reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dam znac juz po wizycie. Kurczę czemu to jest takie trudne?? Matko, tyle emocji, strachu...A inna tylko dotknie i jest w ciąży.. chociaż ja i tak nie mogę narzekać bo bym grzeszyla- mam już córkę 15 miesięcy. Do dziś miałam przeczucie, że się uda a dziś, że się nie udało :(
 
U mnie bez zmian dopadł mnie solidny dół. Nie mam siły ani ochoty na nic, bo nie wiem jak. Coś się dzieje ze mną niedobrego, niby nogi mi puchną, czuję ucisk w klatce piersiowej, a to wszystko chyba stres i moje samozadreczanie się. Dodatkowo od wczoraj widzę śluz zabarwiony na brunatno, co mnie dobiło, że znowu w tym cyklu coś się dzieje i nawet do owulacji poprawienie nie dojdzie. Odpadam, sama ze sobą. Zapomniałam dziś o umówionym spotkaniu w pracy!!!!!
Justyska wiesz mam wrażenie, że Tobie się uda, że u Was czynnik męski i skoro jest już blastka to już pójdzie tylko dobrze! Trzymam mocno kciuki, żeby tak było
 
Dziewczyny jeszcze tylko 40 min i wszystko będzie jasne :-) albo wielka radość albo rozwiane wszelkie nadzieje. Żeby się odstresowac zjadłam 1.5 wieśmaca w maku 8-) wzdęło mnie :D;):blink: kurde, w sumie to taki brzuch mam już z tydzień, no może 5 dni, mąż aż się ze mnie śmieje;-)
W drugiej ciąży szybciej pojawia się brzuch, przynajmniej u wszystkich dziewczyn u których robiłam sondę na ten temat :) u mnie 21 dni po transferze i jakby ktoś spojrzał wprawnym okiem to widać jak wyszedł brzuch, oczywko nie jakiś spektakularny ale charakterystyczny ;)
Może to jednak nie Wieśmac :)
 
W drugiej ciąży szybciej pojawia się brzuch, przynajmniej u wszystkich dziewczyn u których robiłam sondę na ten temat :) u mnie 21 dni po transferze i jakby ktoś spojrzał wprawnym okiem to widać jak wyszedł brzuch, oczywko nie jakiś spektakularny ale charakterystyczny ;)
Może to jednak nie Wieśmac :)
Kochana obyś wykrakala. Ja już pod gabinetem, wizytę mam na 16.20 i poznam wyniki :-)
 
Ja w 6 dniu po transferze jednej blastocysty 4AA mialam hcg 43.3, w 8 dniu 139.5, jedyne objawy to od 2dpt cos mnie ciągnęło jak na okres i to wszystko.

Piersi to zaczęły mnie bolec dopiero kolo 6tygodnia ciąży :) dzis jestem w 16tc :)
 
reklama
Do góry