reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczyny,
Przyjmijcie mnie pod swoje skrzydła,bo wykorkuje, a to dopiero 2 dpt ...Jest to moje 5 podejscie ale z racji 4 letniej przerwy po urodzeniu dziecka czuje się jak by to było moje pierwsze podejście.
Mam pytanie do dziewczyn, którym udało się uzyskać pozytywny wynik: jak zachowywalyscie się transferze, czy leżałyście, czy wystarczy tylko trochę przystopować?
No ja też stosowałam oba podejścia. To z leżeniem do góry brzuchem na kanapie (w stylu leżę i pachnę) się nie sprawdziło. A jak olalam leżenie i norm je chodziłam do pracy to się udało. Teraz to za bardzo nie poleżę bo 8 miesięczny młodzieniec mi nie pozwala, więc po prostu staram się trochę więcej spać o ile się da. Biorę dawki prg jak dla słonia (albo słonicy), luteina 3x4,prolutex 2x, więc czasem przysypiam na siedząco... No i objawów brak, negatywne sikance już 2 wrzuciłam do kosza, trzeciego na szczęście nie mogę znaleźć i więcej nie kupię, bo tylko się denerwuję niepotrzebnie. Tak więc polecam luz, chociaż sama wiem jak ciężko go osiągnąć...
 
reklama
Hej dziewczyny,
Przyjmijcie mnie pod swoje skrzydła,bo wykorkuje, a to dopiero 2 dpt ...Jest to moje 5 podejscie ale z racji 4 letniej przerwy po urodzeniu dziecka czuje się jak by to było moje pierwsze podejście.
Mam pytanie do dziewczyn, którym udało się uzyskać pozytywny wynik: jak zachowywalyscie się transferze, czy leżałyście, czy wystarczy tylko trochę przystopować?
Kochana ja z racji ze jestem przejezdna to za każdym razem po transferze odrazu biegiem na centra handlowe i od rana do wieczora latanie po sklepach i korzystanie z każdej minuty, wieczorami podałam na ryj. A teraz to jeszcze na dodatek siostra miała remont wiec dźwigałam meble, malowałam ściany latałam po drabinach nawet spadłam 3dpt z drabiny nogę miałam cała fioletowa w siniakach i transfer sie udał, dla mnie lepiej jak mam mega duzo do roboty bo nie mysle o tym i nie odliczam tego czasu bo inaczej bym chyba zwariowała.
 
Jednak nie ma złotego środka na to żeby się udało. Chyba najważniejsza jest glowa ale jak tu normalnie myśleć jak tak dużym ciężarem jesteśmy obarczone. Czujemy się odpowiedzialne za rzeczy na które tak naprawdę nie mamy wpływu. Nie wiem jak ja to wytrzymam
 
Jednak nie ma złotego środka na to żeby się udało. Chyba najważniejsza jest glowa ale jak tu normalnie myśleć jak tak dużym ciężarem jesteśmy obarczone. Czujemy się odpowiedzialne za rzeczy na które tak naprawdę nie mamy wpływu. Nie wiem jak ja to wytrzymam
Ja muszę wychodzić z domu, dziś jadę do kliniki po recepty, jutro jeszcze nie wiem, ale latanie po centrum handlowym w celu Window shoppingu kolekcji jesiennej jest chyba dobrą opcją, też musze coś wymyślać bo zwariuje, a w środę 6dpt mam betę więc dobrze ze tego samego dnia mam szczepienie młodego bo inaczej to bym oszalała chyba czekając na wyniki. No i ustaliliśmy z mężem, że jak się nie uda to idziemy od razu za ciosem, kolejne transfery dopóki mamy kropki, a jak i to się nie uda to od razu kolejna stymulacja
 
U nas otworzyli w Szczecinie filie Bociana i taaak wiem, że różne opinie, ale akurat te prowadzi świetny specjalista, więc.... Bardziej stawiam na Niego niż na klinikę sama w sobie.
Mam nadzieję, że u Ciebie brak objawów będzie dobrym objawem i wycieczka do Pragi nie będzie potrzebna :) i tak wogole to wczoraj właśnie @Margit2018 Cię wywolywała :-p :-p :-p :yes: :yes: :yes:
Murawa, to Ty ze Szczecina jesteś??? Ja dojeżdżam tam do Vitrolive :). Już ze 2 lata tam się leczę i walczę.
Przepraszam, jestem dopiero od kilku dni na forum i staram się was poznać:)
 
Hej.
Muszę to napisac :
Imieniny dziadka A Ty się dowiasujesz ze twoje dwie siostry sa w ciazy ...
I co rodzina patrzy na Ciebie ze tyle lat po ślubie A Wy nic .... łzy same cisną się do oczu i mówię 7 strat przeżyłam ale sie Nie chwalila bo czym. Wtedy ich zatkało i współczucie sie odezwalo....
Ale te święta będą najgorsze w życiu...
Chyba zaś wyjechać daleko i nie przeżywać magii świat.
Boże, strasznie Ci współczuję i jestem myślami z Tobą.
 
Kochana ja z racji ze jestem przejezdna to za każdym razem po transferze odrazu biegiem na centra handlowe i od rana do wieczora latanie po sklepach i korzystanie z każdej minuty, wieczorami podałam na ryj. A teraz to jeszcze na dodatek siostra miała remont wiec dźwigałam meble, malowałam ściany latałam po drabinach nawet spadłam 3dpt z drabiny nogę miałam cała fioletowa w siniakach i transfer sie udał, dla mnie lepiej jak mam mega duzo do roboty bo nie mysle o tym i nie odliczam tego czasu bo inaczej bym chyba zwariowała.
Haha no to grubo ja to chyba po takich przeżyciach zeszła bym na zawał serca. Zazdroszczę takiego podejścia.
który jesteś dpt?
 
Hej dziewczyny,
Przyjmijcie mnie pod swoje skrzydła,bo wykorkuje, a to dopiero 2 dpt ...Jest to moje 5 podejscie ale z racji 4 letniej przerwy po urodzeniu dziecka czuje się jak by to było moje pierwsze podejście.
Mam pytanie do dziewczyn, którym udało się uzyskać pozytywny wynik: jak zachowywalyscie się transferze, czy leżałyście, czy wystarczy tylko trochę przystopować?
Witamy!!!! Ponownie. Dla mnie najlepsza opcja to spaaaaać :D :D :D dzięki panie za relanium to może jakoś przetrwa do tego 6dpt.A tak co bym nie robiła(próbowałam już wszystkiego to wieczna rozkmina :( Ale myślę, że każda z Nas musi znaleźć swój sposób :)

Wiem że nie powinnam o tym myśleć teraz bo nadzieję na powodzenie wielkie ale muszę wiedzieć.Zapomnialam się zapytać co jeśli teraz się nie uda A będę chciała przystąpić do transferu w następnym cyklu?Czy estradiol kontynuować A odstawić progesteron?coś mi świta jak 2 lata temu pani doktor tak właśnie mówiła.
Czy poczekać cykl?.?.?.?Tak się zastanawiam co sądzicie.?
Coś mi się wydaje że w bardzo bliskim czasie w ruch pójdą sikance
@goffa13 ,Kochana Ty na razie tak daleko nie myśl, ale jakby co idź za ciosem, nie wiem tylko jak z lekami ja tam wierzę, że będzie oki✊✊✊✊

A robisz sobie przerwę? Czy od razu będziesz walczyć?
Mi w piątek nadzieje się rozwiały - drugi transfer nieudany, beta urosła w 9dpt do 8,2 a po 48g tylko do 8,9 :(. Teraz jadę na opłacony od pół roku urlop i jestem w sumie zmuszona zrobić miesiąc przerwy. I nawet tego urlopu się odechciało:(
Też, tak jak Ty mam jeszcze 4 mrozaczki, więc nadzieja jeszcze jest. Ściskam Cie mocno
@fredka84 urlopik dobrze Ci Kochana zrobi. Naładuj baterie i wracaj do walki!!!! :yes::yes::yes:

Murawa, to Ty ze Szczecina jesteś??? Ja dojeżdżam tam do Vitrolive :). Już ze 2 lata tam się leczę i walczę.
Przepraszam, jestem dopiero od kilku dni na forum i staram się was poznać:)

Noooo i nie tylko ja :) Dużo nas tu z V. itrolive :)
Kuwaaa, trzeba się kiedyś spotkać na tych korytarzach, tylko jakiś tajemny znak trza wykminić:D:D:oo::ninja2:ahaaaaaa
 
reklama
Dziewczyny, w poszukiwaniu zmagań innych kobietek i sposobów jak walczą z niepłodnością, znalazłam taką ciekawą stronę. Tam można umieścić swoją historię i poczytać o innych.....Może kogoś to zainteresuje
 
Do góry