reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny koniec kropka....
Wczoraj pierwsza napisała Ananasek że ma dość ciąż na forum. Bazylia oczywiście przyłączyła się do tego stwierdzenia ( fakt ostrzej). Liliana zaraz odpisała tylko Bazyli, która nie rozpoczynała pierwsza tej dyskusji. Nie bronię nikogo tylko zwyczajnie dziewczyny mają konflikt i nie dogadają się .... Potem już poleciało bez trzymanki.... dajcie spokój po teraz forum będzie żyło tymi aferkami trzy dni. Najlepiej będzie jeśli dziewczyny nie będą komentowały postów wzajemnie. Na forum rówieśniczym miałam jeden zgryz i po prostu nie komentujemy swoich postów, po co to robić?
Miłego dnia dziewczyny :)
To nie tak ze mam dość. Cieszę się i daja nadzieje ze wkoncu nam wszystkim się uda.
Tylko poprostu mam aktualnie ciężki czas, czarne chmury nad głowa i czarne myśli. Dopada mnie smutek i żal ze innym się udaje a mnie się nigdy nie uda 😭😭😭 i poprostu serce mi pęka ale nie z żadnej zazdrości ani ze złości na to ze wrzucają tu różne tematy ciążowe tylko poprostu widzę ze te zdjęcia usg przewijają się między negatywnymi betami, poronieniami itp i wtedy boli najbardziej 😭😭
Nie miałam na myśli tego żeby ktokolwiek opuszczał to forum, i tez nie chciałam nikomu zrobić przykrości tylko napisałam szczerze dlaczego czasem znikam stad.
Wiem ze jak się uda to chce się pochwalić i chce się dzielić swoją radością z całym światem. Wiem to i rozumiem dlatego nigdy nikomu nie śmiałabym zwrócić uwagi. Tylko czasem jak ktoś tak w ciszy cierpi to taki post jest jak nóż prosto w serce.
Doświadczenie i wiedza mam tutaj na forum jest dla nas bardzo cenna dlatego nie chciałam nikogo urazić ani tym bardziej nie chciałam żeby ktoś stad znikał
 
reklama
Spokojnie Kochana, bardzo możliwe, że do wizyty wynik już będzie, a jeśli nie, to wyjaśnisz lekarzowi co i jak. Mój mąż nigdy nie miał zleconego tego badania :oops: Za to popatrzyłam w moje i w czerwcu się skończyły, więc czeka mnie powtórka plus cytologia
Ja też musiałam wszystko odnawiać, a na cytologię czekałam aż 2 tygodnie :o . Już się bałam, że się do wizyty nie wyrobię
 
To nie tak ze mam dość. Cieszę się i daja nadzieje ze wkoncu nam wszystkim się uda.
Tylko poprostu mam aktualnie ciężki czas, czarne chmury nad głowa i czarne myśli. Dopada mnie smutek i żal ze innym się udaje a mnie się nigdy nie uda [emoji24][emoji24][emoji24] i poprostu serce mi pęka ale nie z żadnej zazdrości ani ze złości na to ze wrzucają tu różne tematy ciążowe tylko poprostu widzę ze te zdjęcia usg przewijają się między negatywnymi betami, poronieniami itp i wtedy boli najbardziej [emoji24][emoji24]
Nie miałam na myśli tego żeby ktokolwiek opuszczał to forum, i tez nie chciałam nikomu zrobić przykrości tylko napisałam szczerze dlaczego czasem znikam stad.
Wiem ze jak się uda to chce się pochwalić i chce się dzielić swoją radością z całym światem. Wiem to i rozumiem dlatego nigdy nikomu nie śmiałabym zwrócić uwagi. Tylko czasem jak ktoś tak w ciszy cierpi to taki post jest jak nóż prosto w serce.
Doświadczenie i wiedza mam tutaj na forum jest dla nas bardzo cenna dlatego nie chciałam nikogo urazić ani tym bardziej nie chciałam żeby ktoś stad znikał
I nie uraziłaś. Nikt źle na Twój post nie zareagował, spokojnie.
 
Siedze teraz w pracy i wyc mi sie chce ze wszystko znowu sie przesunie.Gdyby moj maz byl bardziej zaangazowany to jyz dawno wszystkie badania by byly.Nasienie tez ma muec badane dopiero w piatek ale wyniki maja byc najpozniej w poniedzialek wiec moze zdaze.jestem taka zla na niego🤬
Jesteście razem w tym. Wiem że to trudne ale niech Was takie rzeczy nie dzielą. Potrzebujecie siebie nawzajem. 😘 Może zwlekal z jakiegoś ważnego powodu znanego tylko sobie a może tak ma ze na ostatnią chwilę. Spokój w domu i dobre fluidy to też ważne ❤️
 
Siedze teraz w pracy i wyc mi sie chce ze wszystko znowu sie przesunie.Gdyby moj maz byl bardziej zaangazowany to jyz dawno wszystkie badania by byly.Nasienie tez ma muec badane dopiero w piatek ale wyniki maja byc najpozniej w poniedzialek wiec moze zdaze.jestem taka zla na niego[emoji2959]
U mnie w klinice też to przegapili i w efekcie wirusologie robiliśmy w dniu kiedy zaczęłam już stymulacje, wyniki mialam na pierwszym podglądzie czyli chyba w 5dniu stymulka czy jakoś tak. Spokojnie, nerwy nie są Ci teraz potrzebne.
 
Jesteście razem w tym. Wiem że to trudne ale niech Was takie rzeczy nie dzielą. Potrzebujecie siebie nawzajem. 😘 Może zwlekal z jakiegoś ważnego powodu znanego tylko sobie a może tak ma ze na ostatnią chwilę. Spokój w domu i dobre fluidy to też ważne ❤
Moj maz chce bardzo miec dziecko ale najlepiej zeby to wszystko bylo bez jego udzialu.W niedziele w klotni niestety powiedzialam mu w zlosci ze szkoda ze ma dobre nasienie bo gdyby mial zle wzielabym dawce i do niczegp niebyl by mi potrzebny.Wiem ze go tym urazilam ale mam juz dosc prosic sie u niego o wszystko.Gdyby nie to ze ja go zapisuje to on sam palcem by nie kiwnal.Slysze tylko od niego-znowu badanie,jakie badanie,ile to kosztuje.Qrwa ulalo mi sie!
 
Moj maz chce bardzo miec dziecko ale najlepiej zeby to wszystko bylo bez jego udzialu.W niedziele w klotni niestety powiedzialam mu w zlosci ze szkoda ze ma dobre nasienie bo gdyby mial zle wzielabym dawce i do niczegp niebyl by mi potrzebny.Wiem ze go tym urazilam ale mam juz dosc prosic sie u niego o wszystko.Gdyby nie to ze ja go zapisuje to on sam palcem by nie kiwnal.Slysze tylko od niego-znowu badanie,jakie badanie,ile to kosztuje.Qrwa ulalo mi sie!
Mam coś podobnego ze swoim. Na szczęscie mam już zamrożone zarodki i sobie sama spokojnie na wizyty jeżdżę 🙂
 
Mam coś podobnego ze swoim. Na szczęscie mam już zamrożone zarodki i sobie sama spokojnie na wizyty jeżdżę 🙂
Moj nie byl na wuzycie bo w sumie nie wpuszczaja tylko pacjentkom kaza przychodzic.U mojego poprzedniego lekarza byl raz bo lekarz mu kazal i w tedy moj maz oczywiscie wszystko rozumie i jest na tak.A po wyjsciu i tak swpje gada😪
 
reklama
Moj maz chce bardzo miec dziecko ale najlepiej zeby to wszystko bylo bez jego udzialu.W niedziele w klotni niestety powiedzialam mu w zlosci ze szkoda ze ma dobre nasienie bo gdyby mial zle wzielabym dawce i do niczegp niebyl by mi potrzebny.Wiem ze go tym urazilam ale mam juz dosc prosic sie u niego o wszystko.Gdyby nie to ze ja go zapisuje to on sam palcem by nie kiwnal.Slysze tylko od niego-znowu badanie,jakie badanie,ile to kosztuje.Qrwa ulalo mi sie!
Mój na początku miał bardzo słabe wyniki nasienia i to było wskazaniem do in vitro. I dzięki temu był bardzo chętny do współpracy bo się chyba obwiniał o nasze niepowodzenia.
Potem zamroziliśmy nasienie super jakości 🤟🤟 i już sobie folgował z whisky i fajkami ale jak udało nam się raz naturalnie to stwierdził ze znów bierze się za poprawę bo ciagle mamy szanse na naturalna ciąże nawet jak in vitro sie nie uda !!
 
Do góry