Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

fredka84 pisze:
Do Czarnuli pisałam o gotowaniu, u mnie same zwyklaki na święta [emoji8]. Ale ciacho ci polecam, te Coffe Banana [emoji8]. @nieagatka polecalam ale ona nie lubi bananów i nie chce się zesrać z zachwytu[emoji23]
Kliknij żeby rozwinąć...
Chcialabym. Naprawde [emoji16]
Bylabym w stanie sprobowac, co pare lat temu byloby nie do pomyslenia, ale watpie ze by mnie zachwycil, sorry [emoji8]
Ale jak zrobisz to zdjecie daj [emoji4]
 
reklama
nieagatka pisze:
Nigdy? Nawet raz na trymestr?
Ja zawsze mam bezobjawowe infekcje i w obu ciazach to byly powazne bakterie, ktore nieleczone moga wywolac porod przedwczesny, wiec zero badan moczu to kurde niefajnie.
Kliknij żeby rozwinąć...

Nie właśnie pisałam ze znajoma, ona ma termin za tydzień. Ona robiła w pl badanie moczu bo jej zlecili no i wyszło zapalenie - pokazała wynik tutaj i tylko z tego powodu jej sprawdzali. Mało tego tu nawet nie sprawdzają szyjki przez cała ciąże. Żadnego badanie ginekologicznego nic kompletnie. Czysta natura. Niby po ciśnieniu wiedza czy szyjka się skraca....
 
fredka84 pisze:
Powiem tak, miałam już 4 nieudane transfery i za każdym razem inne objawy [emoji849]. Więc dla mnie osobiście takie kłucia czy ciągnięcia nic już nie znaczą. Myślę że sobie te objawy w większości wmawiamy [emoji846]. To tylko moje zdanie [emoji6].
Nie stresuj się i myśl pozytywnie kochana [emoji3590]. Trzymam kciuki [emoji8]
Kliknij żeby rozwinąć...
@Ananasowa93 ja mam podobne podejście jak @fredka84 do tych objawów potransferowych😊Miałam 7 transferów, objawy przeróżne, albo ich zupełny brak. Korelacja objawów ze skutecznością transferu znikoma...może inaczej jest na cyklu naturalnym, ale ja mialam zawsze sztuczny i tony leków, które wywolywaly te wszystkie kłucia, pobolewania, ciągnięcia itp. No i pewnie glowa dorzucała swoje wydumane odczucia...
Zatem uszka do góry, cyc do przodu, poszukaj jakiegoś zajęcia, a na koniec i tak tylko beta prawdę Ci powie😘😘😘
 
Ostatnia edycja:
martka3301 pisze:
Hej dziś Beta powtórzyłam
2.04 - 9203,7
4.04 - 8591,6
8.04 - 9740,0
Co myślicie o tym?
Kliknij żeby rozwinąć...
Grunt ze nie spada to daje nadzieje ale beta to tylko cyferki noga oznaczać wszystko albo nic na tym etapie tylko usg może powiedzieć czy zarodek rozwija się prawidłowo. Wiem ze targają tobą emocje ale musisz być cierpliwa i poczekać do badania. Tak naprawdę ten wynik pokazuje ze nie doszło do poronienia ale nic nie mówi o rozwoju. Bądź dobrej myśli a my trzymamy kciuki ❤️✊✊✊
 
reklama
Dzwoniłam do mojej gin mówiła ze usg ostatnie miałam 6.04 poczekamy do 10.04 najważniejsze ze Beta nie spadła jakoś szału w przyroście nie ma ale zawsze coś. Zapytałam czy miałam taki przypadek już w swojej karierze a ona mówiła stanowczo tak! W tej dziedzinie medycyny są naprawdę różne przypadki i trzeba być cierpliwym i mam czekać do piątku. Nadal z 2.04 po krwawieniu tym krótkotrwałym nic nie krwawie i nie plamie, cały czas mam brać leki luteinę lutinus Estrofem. Już straciłam nadzieje ale teraz znowu jakieś ziarenko nadziei jest 🙏🏻 Boże to czekanie....
 
Do góry