Kto po in vitro?

[Czarna1985]

Mieszkam w UK, tyle się tutaj czeka, w jednaj przychodzi do 5 dni nawet. To są polskie prywatne przychodnie, gdzie na maja labu, pobierają krew i wysyłają gdzieś

Kochana ja robilam w polskim laboratorium Medical diagnisis w Londynie . Dostajesz wyniki w ten sam dzien po kilku godzinach

 

[E-lenna]

[emoji173][emoji173][emoji173] Jestesmy po wizycie i nawet już po obiedzie.
Kropus jest i ma się dobrze [emoji7][emoji7][emoji7] gorzej z jego matką, bo ciągle jeszcze popłakuje. Kropus dobrych wymiarów, pęcherzyk zoltkowy z którego czerpie energię również prawidłowych wielkości. Serduszko bije prawidłowo 131. Nawet je slyszelismy
Jak zaczelam płakać na fotelu tak do końca wizyty leciało. Z tego wszystkiego nie zadalam lekarzowi żadnego pytania. Mężowi tez łezka poleciała ale się trzymał. A lekarz twardy jak skala. Nawet mu powieka nie drgnela. Widział, ze mi leci więc konkretne komunikaty mi przekazywał A na koniec powiedzial "wszystko jest dobrze". Dziś znów plamilam, na usg nie widzi nic co mogłoby to powodować. W związku z tym zmniejszył mi heparynę z 6000j na 4000j. Wszystkie inne leki bez zmian. Nie przyznała się,ze jem metformine. Chyba zacznę z niej schodzić, jedząc ja co drugi dzien przez tydzień. Cukier powiedzial,ze dobry. Zapytal czy normalnie pije i nie wymiotuje.w związku z czymś tam w morfologii. Ja podpisałam glowa,ze nie i tyle. Tarczycy powiedzial,ze ok i dalej ta dawkę eryttoxu co mam. Powiedzial,ze w zwiazku z plamienia i oszczędny tryb zycia, zero wysiłku, ćwiczeń i sexu . Krótkie spacery i to kolo domu. I powiedział do mnie,że 2 tyg zwolnienie daje, na co ja,ze mam zwolnienie ze szpitala do 28. To Powiedział,że następną wizyta w takim razie 3.marca i on ni da zwolnienie. Na co ja, chciałam juz mowic,ze no jak....A on od razu "Ja tak mówię. Zwolnienie". No i koniec. Balam sie odezwać A mój mąż z tego powodu zadowolony i powiedział,ze ze mną trzeba krótko.. także @bazylia128 prosze o dopisanie do kalendarza 03.03 wizyta w klinice i 30.03 badania prenatalne. A o i jeszcze mi powiedział, ze w zwiazku z tym,ze nie miałam toxo to mam uważać, zero kontaktu z kotami i dochodami i muszę ja zbadać w 20 i 30 tyg ciazy i tego pilnować. A na koniec pokazuje Wam nasz CUD[emoji173] i dalej wyje.Zobacz załącznik 1083507Zobacz załącznik 1083508

Piękny widok❤❤❤ oby teraz już spokojnie aż do rozwiazania
Ja wczoraj bylam podejrzeć moje serduszko i też ryczałam, że szczęścia
I chyba dopiero od wczoraj zaczęłam wierzyć że to się dzieje naprawdę. Po Tylu latach walki, dziewieciu transferach, morzu wylanych lez w końcu mamy nasze serduszko❤❤❤

 

[fredka84]

Piekny ten Twój CUD!!! [emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Tak się cieszę [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Jak masz iść na zwolnienie, to masz iść i koniec. Ma rację. Leżeć pachnieć i kota miziać. Kuwetę niech mąż czyści.

Kota nie kazał miziać[emoji33]. Jak to zrobić [emoji33]

 

[Czarna1985]

[emoji173][emoji173][emoji173] Jestesmy po wizycie i nawet już po obiedzie.
Kropus jest i ma się dobrze [emoji7][emoji7][emoji7] gorzej z jego matką, bo ciągle jeszcze popłakuje. Kropus dobrych wymiarów, pęcherzyk zoltkowy z którego czerpie energię również prawidłowych wielkości. Serduszko bije prawidłowo 131. Nawet je slyszelismy
Jak zaczelam płakać na fotelu tak do końca wizyty leciało. Z tego wszystkiego nie zadalam lekarzowi żadnego pytania. Mężowi tez łezka poleciała ale się trzymał. A lekarz twardy jak skala. Nawet mu powieka nie drgnela. Widział, ze mi leci więc konkretne komunikaty mi przekazywał A na koniec powiedzial "wszystko jest dobrze". Dziś znów plamilam, na usg nie widzi nic co mogłoby to powodować. W związku z tym zmniejszył mi heparynę z 6000j na 4000j. Wszystkie inne leki bez zmian. Nie przyznała się,ze jem metformine. Chyba zacznę z niej schodzić, jedząc ja co drugi dzien przez tydzień. Cukier powiedzial,ze dobry. Zapytal czy normalnie pije i nie wymiotuje.w związku z czymś tam w morfologii. Ja podpisałam glowa,ze nie i tyle. Tarczycy powiedzial,ze ok i dalej ta dawkę eryttoxu co mam. Powiedzial,ze w zwiazku z plamienia i oszczędny tryb zycia, zero wysiłku, ćwiczeń i sexu . Krótkie spacery i to kolo domu. I powiedział do mnie,że 2 tyg zwolnienie daje, na co ja,ze mam zwolnienie ze szpitala do 28. To Powiedział,że następną wizyta w takim razie 3.marca i on ni da zwolnienie. Na co ja, chciałam juz mowic,ze no jak....A on od razu "Ja tak mówię. Zwolnienie". No i koniec. Balam sie odezwać A mój mąż z tego powodu zadowolony i powiedział,ze ze mną trzeba krótko.. także @bazylia128 prosze o dopisanie do kalendarza 03.03 wizyta w klinice i 30.03 badania prenatalne. A o i jeszcze mi powiedział, ze w zwiazku z tym,ze nie miałam toxo to mam uważać, zero kontaktu z kotami i dochodami i muszę ja zbadać w 20 i 30 tyg ciazy i tego pilnować. A na koniec pokazuje Wam nasz CUD[emoji173] i dalej wyje.Zobacz załącznik 1083507Zobacz załącznik 1083508

Kochana gratulacje. Sliczny ten twoj kropeczkek❤

 

[fredka84]

[emoji173][emoji173][emoji173] Jestesmy po wizycie i nawet już po obiedzie.
Kropus jest i ma się dobrze [emoji7][emoji7][emoji7] gorzej z jego matką, bo ciągle jeszcze popłakuje. Kropus dobrych wymiarów, pęcherzyk zoltkowy z którego czerpie energię również prawidłowych wielkości. Serduszko bije prawidłowo 131. Nawet je slyszelismy
Jak zaczelam płakać na fotelu tak do końca wizyty leciało. Z tego wszystkiego nie zadalam lekarzowi żadnego pytania. Mężowi tez łezka poleciała ale się trzymał. A lekarz twardy jak skala. Nawet mu powieka nie drgnela. Widział, ze mi leci więc konkretne komunikaty mi przekazywał A na koniec powiedzial "wszystko jest dobrze". Dziś znów plamilam, na usg nie widzi nic co mogłoby to powodować. W związku z tym zmniejszył mi heparynę z 6000j na 4000j. Wszystkie inne leki bez zmian. Nie przyznała się,ze jem metformine. Chyba zacznę z niej schodzić, jedząc ja co drugi dzien przez tydzień. Cukier powiedzial,ze dobry. Zapytal czy normalnie pije i nie wymiotuje.w związku z czymś tam w morfologii. Ja podpisałam glowa,ze nie i tyle. Tarczycy powiedzial,ze ok i dalej ta dawkę eryttoxu co mam. Powiedzial,ze w zwiazku z plamienia i oszczędny tryb zycia, zero wysiłku, ćwiczeń i sexu . Krótkie spacery i to kolo domu. I powiedział do mnie,że 2 tyg zwolnienie daje, na co ja,ze mam zwolnienie ze szpitala do 28. To Powiedział,że następną wizyta w takim razie 3.marca i on ni da zwolnienie. Na co ja, chciałam juz mowic,ze no jak....A on od razu "Ja tak mówię. Zwolnienie". No i koniec. Balam sie odezwać A mój mąż z tego powodu zadowolony i powiedział,ze ze mną trzeba krótko.. także @bazylia128 prosze o dopisanie do kalendarza 03.03 wizyta w klinice i 30.03 badania prenatalne. A o i jeszcze mi powiedział, ze w zwiazku z tym,ze nie miałam toxo to mam uważać, zero kontaktu z kotami i dochodami i muszę ja zbadać w 20 i 30 tyg ciazy i tego pilnować. A na koniec pokazuje Wam nasz CUD[emoji173] i dalej wyje.Zobacz załącznik 1083507Zobacz załącznik 1083508

Teraz nic tylko się cieszyć upragnioną ciążą, i żadnych złych myśli [emoji8].
Odpoczywaj, olej pracę jak możesz i dbaj o siebie [emoji3590]

 

[Artemida90]

[emoji173][emoji173][emoji173] Jestesmy po wizycie i nawet już po obiedzie.
Kropus jest i ma się dobrze [emoji7][emoji7][emoji7] gorzej z jego matką, bo ciągle jeszcze popłakuje. Kropus dobrych wymiarów, pęcherzyk zoltkowy z którego czerpie energię również prawidłowych wielkości. Serduszko bije prawidłowo 131. Nawet je slyszelismy
Jak zaczelam płakać na fotelu tak do końca wizyty leciało. Z tego wszystkiego nie zadalam lekarzowi żadnego pytania. Mężowi tez łezka poleciała ale się trzymał. A lekarz twardy jak skala. Nawet mu powieka nie drgnela. Widział, ze mi leci więc konkretne komunikaty mi przekazywał A na koniec powiedzial "wszystko jest dobrze". Dziś znów plamilam, na usg nie widzi nic co mogłoby to powodować. W związku z tym zmniejszył mi heparynę z 6000j na 4000j. Wszystkie inne leki bez zmian. Nie przyznała się,ze jem metformine. Chyba zacznę z niej schodzić, jedząc ja co drugi dzien przez tydzień. Cukier powiedzial,ze dobry. Zapytal czy normalnie pije i nie wymiotuje.w związku z czymś tam w morfologii. Ja podpisałam glowa,ze nie i tyle. Tarczycy powiedzial,ze ok i dalej ta dawkę eryttoxu co mam. Powiedzial,ze w zwiazku z plamienia i oszczędny tryb zycia, zero wysiłku, ćwiczeń i sexu . Krótkie spacery i to kolo domu. I powiedział do mnie,że 2 tyg zwolnienie daje, na co ja,ze mam zwolnienie ze szpitala do 28. To Powiedział,że następną wizyta w takim razie 3.marca i on ni da zwolnienie. Na co ja, chciałam juz mowic,ze no jak....A on od razu "Ja tak mówię. Zwolnienie". No i koniec. Balam sie odezwać A mój mąż z tego powodu zadowolony i powiedział,ze ze mną trzeba krótko.. także @bazylia128 prosze o dopisanie do kalendarza 03.03 wizyta w klinice i 30.03 badania prenatalne. A o i jeszcze mi powiedział, ze w zwiazku z tym,ze nie miałam toxo to mam uważać, zero kontaktu z kotami i dochodami i muszę ja zbadać w 20 i 30 tyg ciazy i tego pilnować. A na koniec pokazuje Wam nasz CUD[emoji173] i dalej wyje.Zobacz załącznik 1083507Zobacz załącznik 1083508

Super kochana który tydzień ci wyszedł z usg?

 

[Netiaskitchen]

Kota nie kazał miziać[emoji33]. Jak to zrobić [emoji33]

Miziać można. Lepiej unikać kontaktu z odchodami. No i zalezy co kot je. Bo jak surowe mięcho to z tym te pewnie trzeba ostrożnie. Ale miziać to wg mnie spokojnie.

 

[fredka84]

Miziać można. Lepiej unikać kontaktu z odchodami. No i zalezy co kot je. Bo jak surowe mięcho to z tym te pewnie trzeba ostrożnie. Ale miziać to wg mnie spokojnie.

Ok, rozumiem, nie bawić się gówienkami [emoji41]. Nie wiem jak @Liliana87 się od tego powstrzyma[emoji41]

 

[Magdunia90]

Są wyniki.
Siedzę i płaczę. Ze szczęścia!!!!☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺
Niemożliwe...
3 razy sprawdzałam czy to na pewno moje wyniki !!!
Kropuś, teraz to już zostań❤❤❤

Gratulacje <3 <3 <3 ale cudownie!!!!!

 

[NadziejaJest]

[emoji173][emoji173][emoji173] Jestesmy po wizycie i nawet już po obiedzie.
Kropus jest i ma się dobrze [emoji7][emoji7][emoji7] gorzej z jego matką, bo ciągle jeszcze popłakuje. Kropus dobrych wymiarów, pęcherzyk zoltkowy z którego czerpie energię również prawidłowych wielkości. Serduszko bije prawidłowo 131. Nawet je slyszelismy
Jak zaczelam płakać na fotelu tak do końca wizyty leciało. Z tego wszystkiego nie zadalam lekarzowi żadnego pytania. Mężowi tez łezka poleciała ale się trzymał. A lekarz twardy jak skala. Nawet mu powieka nie drgnela. Widział, ze mi leci więc konkretne komunikaty mi przekazywał A na koniec powiedzial "wszystko jest dobrze". Dziś znów plamilam, na usg nie widzi nic co mogłoby to powodować. W związku z tym zmniejszył mi heparynę z 6000j na 4000j. Wszystkie inne leki bez zmian. Nie przyznała się,ze jem metformine. Chyba zacznę z niej schodzić, jedząc ja co drugi dzien przez tydzień. Cukier powiedzial,ze dobry. Zapytal czy normalnie pije i nie wymiotuje.w związku z czymś tam w morfologii. Ja podpisałam glowa,ze nie i tyle. Tarczycy powiedzial,ze ok i dalej ta dawkę eryttoxu co mam. Powiedzial,ze w zwiazku z plamienia i oszczędny tryb zycia, zero wysiłku, ćwiczeń i sexu . Krótkie spacery i to kolo domu. I powiedział do mnie,że 2 tyg zwolnienie daje, na co ja,ze mam zwolnienie ze szpitala do 28. To Powiedział,że następną wizyta w takim razie 3.marca i on ni da zwolnienie. Na co ja, chciałam juz mowic,ze no jak....A on od razu "Ja tak mówię. Zwolnienie". No i koniec. Balam sie odezwać A mój mąż z tego powodu zadowolony i powiedział,ze ze mną trzeba krótko.. także @bazylia128 prosze o dopisanie do kalendarza 03.03 wizyta w klinice i 30.03 badania prenatalne. A o i jeszcze mi powiedział, ze w zwiazku z tym,ze nie miałam toxo to mam uważać, zero kontaktu z kotami i dochodami i muszę ja zbadać w 20 i 30 tyg ciazy i tego pilnować. A na koniec pokazuje Wam nasz CUD[emoji173] i dalej wyje.Zobacz załącznik 1083507Zobacz załącznik 1083508

Wyj ze szczescia nawet caly dzien uslyszalas serduszko i na dodatek razem z mezem bylas super heparyne mi tez zmniejszyli ze wzgledu na te krwawienie co bylo. Jest dobrze i nie marudz na zwolnienie!!