reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja też miałam androtop w żelu i hormon wzrostu w małych dawkach. Jedna stymulacja tylko jedna dojrzała, ale zatrzymała się w rozwoju. A w drugim wystymulowal się głównie lewy jajnik i pobrano aż 8 pecherzykow(wcześniej miałam po trzy chyba), pięć kom. dojrzałych się zapłodnilo i wszystkie dotrwaly. Cuda się zdarzają czasem... I tobie tego życzę! :)
A jak sie po tym czułaś? Hormon męski nie było później jakiegoś owłosienia czy cos w tym stylu mówią ze jak jest wysoki testosteron to się tak dzieję
 
A jak sie po tym czułaś? Hormon męski nie było później jakiegoś owłosienia czy cos w tym stylu mówią ze jak jest wysoki testosteron to się tak dzieję
Trochę kłopotliwa była dla mnie ta aplikacja, ale skutków ubocznych nie miałam. Tam podaję się bardzo małe dawki, więc się nie martw o owlosienie. Dawki podawane mężczyzna są kilkanaście razy większe, więc myślę że nie odczujesz żadnych skutków ubocznych. Troszkę może nerwowa byłam ale to wydaje mi się że bardziej od tej całej reszty.
 
Moje pierwsze podglądanie bez szału - 2 pęcherzyki w prawym ok. 11mm i 8mm i cztery w lewym: maluszki po ok.6mm każdy, kolejna wizyta w sobotę, mam nadzieję, że akupunktura coś pomoże... Ciekawe to, co piszecie o tym hormonie wzrostu i Androtopie (zapiszę sobie gdzieś, na przyszłosć, - oby się nie musiało przydać, oczywiście ;) ).
Czy Wy też macie już problem z oddawaniem krwi do badań przed wizytami? Moje żyły zaczęły odmawiać posłuszeństwa i dziś obrazek w zabiegowym był taki: ja na kozetce ( 5 min. wcześniej z dwiema wbitymi igłami w obu rękach i ciemno przed oczami), mąż mi trzyma nogi w górze, kobieta szuka igłą żyły w dłoni, ból masakryczny, wszyscy się pocą, kobiecie już ręce drżą, bo 3 poprzednie wkłucia nie dały efektu, no tragikomedia! Na szczęście wybłagałam przed kolejną wizytą brak badania hormonów, bo chyba bym do soboty nie usnęła.
Jak jesteś w początkowym etapie stymulacji to te 6 pęcherzyków to nie jest zły wynik, ja tylko raz miałam 8 w dniu punkcji. Może jeszcze coś urośnie :) Ja do tych pobrań krwi to się tak przyzwyczaiłam, że mi już to nie robi. Może niech panie spróbują ci pobrać na motylek jak masz cienkie żyłki.Co do tych dodatkowych hormonów to najpierw musiałam zrobić badania potwierdzające że mam za niskie poziomy. Powodzenia w sobote:)
 
reklama
Do góry