reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
My też się przenieśliśmy od super pana profesora że Szczecina. Niby persona i w ogóle, a do usranej śmierci chciał robić inseminacje, zabiegi itp.A zaznaczam że mam 37 lat więc nie warto tracić czas.Kiedy zaproponowałem że jesteśmy gotowi na in vitro powiedział że dopiero po 3 nieudanej inseminacji...po 1 wylądowałam w szpitalu z takimi bólem w podbrzuszu że leżałam 3 dni. W szpitalu ordynator wyśmiał plan leczenia (oczywiście nie powiedziałam kto był autorem pomyslu). Oprócz tego w klinice profesora dowiedziałam się że mam pocharataną macice jak po cesarskim cięciu i że niestety jestem trochę stara. Odbierając historię leczenia okazało się że do inseminacji nie zlecili podstawowych badań i że polubili wyniki innych...było w trakcie remontu/rozbudowy kliniki.Tkliniki.Tało zresztą ten znany pan profesor iu którego w szpitalu pomyliło probówki i kobieta urodziła nie swoje chore dziecko...
Hmm .. przykro mi,ze masz takie diswiadczenia ... ja mam zupełnie inne zdanie [emoji848] ...jedyny minus to faktycznie Pani G. z rejestracji, ale ja ją tam krótko trzymam [emoji41] lekarz wyznacza wizytę i mam mieć w takim terminie jak trzeba i już [emoji6] nie ma dla mnie opcji " nie ma miejsc " [emoji23]
 
Nie wiem ☹ Wiem tylko tyle że 02.08 sikanca mam zrobić i powiedzieć co wyszło.. I wtedy pewnie mi powiedzą żebym przyszła na betę...
Mirka,ja testy wychodza pozytywne( chyba nie pomylilam) to Bete mozesz spokojnie zrobic.Po co sie katowac...nie masz co smutac,4 pozytywne testy i jeden na pewno felerny ,mowia same za siebie.🙂
 
reklama
Do góry