bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Ja na poczatku zapisywalam pytania na zwyklej kartce i zawsze wchodze do swojego z calym segregatorem w kotrym mam wszystkie badania skierowania recepty itd. Lekarz tak sie do tego przyzwyczail ze ostatnio zanim sie ubralam po badaniu sam sobie siegnal do segregatora i szukal czego mu trzeba Usmialam sie z nim z tego ale sam powiedzial ze maja tyle pacjentow ze czasami ulatwa sprawe. Ja tam wole swojego zawsze przypilnowac bo jest mega zakrecony Szkoda ze nie wiesz jakie sa rozmiary pecherzyka. Mojemy wedlug rozmiarow brakowalo 3 dni i to juz duzo mowilo. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Nie martw sie nic nie wskazuje na to zeby bylo puste jajo. Ja podswiadomie caly czs czulam ze cos jest nie tak.Masz 100% racji. To ze na serduszko za szybko to wiem ale tez pęcherzyk zoltkowy mnie rozbił. Całej procedurze towarzysza ogromne emocje i czasami biorą górę. Napisałam Ci cm widziałam ale czy to faktycznie było to ci bym chciała to inna sprawa. Głupia jestem ze nie wzięłam zdjęcia ale to właśnie jest ten stres i emocje. Ehh za każdym razem przed wizyta układam sobie pytania a potem wychodzę i dupa. Dosłownie! Zapytam o polowe tego co bym chciałam. Mój lekarz uchodzi za mało rozmownego i uważa wszystko za oczywiste co powoduje ze nic nie tłumaczy i po prostu mam w głowie najgorszy scenariusz. Dziękuje Ci za odp i kopa.