Jakos tak bo Bogumil byl taki cierpliwy dla swojej Barbary
A ona wiecznie niby zakochana w tym od renefuar co wlazl w portkach do wody zeby je dla niej zerwac a i tak na koniec sie okazalo ze jej miloscia byl Bogumil. No i tam bylo wiecej takiego prostego zycia, piekne lato, ciekzie zimy... I takie dziwne dla mnie sytuacje jak np bali sie lekarzy
Ludzie uceikejta bo doktory jada !!!!!
No ogladalam kazdy odcinek z zapartym tchem
Ta muzyka, widoki jakos mi se wszystko podobalo
No iznachor tez obowiazkowo przed Wielkanoca
Jak Artur Barcis mial poskladana noge ( cos musi byc z tymi nogami u znachorow
i ten wzruszajacy moment jak staje na nogach albo jak w sadzie Fronczewski wstaje i mowi ze to profesor Wilczur!!!!!!! Az mam ciary