielą już źle, albo po prostu mieliśmy wielkiego pecha, że tak raz po razie się takie trafiły, a potem już prawie rok nie udało się zajść. Zamora jak na nas popatrzył, że tylko poronienia z wadami, nasienie w miarę ok; ja zdrowa (tylko amh wysokie i pecherzykowate jajniki, ale nikt pcos nie stwierdzil) to najpierw nam wdrożył monitoring cyklu x2, potem stymulacja cyklux1, potem stymulacja i zastrzyk na pekniecie pecherzyka x1 i nic. Potem inseminacja i ruszyło, ale się okazało puste jajo. No i wtedy sam powiedział, że in vitro. Także on szuka, nie od razu kieruje na in vitro. Ale szuka, kombinuje, aby wyszło. W novum maja coś takiego jak badanie komórek jajowych po pobraniu, żeby odrzucić te, które są nieprawidłowe genetycznie (droga zabawa). Dlatego mnie stymulował, na dużą liczbę jajek - ostatecznie miałam 34, z czego 31 dojrzałych. Badaliśmy 20, ale badanie nie wyszło (takiego mam peszka w życiu) wynik niediagnostyczny. Zapłodnili zatem wszystkie 20 i do 3 doby dotarło 10. Z.mora sam zaproponował, żebyśmy się przenieśli do invicty zbadać zarodki, bo wiedział jaka nasza historia i na czym nam zależy. Więc, jeśli rozważasz badanie gen zarodków to nie w Novum. Wtedy bym proponowała invictę. Nam do 5 doby dotarło 5 blastek, ale tylko 3 wyszły prawwdłowe. 1 siedzi w brzuszku już 13 tydzien
cieszę się, że Wam się udało, to daje nadzieje też innym.
Właśnie nic nie mówił, że chce jeszcze raz próbować z moimi jajeczkami i nasieniem męża tylko od razu dawca i dawca. Że jak sprawdzimy kariotyp to powinno być wiadomo, czy robimy AZ czy KD czy nasienie dawcy.
No dobra teraz rozumiem. To uciekaj z tej kliniki.
