reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
@fredka84 kochanie dzisiaj bede konczyć 1 sezon 13 powodów :) No beznadziejny ten Twoj lekarz dałabym mu popalic. Ja swojego uwielbiam i on tez mnie chyba lubi ale to juz chyba pisałam :) Jezdzisz ze swoim mezem na wizyty? Ja zawsze sama na takie normalne bo Łukasz nie ma czasu :)
Jestem dzisiaj tak konkretnie z siebie zadowolona. Poszłam wczoraj spac po 1 :eek:, wstałam o 5 rano, o 6 juz byłam na siłce, o 8 w pracy. I tam mi sie udało klpenąć dłuuuugo wypacowywany projekt. Tak sie ciesze :-D Teraz juz bedzie troche luzniej w pracy. O 18 przychodzi po mnie Łukasz i idziemy na zakupy bo musze dzisiaj juz cos zaplanowac na jutro do jedzenia. Inaczej bede miala ochote na wszystko jak nie zjem o odpowiedniej godzinie :) Chcialabym pospac teraz te 8 godzin bo to jak wyczytalam tez ma wplyw na IO. Normalnie w moim zyciu wszystko sie krecie teraz wokoł IO i czy mam PCOS. A juz było normalniej, lepiej. Chce, zeby juz było po tej stymulacji. wtedy bede myslec innaczej :)
 
O matulu, tak rano na siłce [emoji33]. Szacun kobito [emoji8]. Ja od świąt nie ćwiczę bo wmowilam sobie że się nie opłaca skoro zaraz transfer i trzeba będzie się oszczędzać [emoji23].
Ja to bym umarła od tak intensywnego dnia jak Twój - mi to najlepiej w swoim domku jest, i tak się poświęcam bo na 8 godz pracy chodzę [emoji23]
Na wizyty też jeżdżę sama bo mąż ma problem w pracy żeby tak często brać urlop, to już mu daruję.
A ten hu....owy lekarz to nie mój prowadzący, (ja mam kobietkę) tylko taki na raz, na monitoring przed transferem, bo moja lekarka nie miała miejsc i te zołzy w recepcji nie chciały mnie do niej zarejestrować [emoji49]. I ta moja lekarka zobaczyła że byłam na wizycie i że tamten lekarz transfer wyznaczył, to od razu do mnie zadzwoniła i mi nagadała że mam do niej pisać sms na drugi raz i ona mnie zawsze przyjmie. Kochana taka jest [emoji1]
A serial ci się podoba? Czy nie za bardzo?
Ja się nie mogłam oderwać [emoji3]
@fredka84 kochanie dzisiaj bede konczyć 1 sezon 13 powodów :) No beznadziejny ten Twoj lekarz dałabym mu popalic. Ja swojego uwielbiam i on tez mnie chyba lubi ale to juz chyba pisałam :) Jezdzisz ze swoim mezem na wizyty? Ja zawsze sama na takie normalne bo Łukasz nie ma czasu :)
Jestem dzisiaj tak konkretnie z siebie zadowolona. Poszłam wczoraj spac po 1 :eek:, wstałam o 5 rano, o 6 juz byłam na siłce, o 8 w pracy. I tam mi sie udało klpenąć dłuuuugo wypacowywany projekt. Tak sie ciesze :-D Teraz juz bedzie troche luzniej w pracy. O 18 przychodzi po mnie Łukasz i idziemy na zakupy bo musze dzisiaj juz cos zaplanowac na jutro do jedzenia. Inaczej bede miala ochote na wszystko jak nie zjem o odpowiedniej godzinie :) Chcialabym pospac teraz te 8 godzin bo to jak wyczytalam tez ma wplyw na IO. Normalnie w moim zyciu wszystko sie krecie teraz wokoł IO i czy mam PCOS. A juz było normalniej, lepiej. Chce, zeby juz było po tej stymulacji. wtedy bede myslec innaczej :)
 
Bajka była piękna, ale finał tragiczny. Powtórka z tamtego roku. Najpierw łzy szczęścia teraz łzy bólu. Właśnie jestem po usg okazało się że serce przestało bić to już koniec. Zalamalam się całkowicie. To było moje ostatnie podejście. Znikam. Powodzenia Wam życzę.
 
Bajka była piękna, ale finał tragiczny. Powtórka z tamtego roku. Najpierw łzy szczęścia teraz łzy bólu. Właśnie jestem po usg okazało się że serce przestało bić to już koniec. Zalamalam się całkowicie. To było moje ostatnie podejście. Znikam. Powodzenia Wam życzę.
Przytulam z całych sił! :( Bardzo mi przykro 😓
 
reklama
Do góry