Kto po in vitro?

[Liliana87]

Naprawde po relanium jestes senna? Ja nic a nic. Chyba jakas odporma jestem moze przez to ze jestem wieksza...biore 2x1 tabletka. Mowilam lek ze moze by chociaz 3 razy ale nie pozwolil. Wy ile bierzecie?

Ja w dzien transferu zaczynam 2x1 i na drugi dzien tak samo. Przy drugim ttansferze nawet 3 dni bralam ( dzien sobie dolozylam). Do tej pory było tak,ze bralam, 15- 20 min i glowa mi sama leciała do snu. Jakas taka otumaniona po nim jestem.

 

[klarks]

Mąż nasienie miał takie sobie. Morfologia 3 %, ilościowo ok, i z tych 3 % najlepszych plemników było jakieś 60% (a więc sporo). Lekarz twierdził, że nasienie spokojnie nadawało się do inseminacji. Nie wiem do końca jakim protokołem szłam. Miał być krótki, ale torbiel czynnościowa spowodowała że zastrzyki brałam już od 18 DC.
Jesteście młodzi nie ma co się wyrywać do inwazyjnej diagnostyki zarodków.

A czemu mówisz że ta procedura jest inwazyjna??.

 

[Liliana87]

U nas mówi że wskazaniem są słabe wyniki nasienia i plemników.

Zrobiłabym najpierw kariotypy, cftr. Chociaż i przy nich lekarz mi mówił,że na nie wpływu nie ma, ze się nie leczy jak coś wyjdzie. Ale badanie duzo tańsze. A przy badaniu zarodków to też są w stanie zbadać ileś tam mutacji, nie ma opcji,ze wszystkie, więc pewności tez nie bedzie. Jeśli kariotypy będą ok to bym sie wstrzymala z tym badaniem.

 

[Liliana87]

A czemu mówisz że ta procedura jest inwazyjna??.

Bo chyba z tego co gdzies czytalam nikt nie da Ci pewności,że przy badaniu zarodków ich nie udzkodzą. Ale pewna nie jestem, niech mądrzejsza glowa mnie poprawi.

 

[klarks]

Kariotyp robiliśmy i wyszło wszystko okej

 

[motylek24]

A czemu mówisz że ta procedura jest inwazyjna??.

Pobierają komórki z zarodka. Jest to więc badanie inwazyjne. Jeśli nie ma takiej potrzeby to po co to robić?

 

[klarks]

Lekarka uderza że przez bardzo słabe wyniki nasienia powinniśmy zrobić to badanie. Zwłaszcza że powiedziała mi że przy 2 zabiegi będą musieli to zrobić ale jeszcze będę o to pytać na kolejnej wizycie

 

[motylek24]

Lekarka uderza że przez bardzo słabe wyniki nasienia powinniśmy zrobić to badanie. Zwłaszcza że powiedziała mi że przy 2 zabiegi będą musieli to zrobić ale jeszcze będę o to pytać na kolejnej wizycie

Jeśli będzie to wina nasienia na pewno ujawni się to w rozwoju zarodków. Pisząc brzydko zarodki padną po trzeciej dobie. U mnie po 3 dobie padły 2 zarodki, potem kolejne 4 w 5 dobie. Zostały dwa najlepsze.

 

[adunnnia90]

U nas było bardzo slabe wyniki nasienia. Robiliśmy tylko kariotypy. Z 6 komórek mielismy 3 zarodki.

U nas mówi że wskazaniem są słabe wyniki nasienia i plemników.

 

[ilmenau]

Lekarka uderza że przez bardzo słabe wyniki nasienia powinniśmy zrobić to badanie. Zwłaszcza że powiedziała mi że przy 2 zabiegi będą musieli to zrobić ale jeszcze będę o to pytać na kolejnej wizycie

Pgta to badanie genetyczne, niekoniecznie ma wiele wspólnego z mała ilością plemników. Problemy genetyczne może mieć ktoś z idealna liczba plemników i co wtedy nie zlecają tego badania?
Po pierwsze to badanie jest drogie, po drugie istnieje możliwość uszkodzenia zdrowego zarodka a po trzecie pgta nie wykryje wszystkich chorób, tylko abberacje chromosomów.

Naprawdę dziwne jest to, że już na początku ktoś was przymusza do tego badania... Nawet nie wiesz ile masz zarodków, jak wygląda proces implantacji itp. Ze statystyk tego forum za brak implantacji częściej wpływa immunologia niż wady chromosomów...

Jest tutaj trochę dziewczyn z gyncentrum, może one powiedzą coś więcej.