reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Ja byłam dzisiaj na kontroli. Wszystko pięknie sie oczyściło. Mozemy startowac z kolejna stymulacja juz w przyszłym miesiacu. Ale czuje ze nie jestem jeszcze gotowa i chwile poczekamy. Dopiero teraz poczulam ze to koniec. Niby ulzylo ale patrzac z perspektywy czasu tak mi sie zal na sercu zrobilo. Teraz bylabym w 3 miesiacu :(
Kochana, z czasem bedzie coraz lepiej. Każdy dzień przybliża do upragnionego spokoju.
 
reklama
Kochana, z czasem bedzie coraz lepiej. Każdy dzień przybliża do upragnionego spokoju.
Niby ja to wszystko wiem. Tylko dlaczego to tak boli i wkrada sie wlasnie niepewność. Poczucie straconego czasu. Juz mialo byc wszystko ok a tu kolejny 4 raz pod gorke. Sama sie zatsanwiam jak sobie z tym radze :) Nie sadzilam ze jestem na tyle silna. Najgorzej jest jak dopuszczam wlasnie mysli ze teraz powinnam jechac na badania prenatalne. Dzisiaj na poczekalni sie oczywiscie naogladalam kobiet w ciazy. Zastanawialam sie jak to jest. Jak one sie czuja. Czy ja kiedys bede miala taki brzuszek. Niby wszystko wraca do normy ale tak jak dzisiaj lekarzowi powiedzialam chociaz tyle szczescia z tego nieszczecia. Nie musialam sie narazac na zabieg. Udalo mi sie samej oczyscic. Podobno mam silny organizm.
 
Dziewczynki, jakby któraś z Was miała do oddania wizytę u docenta P. (wszystko jedno Łódź czy Wawa) to dajcie znać pls. Dopisałam się do tej grupy na fb, ale może akurat tak się zdarzy, że któraś z Was nie będzie korzystać, a jest zapisana. Zapisów w Wawie na razie nie przyjmują, dopiero za jakiś miesiąc będzie można zapisać się na grudzień.odpowiedzcie pls czy na pierwszą wizytę trzeba jechać z mężem?
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki, jakby któraś z Was miała do oddania wizytę u docenta P. (wszystko jedno Łódź czy Wawa) to dajcie znać pls. Odpisałam się do tej grupy na fb, ale może akurat tak się zdarzy że któraś z Was nie będzie korzystać, a jest zapisana. Zapisów w Wawie na razie nie przyjmują, dopiero za jakiś miesiąc będzie można zapisać się na grudzień.
Ja ci oddam na 15.10 Łódz godz 14.
Na razie chce odpoczac wystartuje w grudniu. I tak nie mam wskazan do leczenia immunologicznego a troche sie nasluchalam od lekarz jakie Doc przepisuje.
 
Fajnie że wracasz :)
@Agniecha1508 bedzie lub już podeszła do crio z kd, może coś Ci podpowie.
Aga, daj też znać co u ciebie!
@ilmenau - kochanieńka , czekam.
Transfer miał być 01.10.19 i dooopa moje jajniki postanowiły mieć owulacje , mimo leków. Więc teraz od nowa zabawa , jak dobrze pójdzie końcem m-ce transfer. Buziaki dla niuni.
 
Ale w sensie że źle przepisuje?
Nie. W sensie ze to sie kiedys skonczy tragedia.
Nie wiem. Nie obchodzi mnie to. I tak sie pewnie tamkiedys wybiore bo mam swoj rozum. Ale. No tak jesli nie mam takiej potzreby to nie powiinam brac lekow ktore moga wywolas wstrzas anafilaktyczny albo bialaczke. Na razie poprostu robie przerwe i tak juz sie za duzo ostatnio nalykalam.
 
reklama
Cześć Wszystkim
Jestem tu nowa i mam nadzieję, jak każda z Was, że nadejdzie ten upragniony dzień kiedy przytulę swoje dzieciątko. Ale zanim... jestem kompletnie na samym początku , dopiero robimy wszystkie badania potrzebne do in vitro. Zastanawiam się ile to może potrwać tzn. od wizyty, na której damy badania lekarzowi do transferu?
Dodam że wskazaniem do tej metody są słabe parametry nasienia.
 
Do góry