Dzięki dziewczyny. Robię in vitro pierwszy raz. Chce w zgodzie z własnym sumieniem itd. Dzięki za szacunek. Będę spokojniejsza podchodząc i może tym zwiększę szanse. Zdecydowaliśmy, że spróbujemy pierwszy raz z trzema. Dużo się dowiemy i w razie czego przy kolejnych może więcej gdyby nie wyszło teraz i okazało się, że mamy słabe jajeczka czy kiepskie nasiona.
A powiedzcie jakie leki bierze się przy transferze mrozaczka? A i ten ananas to 2 dni przed i 2 dni po?
Jakie bierzecie jeszcze wspomagacze, witaminy itp? Mi mówiła tylko D3 I kwas foliowy.
Gdyby ktoś chciał jakiejś wiedzy odnośnie dofinansowań dla mazowieckiego woj. to może będę mogła coś podpowiedzieć.
Jeśli mogę do was dołączyć. Może do kalendarza. To jutro mam podgląd i chyba w poniedziałek punkcja.