@annemarie potwierdzam.. mnie również od samego początku straszyli że ciąża mnoga to poród przedwczesny że jak donoszę do 36 TC to sukces ogromny... Przez to wszystko nie umiałam się cieszyć ciąża.. odliczalam każdy dzień i każdy skończony tydzień zamiast się cieszyć moje bliźniaki odnosiłam do 36+5 dni bez żadnych objawów porodu miałam CC bo dzieci duże. Syn miał 3930 córka 3200 a ja do samego końca chodziłam i czułam się dobrze a tyle straszyli...
reklama
Spoko, niedługo też będziesz NASZA dziewczyna Żebyś mnie widziała na początku Bałam się o cokolwiek pytać bo taka zielona byłamJeju dziewczyny, jak Wy się tutaj wszystkie dobrze znacie, aż czuje się wyalienowana jako nowiciusz na forum
Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
No nie nazwalabym jej przypadku problemem! Każdy ma jakieś marzenia ale in vitro to metoda LECZENIA a nie selekcji płci. Jeśli w Stanach takie rzeczy zostały dopuszczone to ich sprawa, tam wiele rzeczy przekracza granice absurdu. Pozatym lekarz musiałby składać aby ją zakwalifikować do IVF.. nie wybiorą jej płci zarodka, tylko jesli miałaby chorobę genetyczną potwierdzona badaniami która dotyczy konkretnej płciRozumiem cie ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla nas osób które tak bardzo walczyly o to zeby wogole miec dziecko jest bez różnicy, ale ci co maja je z łatwością nie rozumieją tego jakie to szczescie i ich problemy sa inne tak jak tej mojej kolezanki. Jej zawsze marzyła sie corka a ma samych synów.
@Camilleka kochana! Wszystkiego najwspanialszego! Samych cudownych dni, morza miłości i spełnienia tego najważniejszego marzenia
@nieagatka ukryta solenizantko niech maleńki cud zdrowo rośnie a szczęśliwa mamusia niech sie dobrze czuje i czerpie radość z każdego dnia
@nieagatka ukryta solenizantko niech maleńki cud zdrowo rośnie a szczęśliwa mamusia niech sie dobrze czuje i czerpie radość z każdego dnia
Ja to już wogole tuman byłam, może i lepiej by było gdybym nie musiała aż takiej wiedzy zażyć o invitro, ale cóż, takie życieSpoko, niedługo też będziesz NASZA dziewczyna Żebyś mnie widziała na początku Bałam się o cokolwiek pytać bo taka zielona byłam
Teraz jak idę do doktorka to już wie ze jestem przygotowana
Dziękuje@Camilleka kochana! Wszystkiego najwspanialszego! Samych cudownych dni, morza miłości i spełnienia tego najważniejszego marzenia
@nieagatka ukryta solenizantko niech maleńki cud zdrowo rośnie a szczęśliwa mamusia niech sie dobrze czuje i czerpie radość z każdego dnia
No nie nazwalabym jej przypadku problemem! Każdy ma jakieś marzenia ale in vitro to metoda LECZENIA a nie selekcji płci. Jeśli w Stanach takie rzeczy zostały dopuszczone to ich sprawa, tam wiele rzeczy przekracza granice absurdu. Pozatym lekarz musiałby składać aby ją zakwalifikować do IVF.. nie wybiorą jej płci zarodka, tylko jesli miałaby chorobę genetyczną potwierdzona badaniami która dotyczy konkretnej płci
Ja też mam atak kur*wicy jak czytam takje historię, że ktoś chce wybierać sobie płeć. A jak jej zaplodnią komórki i będą sami faceci to co? Kolejna stymulacja bo musi być córka? Noż ja nie mogę. Ludzie zamiast się cieszyć zdrowymi dziećmi to wymyślają. Moja bratowa ma pretensje do brata, że jej córkę zrobił bo ona drugiego syna chciała! A to, że zachodzi w ciąże po 1 albo max 2 miesiacach starań to nieważne. Myślałam, że jej oczy wydłubię
Pójdźka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2018
- Postów
- 1 013
Przykro mi ze tyle na Was spadło Trzymajcie sie tam i oby wszytsko dobrze sie ułożyłoDobra Laski, znikam na jakiś czas, bo nas życie trochę przygniotło i czasu nie mam za bardzo, jak się ogarnę to wrócę
Babcia mojego M. w szpitalu zakaźnym z po-covidowym zapaleniem płuc pod respiratorem w stanie krytycznym, lekarze nie dają złudzeń, tylko nie wiadomo ile czasu jej zostało
Moj M wczoraj miał wypadek, jemu na szczęście nic, tylko zadrapania i siniaki, ale samochód do kasacji... Wiec nie dość ze trochę zalatwiania to jeszcze trzeba skądś szukać kasy na nowy samochód i go kupić jak najszybciej bo bez tego będzie nam ciężko
Maksio chory, znaczy ma kaszel, jakieś szmery podobno słychać pęcherzykowe, nieleczone grozi zapaleniem oskrzeli więc leczymy od wczoraj stedydem do inhalacji i siedzimy w domu. Dobrze że zdarzylam jeszcze wczoraj z nim pojechać do lekarza bo dzisiaj już nie mialabym czym...
Jak się wygrzebiemy z tego wszystkiego to wrócę, a póki co, powodzenia Kochane w czerwcowo/liocowych działaniach !!! Oby kalendarz się zapełnił samymi dobrymi wiadomościami!!!
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Twoja decyzja,ja bym brala,chociaz po to zeby zwiekszyc szanse na ciazeTo mówisz żeby brać jak dają?
reklama
Magiaa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 97
Też bym brała. Zgodziłabym się na wszystko byle zwiększyć szanseTwoja decyzja,ja bym brala,chociaz po to zeby zwiekszyc szanse na ciaze
Podziel się: