reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Powiedziała ze nie mogą bo to poszło do labo a ja w punkcie robiłam. Zajadę w poniedziałek do nich niech wyjaśniają i niech załatwiają albo zapłacą mi 200 zł za godzinę pracy i wizytę prywatna po skierowaniu
Chyba żartują ! To jest ich problem ! Niech sobie to jakoś załatwią.
Masz racje i musisz swoje „ wygadać”
Ja miałam problem z sy nevo. Przyleciałam z is na pare godzin na badania immunologiczne a oni mi jednego nie zrobili booo „pani zamroziła próbkę, a do tego musi być świeża” i musiałam lecieć jeszcze raz 😑 ale się z nimi kłóciłam i dostałam zwrot kosztów .. niestety nie cały ale zawsze coś. Więc walcz mała !! ❤️
 
Jak brązowe to mogą być pozostałości. Wiesz ze.dlugo schodzi.i zawsze się gdzieś coś odłozy, a organizm się oczyszcza. Beta rośnie, będzie dobrze już powinno jutro być serducho . Czekam na wieści odrazu pisz co i jak. Myślę że jakby bylo po wszystkim to byś czuła mocne bóle
Dokładnie, myślę że bóle by przyszly i to mega silne..
 
Wiem co czujesz ... ja dzisiaj miałam delikatnie różowy kawałek luteiny a cały czas zaglądam ;(
Chociaż wiem, że to utleniony lutinus ale weź samej sobie wytłumacz 🤦🏼‍♀️
No dokładnie, mam to samo! Można by film nakręcić '50 odcieni wkładki' ! A u Ciebie to pewnie od podrazniona szyjki?? Może u mnie to samo.. Jak było krwawienie to inaczej to zupełnie wyglądało u mnie.. ech możnaby tak gdybac w nieskończoność.. Jutro dowiem się czy zarodek żyje..
 
No dokładnie, mam to samo! Można by film nakręcić '50 odcieni wkładki' ! A u Ciebie to pewnie od podrazniona szyjki?? Może u mnie to samo.. Jak było krwawienie to inaczej to zupełnie wyglądało u mnie.. ech możnaby tak gdybac w nieskończoność.. Jutro dowiem się czy zarodek żyje..
Dokładanie ... No ale co zrobić, musimy to przetrwałać i starać się nie denerwować ..
 
@Camilleka dostałam ostatnio kwas hialuronowy. Taki w czystej postaci 1%. Zaczełam go używac na ryjek jak taki zwykły serum. I dzisiaj zauważyłam ze mi wyszły jak by takie chrostki. To nie tradzik bo ja nigdy nie mialam z tym problemu ale takie ze trzy wieksze chrostki jak smaruje nawet zwykłym kremem to troche szczypia. Zastanawiam sie bo wczoraj tez robilam peeling czy poporstu nie podraznilam. Do tej pory uzywałam serum z Bioliq i nic sie nie dzialo.
 
reklama
Do góry