reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Bardzo, bardzo dziękuje! 🌻 Skąd wiesz, ze ja kurka? 1,60m w kapeluszu, jak to mówią. 🙊 Także trafiłaś idealnie. Ja juz po, pobrali 13 komórek, zapładniają 6. Niestety, cały mój entuzjam poszedł sie paść, bo transfer mam odroczony ze wzg na podwyższony prog, co podobno moze powodować, ze zarodki nie chcą sie „przykleić” do macicy.. Wiec kolejny miesiąc w plecy... 😞🥺 Cały czas pod górkę. 😥
13 jajców to bardzo dobry wynik 🐔Będzie z tego piękne 🐣🥰
Czasami takie odroczenie transferu jest bardzo dobre, bo przynajmniej twój organizm odpocznie po stymulacji i punkcji. Miesiąc zleci szybko a przynajmniej nie stracisz zarodka na bezsensowny transfer
 
reklama
Ale wadliwa komórka genetyczna nie zapłodni się poprawnie i wtedy masz 3PN, albo 1PN. Nawet jak zarodek potem się jakoś rozwija to widać, ze komórka jest wadliwa. Czasem komórka jest dobrej jakości i zapłodni się i się rozwija razem z dobrym plemnikiem do 4AA i jest wada gebetyczna, ale tych wad wtedy jest mniej niż w zarodkach 4CC tam są już kompleksowe wady. No, ale to jest moja wiedza z artow a nie ze studiów bo embriologiem nie jestem.
ja uwazam ze to bardziej kompleksowe, gdyby tak bylo to nie byloby dzieci z zespolem down czy patau po invitro. to chodzi o to jak wrzeciono kariotyczne pracuje w komorce jajowej. zawsze sie moze ustac 1 dodatkowy chromosom a zarodek dobry morfologicznie. tsk samo jsk w przyrodzie kobiety ronia nawet po tum jsk jest akcja serca juz bo organizm sie orientuje ze z zarodkiem cos nie tak
 
Mi zrobili usg dzien przed transferem i było na granicy. Przy pierwszej hiperce było grubo bo miałam zatrzymanie moczu- nie mogłam siusiu zrobić. Dostałam dostinex i tez miałam transfer. Wtedy było 24 komórki i 17dojrzalych. Wymioty i takie tam to rzadko się zdarzają. Hiperka nawet umiarkowana to nie jest fajne przeżycie. Najważniejsze, ze mija z dnia na dzien jest ciut lepiej.

dzisiaj o godzinie 24:00 będę już ozdrowieńcem :-) zastanawiam się jak covid wpływa na płód no ale oni chyba sami nie wiedzą. Powiem Ci, ze chyba najlepiej z moich bliskich nich przeszłam ten covid. Chociaż synuś prawie bezobjawowo :p mój mąż i mama skierowanie na RTG klatki piersiowej dostali.
A co do zarodków to serio mam klęske urodzaju nawet czysto teoretycznie licząc to z tych 6 może być conajmniej jedno dziecko. I czasem zaluje, ze nie odpuściłam po pierszym to bym nie rozkminiala co z tymi zarodkami. Bo raczej nie mam warunków lokalowych i finansowych na 4 -5 dzieci :-/
Na razie masz zadanie do wykonania. Ciąża bliźniacza do donoszenia, poród i ogarnięcie się w nowym składzie. Masz co robić. Nad resztą pomyślisz za jakiś czas🥰😘
 
Dokładnie, juz na nic nie patrze 🙈🤣🤣🤣 alee na transfer będę jechac z mężem, szwagierka i szwagrem bo ostatnio nam szczęście przynieśli bo się udało... Teraz też musza jechać 🤣🤣🤣🤣🤣

Nie ma jak to czekać na parkingu w aucie aż brakujemiwiary będzie mieć transfer 🤭 🤭 To się nazywa rodzina !

U mnie to tylko dobrze wychodzę na zdjęciu :sad::rolleyes2:
 
Co u Ciebie słychać?
Raczej średnio, bez pracy jestem i na zwolnieniu bo trochę mnie to wszystko podłamało i mam ogólna niechec na wszystko. Zbieramy kase na nową procedurę z KD aw międzyczasie robię na NFZ badania z immunologii (te które się da) i już widać kłopoty. Zespół antykardiolipinowy, podwyższone NK, zaburzony stosunek CD4/CD8 i zobaczymy co jeszcze... Czekam na dalsze wyniki i kolejne badania i strach się bać co może być jeszcze źle 🙈🙈
 
Kurczę, będziesz musiała autobus wynająć żeby się wszyscy pomieścili 😜
Hahah za pierwszym razem jechali zemna, za drugim wzięliśmy ich dzieci... Za pierwszym się udało, za drugim klapa więc już dziś zakomunikowałam że mają brac wolne i jada z nami i co najśmieszniejsze, szwagier ma wypić dzień wcześniej i być na kacu 🤣🤣🤣🤣🤣🙈 piękne dzieci robi po imprezie i jak był teraz po imprezie i na kacu to zaskoczyło 🤣🤣🤣🤣🤣🙈 tak ze ten 🤣🤣🤣🤣🤣🙈
 
Nie ma jak to czekać na parkingu w aucie aż brakujemiwiary będzie mieć transfer 🤭 🤭 To się nazywa rodzina !

U mnie to tylko dobrze wychodzę na zdjęciu :sad::rolleyes2:
Mam to szczęście że zawsze mogę na nich liczyć, a oni na mnie ❤️ nawet dziś nie mógł mąż jechać zemna to szwagier pojechał. Jak on to powiedział " mogę być twoim szoferem o każdej porze dnia i nocy byle by się udało" kocham ta moja rodzinkę ❤️ i nie wymieniła bym jej na żadna inna, chodź wiadomo spiny też są jak wszędzie. Ale oni są moi ❤️❤️❤️
 
Bardzo, bardzo dziękuje! [emoji258] Skąd wiesz, ze ja kurka? 1,60m w kapeluszu, jak to mówią. [emoji87] Także trafiłaś idealnie. Ja juz po, pobrali 13 komórek, zapładniają 6. Niestety, cały mój entuzjam poszedł sie paść, bo transfer mam odroczony ze wzg na podwyższony prog, co podobno moze powodować, ze zarodki nie chcą sie „przykleić” do macicy.. Wiec kolejny miesiąc w plecy... [emoji20][emoji3064] Cały czas pod górkę. [emoji26]
Ważne, żeby zarodki się teraz pięknie rozwinęły[emoji110] a Ty masz miesiąc na przygotowanie się na gościa [emoji6] to tylko miesiąc[emoji8]
 
reklama
Do góry