reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Hello. Wczoraj byłam u ginekologa. Powiedziałam mu, że kolejny transfer (mrozaczka) chcemy zrobić po Nowym Roku. także miesiąc przed mam się zacząć odpowiednio przygotowywać. Rozmawiałam z nim również o moich silnych skurczach, takich, że 8-10 tabletek nospy mi nie pomaga. Powiedział, że zastanowimy się w takim razie nad podaniem Atosibanu. Któraś z Was kiedyś pisała mi o tym leku. Czy może znacie jego cenę?

U mnie w klinice około 1000zl
 
reklama
Hello. Wczoraj byłam u ginekologa. Powiedziałam mu, że kolejny transfer (mrozaczka) chcemy zrobić po Nowym Roku. także miesiąc przed mam się zacząć odpowiednio przygotowywać. Rozmawiałam z nim również o moich silnych skurczach, takich, że 8-10 tabletek nospy mi nie pomaga. Powiedział, że zastanowimy się w takim razie nad podaniem Atosibanu. Któraś z Was kiedyś pisała mi o tym leku. Czy może znacie jego cenę?
W Invicta jeden wlew kosztuje 600zl
 
Dziewczyny u mnie tylko dwie komórki się zaplodnily[emoji852] Lipka trochę, mam nadzieję że dotrwają chociaż do transferu w sobote...
Z niedojrzalych komórek jeszcze trzy dojrzały i mają jeszcze je zapladniac,
ale one zawsze mają jeszcze mniejsze szanse...
No nic, masz dwie, niech wytrwają, no i jeszcze te 3, trzymam kciuki dalej, żeby zaplodnilo sie i przetrwalo jak najwięcej!!!
 
reklama
Do góry