reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Kochane, mam takie pytanko wczoraj przezylam troszke stresik, taki ze nie pamietam jak bieglam po schodach, cala noc nie spalam.Jestem w ciazy poczatki pisslam Wam nawet wczoraj robilam bete 1998 Przyrasta ladnie.Powiedzcie Ci czy moglo to zaszkodzic dzidziusiowi wizyte z usg mam we wtorek nie boli mnie brzuch nie mam plamien tylko takie emocje mam..Dzieki Wam za odpowiedz
 
reklama
Kochane, mam takie pytanko wczoraj przezylam troszke stresik, taki ze nie pamietam jak bieglam po schodach, cala noc nie spalam.Jestem w ciazy poczatki pisslam Wam nawet wczoraj robilam bete 1998 Przyrasta ladnie.Powiedzcie Ci czy moglo to zaszkodzic dzidziusiowi wizyte z usg mam we wtorek nie boli mnie brzuch nie mam plamien tylko takie emocje mam..Dzieki Wam za odpowiedz

Bez stresu będzie dobrze tylko jak najmniej takich sytuacji [emoji110][emoji4]
 
Kochane, mam takie pytanko wczoraj przezylam troszke stresik, taki ze nie pamietam jak bieglam po schodach, cala noc nie spalam.Jestem w ciazy poczatki pisslam Wam nawet wczoraj robilam bete 1998 Przyrasta ladnie.Powiedzcie Ci czy moglo to zaszkodzic dzidziusiowi wizyte z usg mam we wtorek nie boli mnie brzuch nie mam plamien tylko takie emocje mam..Dzieki Wam za odpowiedz
Kochana ale co konkretnie miało zaszkodzić? Jak nie skakałaś na bungee anie nie uprawiasz wspinaczki to wszystko gra :) Zobacz kobiety w ciąży, nawet wczesnej noszą na rękach swoje dzieci i nic się nie dzieje. Jeżeli coś ma być nie tak to i choćbyś leżała i pachniała to zarodek się nie przyjmie. Wiadomo, tyle czasu się staramy, że ciężko sobie uświadomić, że to w sumie normalna ciąża i oczywiście trzeba dbać o siebie i się nie stresować ale nie dajmy się zwariować :)
No chyba, że miałaś historię choroby która wskazuje na to, że powinnaś się oszczędzać i lekarz nakazał leżeć. Ale jeśli to tylko prywatne odczucia to nic nie będzie :) Beta piękna, idzie wiosna i trzeba dużo się uśmiechać do brzucha :) :*

Edit
Dobra zrozumiałam, że biegłaś po schodach i się zmartwiłaś. ale nie cofam poprzednich wypocin ;)
 
W poniedziałek czeka mnie wizyta przed punkcja a ja mam wrażenie ze pęknę [emoji33]
Brzuch wydety jakbym juz mała ciężarówka była [emoji23]ale plus ze ludzie w kolejce puszczają[emoji16]
Mam takie uczucie jakby mi ktoś po pęcherzu skakał cały czas [emoji44]
Daj spokój, myślałam, że to minie a tu po punkcji wzdęta, po transferze ciągnie, a teraz 5 tydzień i ciągnie w dole nadal. To się nigdy nie skończy :/ :eek:
 
Daj spokój, myślałam, że to minie a tu po punkcji wzdęta, po transferze ciągnie, a teraz 5 tydzień i ciągnie w dole nadal. To się nigdy nie skończy :/ :eek:

Lekarz mówił ze to naturalne ze tak się czuje?

Choć jeśli ma tak ciągnąć a będzie z tego dużo jajeczek i punkcja się uda i transfer tez to niech ciągnie [emoji6]wytrzymam [emoji2]
 
Kochana ale co konkretnie miało zaszkodzić? Jak nie skakałaś na bungee anie nie uprawiasz wspinaczki to wszystko gra :) Zobacz kobiety w ciąży, nawet wczesnej noszą na rękach swoje dzieci i nic się nie dzieje. Jeżeli coś ma być nie tak to i choćbyś leżała i pachniała to zarodek się nie przyjmie. Wiadomo, tyle czasu się staramy, że ciężko sobie uświadomić, że to w sumie normalna ciąża i oczywiście trzeba dbać o siebie i się nie stresować ale nie dajmy się zwariować :)
No chyba, że miałaś historię choroby która wskazuje na to, że powinnaś się oszczędzać i lekarz nakazał leżeć. Ale jeśli to tylko prywatne odczucia to nic nie będzie :) Beta piękna, idzie wiosna i trzeba dużo się uśmiechać do brzucha :) :*

Edit
Dobra zrozumiałam, że biegłaś po schodach i się zmartwiłaś. ale nie cofam poprzednich wypocin ;)
Taka ze mnie panikara jest Dzieki za slowa otuchy
 
Lekarz mówił ze to naturalne ze tak się czuje?

Choć jeśli ma tak ciągnąć a będzie z tego dużo jajeczek i punkcja się uda i transfer tez to niech ciągnie [emoji6]wytrzymam [emoji2]
Mi mówił, że taki ból jest normalny w czasie stymulacji. I mówił, że to nie dziwne, że boli jeden jajnik, zależy od Ciebie, od ilości jajeczek w każdym itp
 
Jeśli chcesz karmić piersią to zaznacz że mleczko mają podawać ale nie przez smoczek. Może być kieliszek, strzykawka. Ja tak planuję zrobić. Wiadomo rozkręcenie laktacji i przystawianie do piersi w pierwszych dniach będzie trudne.
Co do mnie to ja już jadę na oparach. Leżałam grzecznie bez narzekania, jednak od kilku dni jest mi ciężko, brzuch już duży a mięśni do trzymania brzuszka brakuje. Jestem zadowolona bo tak czy siak w zasadzie nie będę miała wcześniaka. Wszystkie badania są ok. Teraz już tylko czekam aby ją zobaczyć:)
Dzieki za podpowiedz! Właśnie się zastanawiam jak to będzie z tym karmieniem. Martwię się czy będę miała pokarm i takie tam...
ja najbardziej tesknie za spaniem na brzuchu i mam przeokrutna zgagę! Wcześniej nawet nie wiedziałam co to jest i mam nadzieje ze jeszcze tylko jutro i zniknie na dobre!! A imię macie już wybrane??? Ja nie spodziewałam się ze to takie trudne! U nas długo był Julek! Ale jakieś 2 miesiace temu się rozmyslelismy i zaczęło się bajlando! Franek, Janek, Borys, Szymon... narazie ostatecznej decyzji brak! Liczę ze jak spojrzę mu w oczy to mi się rozjaśni!
 
Lekarz mówił ze to naturalne ze tak się czuje?

Choć jeśli ma tak ciągnąć a będzie z tego dużo jajeczek i punkcja się uda i transfer tez to niech ciągnie [emoji6]wytrzymam [emoji2]
Lekarz mówił, że to normalne, że ciągnie bo w środku się wszystko rozciąga. I tylko przy krwawieniu lub mocnych skurczach mam się kontaktować z kliniką.
Jak musi to musi, co zrobisz :)
 
reklama
Do góry