W Gamecie nie zdzieraja kasy. Polecam. Wszyscy lekarze mają tam tak samo pozytywne ocenyDziewczyny ja po dzisiejszej rozmowie z Panią z Invicty nie mam innego wyboru jak z nich zrezygnować... traktują mnie jak skarbonke.. za kontakt z lekarzem aby mu podać moje TSH karza mi znów płacić 200zl!!! Gdzie dopiero co miałam 10 minutowa konsultacje z nim w zeszłym tygodniu... Chamstwo to za mało powiedziane, to nie pierwszy raz kiedy mnie tak traktują jak potrzebuje lekarza.. 7 lat temu tak nie było.. Ja z nich rezygnuje.. Mam dosc.. Ponad 70 tyś wydane a oni w taki sposób do mnie podchodzą...
Która z Was może mi coś o Gamecie w Gdyni powiedzieć, jakie koszta, laboratorium, jaki lekarz jest dobry i jest z nim przede wszystkim kontakt? Z góry dziękuję!
reklama
ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
@ilmenau byłam u endokrynologa dziś.
Cmokal że beta spadła i CB tzn chyba przykro mu było. Mówił że tsh w czasie ostatniego transferu było super a teraz mogłybyc dawki za wysokie bo już żadnych leków nie biorę które mogą mieć wpływ na tarczyce i pewnie dlatego tak spadła. Powiedział że to jesteśmy w stanie unormowac ale martwi go Ft3 bo jest podwyższone. I mam do piątku włącznie z piątkiem odstawić tabletki a od soboty znowu brać ale 2x w tyg 25 i 5x w tyg 50 i ok 10-11 grudnia mam zrobić badania i dzwonić do konsultacji bo później idzie na urlop i będzie w nowym roku. Prolaktyne mam czynnościowa bo nie jest bardzo podwyzszona więc nie ma tragedii tzn na pewno bez guza przysadki (wtedy wynik byłby ok100) ale jeśli na razie hmm "staramy się" naturalnie to mam brac tak jak wcześniej po 1/2 tabletki bromergonu na noc tylko czy to nie za dużo żeby mi za bardzo znów nie spadła?
Pytał czy miałam jakieś objawy takiego niskiego wyniki, zapytałam jakie one miałyby być więc tak napady gorąca, nadmierne wypadanie włosów, wahania nastrojów (praca funduje mi je co 10 min więc nawet bym tego nie powiązana) kolatanke serca, drżenie rąk... To mu powiedziałam że ja to ciepłolubna jestem więc wiecznie mi zimno a nie gorąco, włosy wypadają mi cały czas, no może teraz trochę więcej ale też bym tego z tym nie połączyła, drżenia rąk brak, kolatanie serca też brak. Więc jakby na to nie patrzec nic nie wskazywało na taki wynik. Najwyraźniej dawka za wysoka.
Nie wiem co z tą prolaktyne mam robić bo jak miałam ponad 40 to w jakieś 10dni spadło mi do 9... Wiec boję się by nie spadło też za bardzo... Może ktoś mi pomoże???
Justys, jak będziesz kontrolować tarczyce za te 10 dni to sprawdź też prolaktyne, zobaczysz w jakim tempie spada. Mi też się wydaje, że to jest wynik wtorny tzn. przysadka tak reaguje na niedoczynność tarczycy.
Moja endo mi tłumaczyła, że prolaktyna musi być w granicach normy. Owszem, jest mnóstwo ciąż w przypadku gdy prolaktyna jest za wysoka, wyniki tarczycy są dalekie od ideału itp. Natomiast jak jest problem z zajściem w ciążę to trzeba dążyć do ideału z wynikami.
Ja miałam od razu. Miałam ten sam dylemat co Ty. Niestety się nie udało. Po pierwszym nieudanym transferze byłam napuchnieta po punkcji. Miałam zagrożenie hiperki. Stwierdziłam że to było przyczyną. Za drugim razem wszystko układało się pięknie ale beta spadała i nic z tego. Czekam na wizytę i teraz na pewno będziemy robić dodatkowe badaniaDziewczyny chciałam Was prosic o radę, jak to jest z kriotransferem po pierwszym nieudanym transferze świeżego zarodka. Najpierw myślałam żeby zrobić sobie przerwę, ale teraz myśle ze w sumie dlaczego nie? Tylko co waszym zdaniem jest lepsze? Zrobić przerwę i jakieś dodatkowe badania, skupić się na sobie spróbować np za miesiac czy lepiej nie czekać? Kto robił zaraz w następnym cyklu i się nie udało/udało?
Mamy za sobą 3 nieudane inseminacje, po badaniu nasienia mojego partnera zdecydowaliśmy się na inesminacje ale nie dało rady więc teraz czas na ivf. Latka lecą więc trzeba działaćWitamyja podczas stymulacji byłam jak placzliwa chmura gradowa. A poza tym okSkoro podchodzicie do inf to coś konkretnego u Was już zdiagnozowano? Jakie badania robiliście? U nas miało być iui ale jak mąż robił szczegółowe badania nasienia to okazało się, że to bez sensu i od razu podeszlismy do procedury ivf.
Jesteś już po, udało się?
O fajnie, na jakim jesteś etapie?Witaj, ja tez jestem tu nowa, od niedawna!
Ja w trakcie stymulacji mogłam góry przenosić i tryskałam humorem, także każdy reaguje inaczej
Miło poznać
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
To racja, czas jest nieubłagany. Ja jestem i po i w trakcieNasze invitrowe maleństwo ma 10 miesięcy, teraz staramy się o rodzeństwo. Na razie słabo idzie, miałam już 2 nieudane transfery, teraz miałam histeroskopię i wycięte polipy w jamie macicy, a w tym tygodniu będzie decyzja o kolejnym transferze. Zostały nam 2 ostatnie mrozaczki. Gdzie się leczysz?Mamy za sobą 3 nieudane inseminacje, po badaniu nasienia mojego partnera zdecydowaliśmy się na inesminacje ale nie dało rady więc teraz czas na ivf. Latka lecą więc trzeba działać
Jesteś już po, udało się?
❤❤❤Trzymamy kciuki za wgryzanie się Kropków w nowe 9 miesięczne domki Mamuś❤❤❤
Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą :* Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości!
Shake it up baby, twist and shout
Będzie sie działo
Skontrolujcie kalendarz i uzupełnijcie pod linkiem:
Link do: Kalendarz
"Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Masz zainstalowaną aplikację ""Arkusze Google""?"
Jeśli nie - zrób to!
Sklep Play -> wyszukaj arkusze google -> zainstaluj -> po zainstalowaniu otwórz kalendarz
2019-11-13 goffa13 echografia 1 trymestru
2019-11-14 Artemida90 decyzja o transferze
2019-11-14 nadzieja xxx transfer ❤❤❤
2019-11-14 Netiaskitchen decyzja o transferze
2019-11-15 cikulinka BETA❤
2019-11-17 Babeczki termin porodu
2019-11-20 Sterlicja wizyta serduszkowa ❤❤❤
2019-11-21 Apola wizyta serduszkowa ❤❤❤
2019-11-26 Mitotaj termin porodu
2019-11-28 Vinszka termin porodu
2019-11-28 Elizabeth68 USG❤❤❤
2019-12-01 pini88 termin porodu
2019-12-03 Pala termin porodu
2019-12-20 Skarbulenka termin porodu
2020-02-05 Konstancja27 termin porodu
2020-02-19 AleAle27 termin porodu
2020-06-08 Gość gość ANNA termin porodu
Chiba mnie tu brak. Czy mogę prosić? 19 testowanie.
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2019
- Postów
- 14
Cześć dziewczyny,
Mam takie pytanie czy któraś z Was ma KIRy AA i czy sądzicie że to jest duzy problem. Wiem, że na to sa wlewy zakofilu ale zastanawiam sie nad skutecznością.
Mam takie pytanie czy któraś z Was ma KIRy AA i czy sądzicie że to jest duzy problem. Wiem, że na to sa wlewy zakofilu ale zastanawiam sie nad skutecznością.
reklama
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2019
- Postów
- 14
Jestem w trakcie szczepień (startowałam z 7%) tj. po trzech szczepieniach allo podskoczyło tylko do 28%. Jż miałam iśc na stymulacje ale musze sie doszczepić żeby wzrosło do 40%. Dopiero wtedy moj lekarz immunolog zajmie sie KIRami (cokolwiek to ma znaczyć). Momo że wszystko sobie w pracy ustawiłam pod invito z racji allo muszę wszystko przełozyć.To nie prawda ze ponizej 40% zaden zarodek się nie przyjmie...jeśli nigdy ciąży nie było to allo ma prawo byc 0.. docent często tego badania nawet nie zleca, patrzy na KIR i cytokiny...
Uważasż, że dobijanie do tych 40 % nie ma sensu??
Kiedyś juz podchodziłam do całej procedury bezskutecznie. Lekarka w Gyncentrum mnie przestymulowała, potem przy wysokiej prolaktynie miałam zaraz transfer. Nie miał prawa się udać. Mrożaczek moim zdaniem był podany w złym momencie. Nie byłam do końca przebadana..Kilka lat do siebie dochodziłam.
Teraz wszystkiego sobie pilnuje.
Podziel się: